www.kolyaska.fora.pl

GABE

Mam nadzieję, że się zrobi Wink

ale nadal poszukuję instrukcji do TUM-25B, bo do TUM-25A i TUM-35 posiadam. Wiem, że na allegro można kupić za stówkę, lecz bardziej interesuje mnie tańsza wersja, czyli darmowa Very Happy

w formie PDF

GABE

Coraz mniej czasu. Szkoda, że doba nie ma więcej godzin.
Zupełnie pochłonięty jestem naprawą tokarki. Na moją Kaśkę już zupełnie nie mam czasu. Nawet w tym roku jej nie odpalałem Crying or Very sad

Tutaj relacja z naprawy "Tumki" bo restauracją to chyba nie można nazwać Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Wykorzystuję instrukcje DTR z TUM-25A oraz TUM-35, trochę się różnią, ale generalna zasada działania jest taka sama. Jak przebrnąłem przez stos ruskich instrukcji to to wydaje się miodzio Laughing

Jeszcze tylko wyklejanie suportu, skrzynka prędkości, skrzynka suportowa, skrzynka posuwu, śruby, konik i będzie zrobione Confused

Cyrograf15

No to teraz ja zaczynam nierówną walkę z maszyną. Na początek nie potrafię jej zidentyfikować. Podobna do TSA 16 ale na tabliczce na pewno co innego jest napisane. Niestety wybite jest nieczytelnie, może to na upartego być 16 80 ale bardziej wygląda na 1S 80 lub TS 80. Czytelne jest: Zasadnicza Szkoła Metalowa, Warszawa Konopczyńskiego 4, Nr 22, oraz data 1968. Może ma ktoś pomysł jak to rozpoznać. Takie rozpoznanie ułatwiło by poszukiwanie dokumentacji.
Wojtek

corsar

Może to czechosłowacka MN80?

GABE

Dawno nic nie pisałem, bo prawdę mówiąc tokarynka zabiera mi każdą wolną chwilę, ale zbliżam się powoli do końca. Łoże przeszlifowane, suport poprzeczny doskrobany, reduktor z silnikiem zrobiony. Czekam na dostawę MogliceP i będę wylewał prowadnice suportu Rolling Eyes

Cyrograf15 zaloguj się na forum CNC, przedstaw problem, wklej zdjęcia to na pewno ktoś pomoże, a może nawet DTR-ka się znajdzie Very Happy

Tabliczka może świadczyć nie o produkcji tylko o wykonanym remoncie.

Cyrograf15

Została rozpoznana jako TS 80, rocznik nie 68 jak pisałem a 63. Niestety DTRki dale je mogę zdobyć, ale i dobrze nie szukałem bo byłem miesiądz na urlopie odcięty od neta.
Wojtek