Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
śmigiel
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Czw 13:37, 21 Lut 2013 Temat postu: Silnik Ural z wałem M72 cylindry i głowice od cymbał KS600 |
|
|
Wiem, że kiedyś konstruowano coś podobnego.
Nurtuje mnie pytanie, co to dawało w porównaniu do
normalnego silnika od Urala.
Mnie akurat bardzo podobają się głowice od ks600,
ale pewnie nie o względy wizualne tu chodziło  |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 13:47, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zwiększy się skok a za tym pojemność i moment. Adam coś o tym wspominał "głębiej" - na pewno coś tu skrobnie... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 19:10, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Witek Kokot, (ten od części > Sowiet-Moto) poskładał takie coś wiele lat temu. Z tego co wiem ma to do tej pory.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Czw 20:56, 21 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Witek Kokot, (ten od części > Sowiet-Moto) poskładał takie coś wiele lat temu. Z tego co wiem ma to do tej pory.
Wojtek |
Ma ale blok dniepra a cylindry od sahary z beemki. Ale od lat to leży, a wcześniej też nie duzo pojeździło. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:37, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mielismy takie 2 przerobki w Scorpionie, wal z M72 dawal lepszy moment na niskich obrotach, glowice byly od BMW r75.
Ja osobiscie wolalem caly silnik BMW, bo jakosc czesci byla wyzsza o niebo od rosyjskich i nie mialem problemow, oprocz jednego - wal siadal co sezon bo obrotow nie wytrzymywal. |
|
Powrót do góry |
|
 |
szable
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Pon 21:04, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
jest jeszcze emka czoper z cylindrami i głowicami od KS 750 - posiada (-ł?) ją mój kolega z miejscowości Mirsk pod Świeradowem Zdrój. Emka śmigała od początku lat 90-tych do na pewno 2005 roku u niego, bo wtedy z nim ostatni raz rozmawiałem. Bywał na wielu zlotach np.: legendarne zloty w Szklarskiej Porębie na początku lat 90-tych - czerwony zbiornik z ładną głową indianina z jednej a po drugiej mało poprawne politycznie hasło....
Szklarska w tamtych latach była wyjątkowa, ponieważ był to największy zlot w kraju - zjeżdżało się np 600 - 1000 motocykli w tym 50 sztuk japońskich, reszta to różnej maści weterany. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 23:54, 04 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Coś Kolegę poniosło z tą Szklarską, byłem 93,94 i 96. Zdecydowana większość to były Japonie. 93 to był V zlot w Szklarskiej, pojechałem pożyczoną XS400
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 959 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Wto 7:49, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Mam silnik Urala z częścią wału od Urala (korbowody) i K-750 (reszta). Głowice od Urala, a tłoki od Łady. Dopóki jeździł, to naprawdę czułem, że ma moc. Ale niestety się rozpierdzielił, bo sposób złożenia np wału korbowego albo wykonanie przeróbki tłoków to była masakra. Kupiłem go jako zrobiony, gotowy do jazdy w Kijowie i zostałem wyr...ny.
W tym miesiącu Pipcyk go wrzuca na warsztat, a jak go poskłada na nowych flakach (porządnie zrobiony wał, wyczynowy wałek rozrządu, nowe tłoki, zregenerowane głowice), to wypróbujemy go na wyścigach.
Mam kumpla, który twierdzi, że kiedyś widział ruska z głowicami i cylindrami od cięzarówki IFA. Podobno był tak szeroki (a może niski), że przy parkowaniu opierany był o głowicę. Jedna z głowic była zamontowana odwrotnie (czyli wydech z tyłu, a gaźnik z przodu), więc chyba całość była z jakiejś rzędówki chłodzonej powietrzem. Może to i lipa jest, choć koleś przysięga, że widział to na własne oczy. Za komuny co prawda w sklepach były tylko półki, ale za to było dojście do maszyn i fachowców, którzy za flaszkę robili różne rzeczy. |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Wto 8:19, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Twój kolega prawdę mówi, ja też toto widziałem, było to na jakimś Hubalu, tylko o ile pamiętam to były cylindry od Robura, reszta się zgadza, strasznie długie były  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 19:46, 05 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Do dolniaków zakładano głowice od Janów i Awosów. Jedna musiała być odwrotnie, ale wtedy było straszne parcie na górniaka.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
szable
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Nie 19:18, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
co do szklarskich to bawilismy się w takim razie razem ja tam bywałem od 89 do 95 roku. To był ten przełom gdzie zloty stały się z weterańskich - japońskie. Na jednem ze zlotów grał czeski zespół trashmetalowy i darli się " tera bede satan pryhodił!!!" mieliśmy niezły ubaw, ale potem okazało się, że zaje.iście grają covery Slayera, Sepultury itp - zabawa do białego rana - kilkugodzinny heavy metalowy koncert życzeń.
Rusek z głowicami i cylindrami od Robura to był sławny sprzęt - pojawiał się też w połowie lat 90 na fajnych zlotach w Gnieźnie.
Na Gniezno chyba w 95 "prawie" dojechał Junak V-twin -taki żółty paszteto-czepor. Spotkaliśmy go na trasie usmażonego ze 20km od Gniezna. Zatarty na amen, cały w oleju. Teraz ten żólty wynalazek jest przerobiony z powrotem na oryginała i zyskał drugie (trzecie) życie za sprawą niejakiego Urlicha:
https://www.youtube.com/user/urlich1973/videos
Ostatnio zmieniony przez szable dnia Nie 21:33, 10 Mar 2013, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:45, 10 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Pod ksywka Urlich kryje sie kolega Krzysiek Nadrowski, od lat zajmujacy sie odbudowa i tuningiem Junakow. Jest czescia kilkuosobowej grupy z forum SFM Junak, ktora interesuja te klimaty. Ja tez troche czasami tam pomagam.
Krzysiek ma duza praktyke w sprawach silnikowych, dlatego wydaje mi sie ze jest to osoba, ktora by mogla pomoc przy twoim silniku uralowskim. Teraz rozniez sprawy obrobki mechanicznej zostaly rozwiazane jako ze do grupy dolaczyl czlowiek majacy warsztat mechaniczny na b. wysokim poziomie.
Pytanie jak u niego z czasem.
Co do Junaka widlaka to chodzil ladnie ale znowu cos tam padlo, tym razem z powodu wady materialowej. Oryginalnie to byla straszna kaszana. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4081 Przeczytał: 11 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 7:07, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Tych Janów V było kilka. Jednocześnie widziałem 2 lub 3 nawet, właśnie na zlocie pod Gnieznem. To było wcześniej, prawdopodobnie 1990r.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Pon 7:24, 11 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Gdzieś w połowie lat 80 na,, Widlaka'' do Ldzania jeden zajechał. |
|
Powrót do góry |
|
 |
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 959 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Wto 7:03, 12 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Adam M. napisał: | Krzysiek ma duza praktyke w sprawach silnikowych, dlatego wydaje mi sie ze jest to osoba, ktora by mogla pomoc przy twoim silniku uralowskim. . |
U Krzyśka są już dwa moje silniki Dniepra (na wypadek, jakby się jeden rozleciał). Jedynym ograniczeniem przeróbek jest kasa. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|