Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal
Dołączył: 24 Lut 2012 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chelm/Pittsburgh
|
Wysłany: Śro 3:06, 13 Sie 2014 Temat postu: Wymiana detki |
|
|
Chce podzielic sie z Wami informacja na temat wymiany detek. Na pewno kazdy z Was przynajmniej jedna w zyciu wymienil. A wiec chodzi o to, ze gdy detka znajduje sie juz w kole i bedziemy ja pierwszy raz pompowac, to za nim to zrobimy, wykrecamy zaworek z wentla. Pompujemy detke i spuszczamy z niej powietrze. Nie musimy go spuszczac do samego konca, ale prawie. Wtedy wkrecamy zaworek i pompujemy nasze kolo jeszcze raz.
Ten zabieg ma na celu rownomiernego rozlozenie detki, miedzy obrecza kola a opona. Miedzy opona a detka moze powstac poduszka powietrzna, i nasza detka nie rozlozy sie rownomiernie i wtedy moze sie poprzecierac. Ten zabieg pomoze poduszcze powietrznej rozejsc sie rownomiernie miedzy opona a detka. |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Śro 15:17, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
A jest na tą operację jakiś wzór matematyczny? )) |
|
Powrót do góry |
|
|
michal
Dołączył: 24 Lut 2012 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chelm/Pittsburgh
|
Wysłany: Śro 16:55, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
O wzorze matematycznym nic nie wiem. Pracuje w serwisie Goodyear i tak mnie uczyli zakladania detek. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 17:17, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dobrze cie uczyli. I zazdraszam szkoleń w Goodyear'ze.
Tylko o talku nic nie wspominali? |
|
Powrót do góry |
|
|
michal
Dołączył: 24 Lut 2012 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chelm/Pittsburgh
|
Wysłany: Śro 18:21, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
O talku nic a nic. I go nie uzywamy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Śro 19:33, 13 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
))) no w rusku taka precyzja ze bez tego ani rusz )).Fakt faktem robilem tak zeby nie uszkodzic lyzka detki ale nie zawsze )) a zmieniam 11 opon na sezon (wiekszość asfalt) i nie żużlówek i nigdy problema nie bylo:))).
I przy tej srednicy detki i malo mozliwe zeby poduszka sie zrobila ale byc moze:))).
Talku zawsze tam cos jest na nowych detkach .
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Czw 13:03, 14 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Pią 10:02, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Zależy jakie nowe dętki kupujesz. Jeśli ruskie to uważaj, bo kacapy zamiast talku to łupieżu używają i złuszczonego naskórka ))
Jak rozbierałem swojego ruska, to opony od środka miałem wyłożone rozciętą starą dętką i dopiero ta prawidłowa, ot takie ktoś dodatkowe zabezpieczenie wymyślił, ale chyba nie bez powodu, bo na jednej dętce z 11 łatek naliczyłem )) |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pią 19:51, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
W zyciu nie mialem radzieckiej dętki i w zyciu nie mialem latki na detce )).Zazwyczaj kupuje grube detki do crossa po 50-70zl )). |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:29, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Wystarczy zwykła. W krosiakach i hard enduro grube dętki są raczej do skoków.
W rusku wystarczy dobrej jakości zwykła i w miarę świeża.
Grubą zakładałbym zawsze do opon żużlowych. Całość dzięki temu będzie sztywniejsza. Ale wiadomo- żużlówki zakłada sie głównie z oszczędności, wiec tak se tylko piszę |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pią 21:03, 15 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Zuzla nie zakladam od czasu jak ostro posmigalem po asfalcie i w jeden dzien zniknol do zera )).Na tych lepszych chociaż 1000 zrobie )) |
|
Powrót do góry |
|
|
michal
Dołączył: 24 Lut 2012 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chelm/Pittsburgh
|
Wysłany: Sob 3:37, 16 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ha ha, Dawidzie1981, 11 opon na sezon? Zaloze sie ze smieci na smietnik tez motorem wozisz. Moj kolega mial sasiada co tak kochal swoj samochod ze nawet nim smieci do kontenera wozil ktory stal 100 metrow od bloku. Ile km w roku robisz?
Jesli chodzi o zuzlowki, to napisze ze motocykl na nich FANTASTYCZNIE wyglada. Szkoda tylko ze lysiaja szybko i szprychy mi sie od nich wyginaja. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Sob 21:16, 16 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
10 tys w sezonie pęka a praktycznie tylko w weekendy smigam i czasmi na tygodniu.Dzisiaj ponad 300 a wczoraj kolo 250km:))). |
|
Powrót do góry |
|
|
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Sob 22:40, 16 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dawid nie wiem jaki masz system pracy ale ja przy normalnej pracy 8 godz, nie jestem w stanie siedziec w siodle ruchola 4 godz. dziennie dla przyjemności przy średnim spalaniu o jo joj !!!.No chyba że oprócz przcy nie masz nic innego do roboty.A z tego co zycie mówi to każdy ma jakieś inne obowiązki oprócz pracy.Zedrzeć 11 opon ?!!w sezon !!! Podkreślam OPON !! . |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:39, 16 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
No ja też nie bardzo to kumam. Bo codziennie do pracy, z pracy i czasem w niej coś tez załatwię motocyklem. Z wyłączeniem 1,5 miesiąca w roku. W łikendy coś tam też czasem polatam. W okresie urlopowym robię jakieś 3-4 tyś. I nie patrzyłem dokładnie ale pewnie mam ledwo ponad 10 tyś rocznie.
Opony zmieniam kilka razy do roku. Ale raczej nie z powodu zużycia a bardziej doboru opon do tego po czym akurat latam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Nie 9:15, 17 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Sezon u mnie trawa caly rok.Rozpoczynam na nowych oponach .I na przodzie zmieniam jedna,na koszu jedna a na napedzie jedna za druga hahaha.
JAk ktos mnie zna i ze mna jezdzil to rozumie a ze wy nie rozumiecie to wasz problem:))).Ale wedlug mnie najlepsza opona do ruska to kostka radziecka ta stara twarda jak kamien bo najdluzej to jedzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|