Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 11:27, 29 Lis 2012 Temat postu: Smarowniczki M-72 |
|
|
To że w emkach są smarowniczki M6x0,75 z łbem kulistym to wiadomo (rysunki z 1949-go, katalogi części do 1959-go włącznie).
Ale zauważyłem, że w większości rzeczywistych egzemplarzy są smarowniczki z łbem stożkowym i to nie koniecznie świeżo założone. Czy aby nie wprowadzono w pewnym momencie nowego typu smarowniczek? Czy to tylko późniejsza inwencja właścicieli? |
|
Powrót do góry |
|
 |
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:29, 29 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Była zmiana smarowniczek. Z moich obserwacji wynika że 55/56r. Ale ciężko będzie to jednoznacznie stwierdzić ponieważ np. Moja rama imz 56r w okolicach główki ma kalamitki okrągłe (starszego typu) a rolgaz miał stożkową, w kołach również miałem stożkowe. Oczywiście te elementy mogły być wymieniane. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 7:37, 30 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
agrupa napisał: | Była zmiana smarowniczek. Z moich obserwacji wynika że 55/56r. |
No to zabiłeś mi gwoździa! Właśnie zamawiam więc dla pewności wezmę obydwa rodzaje. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 11:37, 18 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Czy aby po zmianie z łbów kulistych na stożkowe nie zmieniono także skoku gwintu z 0,75 na typowy 1 ???
Tak mi wychodzi z analizy posiadanych części np. rolgazu i suwaków. A jak jest w waszych emkach?
Dziwna sprawa bo jak już wspomniałem katalog części do 1959-go włącznie wymienia tylko łby kuliste i skok 0,75.
A jak było w następnych modelach (K-750, Ural)? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4084 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 17:35, 18 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Zawsze pierwsze co robiłem to te kuliste wywalałem w krzaki. Jak ktoś używa smarowniczek to nie wytrzyma babrania z kulistymi. Można kupić stożkowe z drobnym gwintem.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:38, 18 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Dokładnie Spiker po tym można też oszacować wiek części, kulistej nie wkręcisz w stożkowe i na odwrót
Cyrograf15 ranisz moje serce... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Pią 19:31, 21 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Spiker napisał: | Czy aby po zmianie z łbów kulistych na stożkowe nie zmieniono także skoku gwintu z 0,75 na typowy 1 ???
Tak mi wychodzi z analizy posiadanych części np. rolgazu i suwaków. A jak jest w waszych emkach? |
Okazało się, że w ramie jest drobny gwint, i w suwakach jednak też - 3 zwoje grubego a głębiej drobny, czyli ktoś wkręcał na siłę typowe M6.
Nadal mam zagwozdkę ze smarowniczką w rolgazie - bo tam jest ewidentnie gruby gwint i brak śladów przeróbek. Element jest ze znalu i był jakby chromowany (??) Nie wygląda jak coś dołożonego dużo później tylko raczej z kompletu. Wasze opinie? Może ... WZM?
W moim 100% oryginalnym, nigdy nie remontowanym Iżu z 1963-go roku wszystkie smarowniczki są kuliste, z drobnym gwintem i na klucz 8. Więc taki sowiecki standard obowiązywał jeszcze w latach 60-tych co najmniej.
Zdobycie smarowniczek w jakimkolwiek wykonaniu nie jest większym problemem. Oczywiście nie ma ich w każdym sklepie motoryzacyjnym. Tak więc moje pytania są skierowane tylko i wyłącznie w kierunku "jak było w oryginale" a nie "co można zastosować".
Ostatnio zmieniony przez Spiker dnia Pią 19:32, 21 Gru 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 11:09, 22 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Hej.
To dobrze Ci wróży ten dobry gwint - jesteś bliżej
A masz na suwaku taki ładny symbol KMZ? Taki nadlew?
Kiedyś próbowałem rozkmininiać eMkę przez analogię z Iżewskiem ale nie do końca się to zgadza i uważam że nie można brać tego za wyznacznik.
Miałem dwa mocno oryginalne nadwozia z IMZ - 56 i 59.
W 56 - wszystkie kalamitki były jeszcze okrągłe a 59 już zdecydowanie stożkowe.
Odkrywając zjawisko zacząłem szukać i przeglądać fotki które mam z prawdziwkami (głównie IMZ-ty) widać że ta zmiana następowała gdzieś w okolicach 57r - pierwsza którą widziałem z stożkowymi to właśnie 57r. Nie wiem czy tak samo było w KMZ ale ładny prawdziwek z KMZ 59r ma już stożki wszędzie
Wersje wojskowe emek które posiadam w zbiorach mają malowane na zielono całe kierownice (klamki, motyl, obejmy kiery, przyśpieszacz i rolgaz) później widziałem prawie zawsze rolgazy i przyśpieszacze pokryte tym czymś świecącym.
Sam miałem to odtwarzać ale chromowcy mnie pogonili, jest jeszcze metalizacja ale odpuściłem to bo wydało mi się mało trwałe. (Gdzieś teraz czytałem że jest jakaś USAjska metoda chromowania w spraju czy jakoś tak)
Tu jest ładny KMZ możesz podejrzeć interesujące Cię detale.
http://www.kolyaska.fora.pl/tematy-ogolne,5/m-72-prawdziwki-jaki-sie-uchowaly,587.html |
|
Powrót do góry |
|
 |
|