Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stołek
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 18:54, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
W końcu mam ramę po piaskowaniu i malowaniu.
Włożyłem silnik i skrzynię do ramy, poprowadziłem linki i kable.
Był pierwszy odpał i znów pytania
Gdy motor kupiłem silnik był tylko na 2-uch szpilkach.
Z posiadanych mat (które mam dzięki Wam) wynika, że jest mocowanie na pokrywie nierządu.
Mocowanie do tego punktu ramy (sorki za jakość)
Co ma być pierwsze:
- uchwyt cewki na nim bezpośrednio uchwyt silnika, podkładka+ nakrętka
-uchwyt silnika, na nim bezpośrednio uchwyt cewki + podkłada+ nakrętka
-warianty 2-uch powyższych tylko z podkładkami pomiędzy mocowaniami silnika i cewki.
Teraz 2-gi punkt:
Mam amortyzaror skrętu:
tak to będzie po kolei:
i tak:
ta "kosa" amortyzatora ciernego dochodzi do ramy w tym samym punkcie gdzie mocowanie silnika.
Co pierwsze:
-mocowanie silnika
-amortyzator cierny
-czy między nimi jakieś podkładki.
I już ostatnie pyt:
Na tej "kosie" ma być przynitowana okładzina cierna.
Gdzie ma być druga:
-na tym ostatnim elemencie amortyzatora (od dołu)?
Gdzie ma iść wystający element:
-do przodu, czy w stronę ramy
Czy ma być do niego coś przykręcone (do tego nie gwintowanego otworu):
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Stołek dnia Nie 18:56, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
świdro
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:04, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
masz taka fajna rame to wywal ta skrzynie ze wstekiem!!! lekka profanacja |
|
Powrót do góry |
|
|
Stołek
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie 20:12, 18 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Ta skrzynia była z motorem.
Chcę oczywiście oryginalną kłową, ale narazie jeszcze mam wydatki (pomalować bak, lampę, przedni błotnik, kupić tylny błotnik z przewężeniem pod siedzenie i zapłacić za remont zawieszenia).
Chciałbym jak najbliżej oryginału (nie liczę prądnicy i regiela). |
|
Powrót do góry |
|
|
śmigiel
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 12:25, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Obydwie okładziny są przynitowane do tej "kosy" - jedna od góry a droga od dołu.
Ten otwór bez gwintu wchodzi na bolec wystający z dolnej półki od spodu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stołek
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 21:41, 19 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
śmigiel napisał: | ...
Ten otwór bez gwintu wchodzi na bolec wystający z dolnej półki od spodu. |
O właśnie o to mi chodziło.
Ja to miałem źle poskładane od kupna i się zastanawiałem jak to w ogóle może działać.
A, że nie było okładzin ciernych w roli systansu był tryb rowerowy z tylniego koła. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stołek
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 19:12, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Czy ten odbojnik jest podobny do oryginału??
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:01, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ten odbojnik to orginał Dniepr.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Wto 21:01, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Stołek napisał: | Czy ten odbojnik jest podobny do oryginału??
[link widoczny dla zalogowanych] |
A na to to Ci może Ural 63 osobiście odpowie jak trafi na ten post, to że tak się wyrażę kolega nasz z forum, mnie się wydaje że jest oryginalny, tylko opis w aukcji jest raczej nie od tego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stołek
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 21:20, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Maila z pytaniem wysłałem do Urala.
Mam jeszcze takie pyt:
Na 4 podnóżki 3 są jednakowe, jeden dłuższy.
Postanowiłem ten dłuższy dać od strony kopniaka, gdyż myślałem, że nie będzie to kolidować z zmieniaczem biegów.
Niestety koiliduje i tak (ale mam dłuższą skrzynię Dniepra).
NIestety, również kopnik zawadza o gumę podnóżka.
Jak jest przy oryginalnej skrzyni?
Czy wszystkie podnóżki są równe, czy dłuższy ma być od strony hamulca.
Tu filmik, jak chodzi na nagrzanym, ale niewyregulowanym silniku.
http://youtu.be/QotR5dSSXz4 |
|
Powrót do góry |
|
|
śmigiel
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 12:32, 18 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Ten odbojnik nie jest od M72.
Z tego co pamiętam dłuższy podnóżek powinien być z prawej strony
u kierowcy ( od strony hamulca) . |
|
Powrót do góry |
|
|
Stołek
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 16:04, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Witam po długiej przerwie
Pomalowany bak, lampa, błotnik przedni.
Po piaskowaniu okazało się, że z pod uchwytów błotnika dalej sypie się rdza.
Nity zostały usunięte i wszystko pomalowane osobno.
Jako, że trzeba było użyć szpachli nie nitowałem ponownie tych mocowań
(farba mogła spękać).
Mocowania są przykręcone tymi śrubami z okrągłymi nakrętkami.
Pod nakrętki podładka z nierdzewki a pod nią malutki o-ring, by nie uszkodzić lakieru.
Na zdjęciach brakuje jednego mocowanie błotnika, jest w malowaniu.
Tylny błotnik tymczasowo, ciągle szukam tylnego z przewężeniami pod siodło z 2-ma sprężynami. Byłem na motobazarze we wrocku i kato i nigdzie nie było.
Tylna lampka też nie pasuje.
Nigdzie nie widziałem mocowań kabla do tylnego błotnika
Narazie prowizorka drutem.
Udało mi się zdobyć replikę odboju kopniaka.
Skrzynia dalej od dniepra, ale to się zmieni.
Sygnał nie ten i do tego martwy.
I tu moje pytanko:
Te bakielitowe często nie mają tego płaskownika do montażu.
Mają tylko śrubę na środku.
jestem pewien, że taki sygnał nie będzie pasowaćdo mojej ramy.
Czy były takie bakielitowe z uchwytem (płaskownikiem)?
Akumulator nie pasuje, ale to też się kupi.
Przednie zawieszenie do remontu.
Rolgaz do wymiany.
Wydechy też.
Jeśli jeszcze coś znajdziecie "nie tak" jak na 53r to napiszcie.
Aa jeszczcze pyt:
Jeśli dam dyfer 9 to czy są dostępne tryby napędu prędkościomierza?
Bo oryginalny będzie zaniżać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Sob 18:20, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Te śruby na przednim błotniku wyglądają obrzydliwie, jak nie chcesz nitować to dorób śruby z łbami w kształcie takim jakie były nity i skręć nakrętkami od spodu, nikt się nie zorientuje że to nie nity, a wyglądać będzie przyzwoicie. Wydechy out, mają być chyba rybki no nie? Tylny błotnik paskudnie spasowany na zawiasie meblowym, ale piszesz że do wymiany, więc do wybaczenia, a uchwyty do kabla na tylny błotnik zrób sobie sam, po kiego kupować jakieś gotowce, utnij z jakiejś nie rdzewiejącej blachy pasek, nie mam pojęcia jaki szeroki, ale ktoś co to ma Ci na pewno podpowie, jak na mój gust to ok. 2 mm. i wygnij jak Ci pasuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stołek
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 18:29, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
O wydechach pisałem.
Co do tych uchwytów na kabel widziałem w katalogu części, że jest taki uchwyt na śrubkę. |
|
Powrót do góry |
|
|
śmigiel
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 21:14, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
W sygnale bakielitowym ta śrubka mocowała płaskownik
(podwójny) ze sprężystych blaszek.
Błotnik z przewężeniami i do tego w znośnym stanie,
to moim zdaniem bardzo trudny do zdobycia element.
Śrubki zmień, jak radzi grzech750.
Regulator powinien być starej wersji (duży).
Prądniczka g11a z tabliczką znamionową i stosowną opaską.
Silnik masz starszy niż 53 rok - daj fotki z którego roku jest blok
bo jestem ciekawy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stołek
Dołączył: 02 Sty 2012 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sob 21:31, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Co do prądnicy to mam dłuższą od kaśki.
Oczywiście była spalona.
Po naprawie palą się styki w mechanicznym rr-302, a elektroniczy od jawy włożony do puszki po rr-31 również nie przeżył
Nie wiem jak ta 45 W prądnica da radę z ciągle włączonymi światłami nawet przy elektroniku, może ktoś taki zestaw eksploatuje?
Co do silnika to na bloku ma wybite odwrotne N i roczkik 47. |
|
Powrót do góry |
|
|
|