 |
www.kolyaska.fora.pl Motocykle radzieckie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
śmigiel
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pią 22:40, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Dawno nic nie kupowałem - ostatnio 2.5 roku temu emkę starszy model z papierem do remontu za 6 000 (była druga za 5500 lepsza ale nowszy model -kolega kupił )
Mój brat sprzedał w zeszłym roku swojego dniepra, którego dość mocno wyeksploatował
za 3500.
Ja sprzedałem swojego dniepra sprawnego i gotowego do drogi w zeszłym roku za 4500.
Ostatnio był do kupienia Ural nowszy model w oryginale silnik po szlifie za 4300.
Jako ciekawostkę powiem Ci, że najwięcej spektakularnych awarii (np urwanie korbowodu) miał nasz kolega, który nie żałował kasy na remont
Ja minimalizuję koszty remontu stosując stare i używane części. Po prostu jestem chory jak mam coś wyremontować. Inna sprawa, że dużo nie jeżdżę, co najwyżej daleko  |
|
Powrót do góry |
|
 |
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Pią 23:26, 21 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ludzie dzielą się na tych co "czytają o dalekich podróżach i tych, którzy podróżują".
Dopóki nie kupisz jakiegoś parcha za 4-5k, nie zainwestujesz 6-10k w remont to się nie dowiesz każdy musiał zapłacić wpisowe ...........
To tak gwoli żartu, a prawda jest taka, że nie ma gotowej recepty, można jedynie założyć: kupisz tanio - wydasz dużo  |
|
Powrót do góry |
|
 |
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Sob 7:01, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ceny moich k-750 które kupiłem:
1959 - 6000 zł
1960 - 10000 zł
1962 - 4600 zł
CO do remontu jeszcze wszystko przedemną z braku czasu, tą za 10000 zł spokojnie jeżdże ponieważ zachowana jest w takim stanie że silnik chodzi bardzo fajnie, pomimo że klucza jeszcze nie widział, chcac zrobić porządny remont i odnowić motocykl tak jak to powinno wyglądać nastawiam sie na przynajmniej drugie tyle co cena zakupu, licząc chromy czy lakiernika po symbolicznych cenach.
Chcesz mieć motor który będzie ciebie cieszył nastaw sie na tego rzędu wydatki, których nie unikniesz, Szukaj jedynie takiego modelu który pozwoli sie odrestaurować z kawałka który nabędziesz bo jak kupisz zlepek dziurawych części będziesz szybko zakłądał tematy w dziale kupie, bo nic z tym innego nie zrobisz. POWODZENIA |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 10:00, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
1959 - 6000 zł
1960 - 10000 zł
1962 - 4600 zł
Za takie pieniądze to można kupić ładną Baware do jazdy powiedzmy R 80, lub prawdziwego weterana do remontu powiedzmy R 12 a nie ruskiego paskudnego syfa. Tak wiem, kto bogatemu zabroni ... .
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
corsar
Dołączył: 09 Paź 2012 Posty: 464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osielsko
|
Wysłany: Sob 10:35, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Dziubek popłynąłeś trochę z cenami ale jak Wojtek pisze - kto zabroni
Moje Kaśki - obie kupowałem po krótkiej przejażdżce znaczy były na chodzie:
1. 2012 rok: K750 1962 krótka rama, skrzynia jajko, wahaczyk, kosz dziurawy, papiery do UC, cena 3200zł
- w remont wpakowałem jakieś ze 3000 i niebawem wyjeżdżam.
2. 2013 rok: K750 1963 krótka rama, skrzynia emkowa, teleskopy, błotnik na zawiasie, bez papierów (obecnie w trakcie rejestracji na zabytek), cena 2200zł
- nie remontowałem, domalowałem szparunki, poprawiłem elektrykę, zapłon - łącznie jakieś 350zł i jeżdżę.
Kaśka nr 2 będzie na sprzedaż pod koniec tego lub w przyszłym roku - kupiłem ją by spokojnie dopieszczać pierwszą Kaśkę a nie tracić sezonu.
Edyta: obie są w cywilu czarne z białymi szparunkami, żadnych siatek maskujących, łopat i masek p.gaz nie wożę.
Może kiedyś się skuszę na jakiś granat przywiązany do kierownicy 
Ostatnio zmieniony przez corsar dnia Sob 10:40, 22 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Sob 12:37, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ceny to jedna rzecz a stan wizualny i techniczny to drugie. Każdą moją poskładam z tego co kupiłem, bez napraw blacharskich czy tego typu ingerencji.
PS. Bogaty nie jestem jedne motocykle u mnie wjeżdżają inne wyjeżdżają takich przejazdów miałem w garażu już ze 200 więc czasem wydaje kase na lepsze kąski których już niestety...... nie ma, nikt nie powie mi że kupić wczesną kaśke jest ot tak sobie żeby była z jednego kawałka w oryginale.
CO do gustów wczesna kaśka wg mnie ma coś w sobie dlatego u mnie są aż 3. Innych podnieca np gazela no ale to rzecz gusty.
Corsar, masz ich zdjęcia po zakupie przed remontem?
Ostatnio zmieniony przez dziubek25077 dnia Sob 12:39, 22 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 12:52, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Stan nadwozia da się ocenić wizualnie. Stan mechaniki zdecydowanie gorzej nawet jak jeździ. Kiedyś pisałem o silniku znajomego z takiego pojazdu który jeździł przy zakupie. Po rozebrani do odzysku z dolniaka był blok i głowice, cała reszta do wymiany lub regeneracji.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Sob 16:05, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Hmmmm remont za 3 tys to rozumiem ze samego silnika:P))))) bez fajerwerkow bo konkretnie zrobiony silnik kosztuje czasem wiecej jak sie przerabia z oryginalu )):
-walek 360zl lub 480zl
-wal 320 regeneracja lub caly 500zl
-prądnica-360zl
-cylindry ,tloki,pierscienie kolo <=>1000zl na maluchu
-zaplon elktronik 262zl
-lozyska fag,skf na ebonitowych koszykach kolo 200zl
-kola rozrzadu 350-400zl
-podpora pod simera 150zl albo toczenie
-popychacze 200zl lub wiecej
-tarcze sprzegla 90zl
-inne bajery typu tulejki ,uszczelki, szpilki,koleczki, nakretki 200zl lub wiecej
-do tego dochodzi dyfer i skrzynia i kolejnych kilka setek ))) zaleznie od stanu ))
-o lozyskach w kolach,linkach ,gaznikach ,detkach oponach itd juz nie wspominam
-i ne biore pod uwage lakieru ))
Ja pakuje wszytsko z górnej półki i latam gdzie chce ))
Wszystko mozna taniej kilka setek zrobic lub drozej ale jak tyle nie wlozysz w silnik od dolniaka to nie pojezdzisz:)))).Chyba ze będziesz glaskac manetke:))).
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Sob 16:07, 22 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Sob 16:35, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Jeszcze czasem planowanie głowic, naprawy bloku, odrzutniki często już nie dadzą sie wyczyścić, lepsza pompa, gaźniki.. . To w typowym. Do nie-typu może dojść tulejowanie przedniej pokrywy rozrządu, naprawa głowic(spawanie, frezarka, toczenie itd. |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Sob 18:23, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Za takie pieniądze to można kupić ładną Baware do jazdy powiedzmy R 80, lub prawdziwego weterana do remontu powiedzmy R 12...
Wojtek |
To prawda, sam tak uważam i powoli dojrzewam do "porządków"...
Choć z drugiej strony, takie M-61/62 czy wczesna Kaśką, wg mnie nie odbiegają niczym od "prawdziwego weterana". |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 19:42, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Po względem renowcji faktycznie nie wiele odbiega od prawdziwego weterana. Robota taka sama z tym że stosunkowo łatwy dostęp do orginalnych części jak i dokumentacji. Natomiast rocznikowi powstania daleko do prawdziwego weterana, pojawił się nawet kuriozalny termin: yountimer. W moim rozumieniu/tłumaczeniu to przestarzałe i nic więcej. Trzeba poczekać te 50 lat, a i tak nie będzie to to samo co obecne weterany bo produkcja wielkoseryjna.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Sob 19:58, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Żony nie ma więc szybko napiszę remont 16.000 może nawet więcej brrrr.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
/2bd8d0844142dd23.html
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Hius dnia Sob 20:39, 22 Lut 2014, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Sob 20:27, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Hius napisał: | Żony nie ma więc szybko napiszę remont 16.000 może nawet więcej brrrr.
|
cuś zaniżyłeś troszki te koszty,a zona gdyby to przeczytała to juz byś w graciarni miał spanie posłane  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Sob 20:37, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Bucu pod most bym poszedł |
|
Powrót do góry |
|
 |
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Sob 20:49, 22 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Hius napisał: | Bucu pod most bym poszedł |
ty pryku stary jakiś kocyk bym ci zapodał pod ten most i karton po telewizorze żeby na łeb nie padało  |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|