Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Walter
Dołączył: 16 Kwi 2019 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 11:19, 27 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Może lekkie sprostowanie, ulało mi się bo mi lekko nerw puścił, japonie i BMW mnie rozpieściły i to właściwie tyle w temacie. Podkreślam raz jeszcze, sama naprawa i regulacja przebiegały bez większych komplikacji i raczej jest to przyjemna robota na którą nie narzekam. Wkurwia mnie jednak niemiłosiernie podejście sprzedających, takiego olewania klienta, braku chęci to jakiejkolwiek interakcji, cwaniactwa, kombinatorstwa a czasami skrajnego chamstwa nie spotkałem jeszcze nigdy i położyłbym na to lachę gdyby nie rażąca niekompetencja niektórych. Po prostu masakra. Nie dość, że dostając do łapy część musisz jak sprawdzać po 500 razy bo nawet nowa potrafi nie trzymać wymiaru to jeszcze musisz błagać kogoś żeby Ci coś sprzedał. Jak parę lat temu przesiadałem się na BMW to mnie ludzie ostrzegali, że to społeczność bucy i nuworyszy co wyżej s... jak d... mają. W wielu przypadkach tak jest ale nikomu do głowy by nie przyszedł nawet taki scenariusz, że dzwoni w sprawie części i słyszy w słuchawce: to bierz pan to co na zdjęciu albo spierdalaj. Może ja nieobyty i tak trafiam ale jak na razie to bardzo mnie odrzuciło. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:33, 27 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
To nie Japonia tylko Rusek, tu zdecydowana większość fabrycznie nowych części nie nadaje się do użytku. Sprzedający doskonale o tym wiedzą, znaczy bierzesz to co na zdjęciu albo spierdalaj. Jak masz sporo wiedzy i doświadczenia to jedziesz do sprzedawcy czy na inny Motobajzel i wybierasz części które dobrze wyglądają i trzymają wymiary. Co dalej nie gwarantuje sukcesu bo materiału i obróbki termicznej/chemicznej nie ma jak sprawdzić w takich warunkach. Kupujesz miękkie popychacze, wałek rozrządu gdzie się czasy nie zgadzają, zabierak gdzie posadowienie łożysk jest niewspółbieżne, krzywy wał kardana itd ... Coś Ci jeszcze wyjaśnić?
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 9:45, 29 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Nie od dziś wiadomo że "rusek" to droga zabawa.
Jeśli Ktoś sprzedaje silnik "po remoncie" za 1000zł, gdzie same zrobienie głowic kosztuje 600-800zł to potencjalny klient powinien mieć świadomość że kupuje kilkadziesiąt kg złomu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Walter
Dołączył: 16 Kwi 2019 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:31, 29 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Nie ma się co czarować, to nie koszt napraw jest problemem a częstotliwość. Ceny Dnieprowskich części przy cenach np BMW czy Hondy to jest śmiech na sali w drugą stronę jest z ich jakością. Pokochać albo sprzedać, innej drogi nie ma. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 17:42, 29 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
To nie tak z tym porównaniem cen. Do BMW kupujesz zawór i po temacie, do Ruska może za 5 a może za 15 razem się uda kupić dobry. I jak porównasz cenę 1 do BMW i 15 dnieprowskich to już tanio nie jest. Jak doliczysz 15 razy robotę to okazuje się że taniej Haruśnie w ASO naprawiać.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Walter
Dołączył: 16 Kwi 2019 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:34, 29 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Dokładnie o tym pisałem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Walter
Dołączył: 16 Kwi 2019 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:26, 24 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Odkopuję swój własny temat bo po roku posiadania mam już kilka własnych przemyśleń i wniosków. To, że znaczę teren olejem przestało mnie już nawet denerwować a zaczyna śmieszyć. Co do reszty to nie zdzierżę tego na dłuższą metę: gaźniki niby nowe a ciągle coś nie tak, ciągle coś się rozkręca, ciągle coś rozregulowuje i albo ciekną albo się zawieszają; zapłon elektroniczny (jak w BMW) a doprowadza do szału, iskra ginie. Zawory ustawiałem już kilka razy według wskazówek z forum a po 20 kilometrach dzwonię jak sanki świętego mikołaja. Wziąłem sobie do serca rady Cyrograf15 i ze smarowaniem nie mam problemu. Teraz jeszcze padł mi elektryka.
Czas na poważne decyzje i albo zmienię silnik (to za chwilę rozwinę) albo sprzedam.
Co do silnika to chciałem włożyć coś albo od BMW ale najbardziej to pasuje mi MOTO GUZZI tylko nie wiem czy się da i jakie napotkam przeszkody. Wiem teraz na 100%, że mój silnik jest trefny, jest z końcówki lat `80 i ma takie wady odlewnicze, ze ja pierdolę. Za cholerę nie można tego uszczelnić bo na pierwszy rzut oka widać, że płaszczyzny do siebie nie przylegają (nie wiem nawet jak to możliwe). Doradźcie coś. Z góry dziękuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
siara
Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zyrardow
|
Wysłany: Nie 5:39, 26 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Kolega zbudowal juz 2 zaprzeg na Moto Guzzi California. Smiga to jak trzeba. |
|
Powrót do góry |
|
|
siara
Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zyrardow
|
Wysłany: Nie 21:26, 26 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj z nim rozmawialem, ma na sprzedaz flansze pod Californie jakbys szukal. |
|
Powrót do góry |
|
|
Walter
Dołączył: 16 Kwi 2019 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 23:06, 26 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Jak byś miał jakiś kontakt do niego (najlepiej FB bo najprościej) to będę bardzo wdzięczny. Oczywiście o ile człowiek będzie chciał na ten temat ze mną rozmawiać. |
|
Powrót do góry |
|
|
siara
Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zyrardow
|
Wysłany: Pon 5:25, 27 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Wyslalem Ci wiadomosc. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 8:31, 27 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
Rusek to nie shovel, nie musi znaczyć terenu. Mój jedyne co ma mokre to odmę, jeźdząc na półsyntetyku 10W-40. Choć w połowie jest to już 5W-30, bo takiego ostatnio dolewam :p |
|
Powrót do góry |
|
|
Walter
Dołączył: 16 Kwi 2019 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:04, 27 Lip 2020 Temat postu: |
|
|
klapek napisał: | Rusek to nie shovel, nie musi znaczyć terenu. Mój jedyne co ma mokre to odmę, jeźdząc na półsyntetyku 10W-40. Choć w połowie jest to już 5W-30, bo takiego ostatnio dolewam :p |
Mój Dniepr też nie znaczy terenu on po prostu ma permanentną mikcję, z każdej możłiwei powierzchni, otworu czy szczeliny. |
|
Powrót do góry |
|
|
soviet-tuner
Dołączył: 27 Gru 2020 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wilkszyn
|
Wysłany: Pon 11:06, 28 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Cześć, mam wrażenie że temat zmiany silnika budzi niechęć niektórych użytkowników, a chyba nie o to chodzi na Forach. Na tym jestem nowy, ale od lat gościłem na innych - i jest jakoś tak że zależy na jaką społeczność się trafi - na jednym jak napiszesz ze chciał byś poprawić fabrykę to cie ukamienuja, na innym podziela się spostrzeżeniami, uwagami i doświadczeniem... Tak jakoś to jest
Odnosnie zmiany silnika - rozumiem cie, znam temat "bezobsługowej jazdy" ruskiem, też kiedyś myślałem o zmianie silnika - jedna z opcji to Honda cx500 lub cx650. Silnik V w poprzek, skrzynia z tyłu, napęd na wal, dwa gaźniki, dało by się to ogarnac |
|
Powrót do góry |
|
|
siara
Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zyrardow
|
Wysłany: Pon 16:27, 28 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Skrzynia w tym silniku nie jest z tylu... |
|
Powrót do góry |
|
|
|