www.kolyaska.fora.pl

bogres

Witajcie,
jak się już niektórzy zdążyli zorientować jestem tu "nowy".
Sporą część tego forum już przeczytałem i rozum mi od tego nieco urósł, ale mimo wszystko postanowiłem się poradzić na co zwrócić uwagę podczas zakupu, który planuję w przyszłym tygodniu, w warunkach, w których będę miał prawdopodobnie wybór pomiędzy kilkoma egzemplarzami.
Założenia zrobiłem nastepujące:
- komplet dokumentów pozwalających na rejestrację
- silnik dolnozaworowy
- napęd na koło wózka
- w miarę oryginalna kompletacja (nie koniecznie najstarsza rocznikowo)
- stan techniczny "na chodzie" lub lepszy Smile

Mnie wyszło, że powinienem celować w Dniepra 12 i takie na razie biorę pod uwagę.
Ponieważ doświadczenie u mnie małe jeśli chodzi o ruski, to wdzięczny będę za garść "dobrych rad" Smile

omnia2005

[link widoczny dla zalogowanych]

Widziałeś to już?

bogres

Dzięki za linka.
Nie widziałem tego wcześniej. Niezły materiał poglądowy.
Na razie nie zakładam, mówiąc szczerze remontu do takiego stanu jak pokazany w tych materiałach ale pewnie bardzo się przyda jakbym się z czymś pogubił Smile

Cyrograf15

Skoro napęd to jak sądze raczej do terenu, dolniak będzie za słaby.
Wojtek

bogres

Starałem się "nauczyć na nieswoich błędach" i wziąć pod uwagę obiegową opinię, że dolniak jest bardziej niezawodny.
Nie doszukalem się co prawda dokładnych danych dotyczacych momentu obrotowego dolniaka (instrukcja którą mam ich nie zawiera) ale sądzę, że jest on większy niż w górnozaworowym, bo jak sobie przypominam związany jest z pojemnościa skokową. Wydaje mi się również, że predkość obrotowa momentu maksymalnego powinna być niższa niz w górnozaworowym silniku.
Niby to drobiazgi, ale to by moim zdaniem świadczylo o większej elastyczności silnika.
Te dwa elementy - niezawodność i elastyczność zdecydowały, że zrobiłem takie założenie.
Dodam jeszcze może długą ramę - z dyskusji wynika, że daje wiekszą swobodę ewentualnych napraw Smile

Dzięki za głos w dyskusji - może znajdą się argumenty za górniakiem, które mnie przekonają?
Swoją drogą - czytałem trochę forum, ale nie dotarłem do informacji skąd ta opinia o mniejszeszej niezawodności górnozaworowych silników - co tam sprawia problemy?

GABE

bogres jeżeli chcesz kupić tani motorek do śmigania po lasach z napędem na kosz to się chyba trochę rozczarujesz.
Kup sobie quada - jak chcesz poszaleć, jeśli chcesz poszpanować to namawiam do czegoś bardziej koszernego typu M-72 lub MW-750.
Ostatecznie możesz kupić D-12 i przerobić na niby MW Wink

Dobrze się zastanów, a ja polecam jak najbardziej wiekowe maszyny, mają klasę i styl, bo na remont wydasz sporo niezależnie od tego co kupisz Laughing

szable

popieram przedmówcę - czy to będzie okazja od majora z allegro za 2-3 tyś, czy super po "remącie" za 6 tyś - i tak minimum 10 kilo złotych trza szykować. a jaki model to skolka ugodna - nie ma znaczenia, mam do czynienia z różnymi ruskami i z grubsza, Dniepr ma najnowocześniejszy silnik, ale jakość wykonania najgorsza, Ural już lepiej, ale co 10 - 20 tyś i tak remont główny silnika, o dobrze zachowanej emce nie remontowanej - w tej kasie zapomnij.
i najważniejsze i najbardziej bolesne - wszelkie nowe części zamienne są robione z hartowanego kociego gów.na, w związku z czym remonty są upierdliwe - ratują dobre firmy robiące zamienniki (Almot, Świątek, Paradowscy) ale wtedy koszty remontu silnika zbliżają sie niebezpiecznie do kosztów silnika BMW .

moim skromnym zdaniem najlepiej kupić gotowy zaprzęg z BMW R80 lub R100.

korbowód · Dołączył: 02 Mar 2011 Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Napisz ile masz na rusa. Tak wywnioskowałem że ze 4000 zł, bo tyle trzeba dac za dniepra z napedem, no i ile masz na remont, bo jak masz na remont z 10 000 zł to zrobisz z niego cacko , ale jeśli nie masz nic to lepiej kup kaske z wózkiem na chodzie to bedziesz miał kupe radochy z jady a nie nieruchomość w garażu na kilka lat zanim doprowadzisz ja do stanu urzywalności.

bogres

Liczyłem się na początek z wydatkami ok 5000 zł - na zakup maszyny i podstawowe usprawnienie. Liczyłem się oczywiście z dalszymi kosztami "głębszego" remontu, ale przyznam, że 10kzł przekracza raczej moje możliwości.
Jeśli dobrze rozumiem, to sugerujecie zakup Kaśki bez napędu za sporo mniejsze pieniądze.
Nie ukrywam, że "kłady" to nie moje klimaty. Lubie starsze konstrukcje i sprawia mi przyjemność jak nabierają życia.
Do tej pory funkcjonowałem w jednośladowych klimatach, ale zauważyłem, że jest sporo imprez, na których jednośladami nie mam szans uczestniczyć Smile

- zima, trochę trudniejszy teren itp.
Dlatego postanowiłem kupić ruska, włożyć nieco pracy i kasy i cieszyć się jazdą. To tak dla wyjaśnienia założeń.
Dzięki za głosy w dyskusji. Również następne Smile

klapek

Kup Urala drabiniastego - powinien spełnić twe oczekiwania i 5k zł na starcie powinno wystarczyć. Górniak wg mnie dużo lepiej się nadaje w teren bo w piachu trzeba ostro cisnąć - moment nic nie daje Wink

Grzybu

No - a jak byś się zdecydował na Urala to posiadam takowego a w 5-ciu tysiach z podstawowym usprawnieniem spokojnie się zmieścisz - i na paliwo jeszcze zostanie Wink

.

bogres

Cegllar

witam materiał filmowy do oceny Shocked

http://www.youtube.com/watch?v=LO0t2LvjZds

Cyrograf15

Tak jak widać na filmie, maneta zawinięta do spodu. Inaczej zadusisz maszynke na piasku. Kolejna sprawa, w pisku nie wolno się zatrzymać bo będą spore problemy z ruszeniem. Nie konieniecznie jedzie się tam gdzie by nam pasowało a raczej gdziekolwiek byle by jechać. Poszukaj fimów z wydm rajdu Dakaru, tam w końcu zawodowcy na profesjonalnym sprzęce często jadą byle gdzie aby tylko uniknąc zatrzymania i to na pełnym gazie.
Wojtek

szable