Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozrusznik elektryczny do Dniepra
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Walter




Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:38, 20 Sty 2022    Temat postu: Rozrusznik elektryczny do Dniepra

Witam.
Temat wrzucam na ogólne a nie do mechaniki po jest to raczej projekt a nie zagadnienie stricte mechaniczne. Wiem, że temat się już pojawiał ale nie chcę odgrzewać kotleta a będę miał masę pytań.

Ad rem. Poczytałem trochę różnych grup, for i artykułów ale nadal nie za bardzo mam jasność w temacie. Teraz pytanie czy ktoś montował el. rozrusznik do silnika Dniepra? Zastanawiam się raczej nad jaką rzeźbą a nie gotowym kitem bo drogie są koszmarnie. Wiadomo, wieniec muszę kupić oryginał mad in ZSRR ale resztę chciałbym lepić sam bo to i taniej i wydajniej i ładniej. Jeśli ktoś przerabiał temat będę wdzięczny z info i opinie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4040
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 23:47, 20 Sty 2022    Temat postu:

Nic innego tym sposobem nie wymyślisz. Wieniec montowany do zamachu wymaga rozrusznika z bendixem, czyli samochodowy. A te są wielkie i ciężkie.
Wojtek

Ps
Czy to silnik Dniepra, Urala czy dolniak rzeźba taka sama, rodzaj silnika nie ma znaczenia.


Ostatnio zmieniony przez Cyrograf15 dnia Czw 23:51, 20 Sty 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Walter




Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:55, 20 Sty 2022    Temat postu:

Rozrusznik planetarny np. do 330 jest o połowę mniejszy od rozrusznika oryginalnego. Prawdopodobnie przy odrobinie wysiłku znalazłbym coś jeszcze mniejszego. Poprzedni właściciel rzeźbił w tym silniku i skrzyni. Wsadził jakiś dziwaczny patent i wyciął miejsce w którym był filtr. Wstępnie przymierzałem rozrusznik od MF255 (również planetarny) i raczej dałoby radę. Pytanie tylko jakie trudności napotkałbym później.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4040
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 0:13, 21 Sty 2022    Temat postu:

Moduł zębów wieńca i bendixa musi być zgodny, co nie jest oczywiste. Reszta to dopasowanie odległości.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sztandar




Dołączył: 13 Lut 2017
Posty: 119
Przeczytał: 11 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:27, 21 Sty 2022    Temat postu:

Do tras dalszych i z żoną mam BMW r1200rt tam jest rozrusznik wizualnie i konstrukcyjnie identyczny jak w samochodzie, a gabarytowo bardzo nie duży, może w tą stronę warto zerknąć. w BMW 1100 podejrzewam że będzie taki sam a to starszy model więc może cenowo lepiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Walter




Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:42, 21 Sty 2022    Temat postu:

Cyrograf15 napisał:
Moduł zębów wieńca i bendixa musi być zgodny, co nie jest oczywiste. Reszta to dopasowanie odległości.
Wojtek


To akurat jest oczywiste. W obecnych czasach właściwie każde koło zębate jest dostępne lub jest możliwość jego stworzenia. Jeśli tylko całość jest rozbieralna to dopasowanie nie powinno być problemem. Obawiam się raczej innych niespodzianek, których obecnie nie jestem w stanie przewidzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4040
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 9:15, 21 Sty 2022    Temat postu:

Z niespodzianek może być jeszcze kierunek obrotów. Jak masz zamiar koła dorabiać, to taniej nie będzie.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Walter




Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:57, 21 Sty 2022    Temat postu:

Cyrograf15 napisał:
Z niespodzianek może być jeszcze kierunek obrotów. Jak masz zamiar koła dorabiać, to taniej nie będzie.
Wojtek


Nie oszukujmy się taniej to już było. Trochę się rozczarowałem bo do niedawna wieniec można było kupić za 150zł a teraz właściwie jest nieosiągalny. Pewnie jak się pojawi to będzie kosztował z 500zł tak jak to było z zawieszeniami pchanymi. Zawsze twierdziłem, że motocykle to bardzo drogie hobby ale jak mus to mus.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4040
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 10:23, 21 Sty 2022    Temat postu:

Sam zakładałeś że ma wyjść taniej jak gotowy zestaw, może być trudno to spełnić. Ruskie motocykle generalnie przestały być tanie, może trzeba coś innego brać jako bazę do rzeźbienia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Walter




Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:51, 21 Sty 2022    Temat postu:

Cyrograf15 napisał:
Sam zakładałeś że ma wyjść taniej jak gotowy zestaw, może być trudno to spełnić. Ruskie motocykle generalnie przestały być tanie, może trzeba coś innego brać jako bazę do rzeźbienia.


Przepraszam ale pisałem skrótami myślowymi i powstał zamęt. Chodziło mi o to, że do niedawna taki zestaw to był wydatek rzędu 850-1200zł i był to dla mnie akceptowalny koszt. Dziś nie widzę ani jednej dostępnej sztuki więc zakładam, że kiedy się pojawi cena będzie grubo ponad 1500zł i w tym momencie rzeźbienie ma sens. Raz to brak dostępnych elementów (gotowych zestawów) dwa to ich cena w sytuacji kiedy się już pojawią na rynku. Dostałem ofertę takiego kitu, gotowego do montażu. Cena 2000-2200 w zależności od kursu dolara. Trochę dużo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4040
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 12:15, 21 Sty 2022    Temat postu:

Elektryczny rozrusznik w Rusku, podobnie jak i sam motocykl to wyłącznie kaprys, a to kosztuje. Spadająca podaż jak przypuszczam powodowana jest małym popytem, co raz mniej chętnych aby ciąć skrzynię i silnik. Więcej chętnych na oryginał jak wydumki i modyfikacje. Praktycznie nikt już nie buduje chopperów na bazie Ruska czy Junaka, 30 lat temu było to nagminne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Walter




Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:42, 21 Sty 2022    Temat postu:

Cyrograf15 napisał:
Elektryczny rozrusznik w Rusku, podobnie jak i sam motocykl to wyłącznie kaprys, a to kosztuje. Spadająca podaż jak przypuszczam powodowana jest małym popytem, co raz mniej chętnych aby ciąć skrzynię i silnik. Więcej chętnych na oryginał jak wydumki i modyfikacje. Praktycznie nikt już nie buduje chopperów na bazie Ruska czy Junaka, 30 lat temu było to nagminne.


W 100% się zgadzam. Ja wydumki nie buduję, u mnie rozrusznik to raczej smutna konieczność. Uważam, że rozrusznik elektryczny to chory i poroniony pomysł ale cóż poradzić jak trzeba.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4040
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 17:48, 21 Sty 2022    Temat postu:

W przedziale 10-20 tyś, czyli tyle co zrobiony rusek można kupić Japonię z wózkiem zarejestrowaną, gotową do jazdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Walter




Dołączył: 16 Kwi 2019
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:46, 21 Sty 2022    Temat postu:

Cyrograf15 napisał:
W przedziale 10-20 tyś, czyli tyle co zrobiony rusek można kupić Japonię z wózkiem zarejestrowaną, gotową do jazdy.


Zrobiłem kiedyś zaprzęg wahliwy 1150GS+Velorex. Zarejestrowałem opłaciłem, pojeździłem i sprzedałem. Zupełnie bezsensowny pomysł. Brak wstecznego pogrąża takie projekty zupełnie.

Tak jak pisałem od początku. Są momenty w roku kiedy fizycznie nie jestem w stanie "kopnąć" Dniepra wtedy reszta motków stoi spokojnie w garażu i czeka a ja siadam na zaprzęg. W takiej sytuacji tym bardziej szarpanie się z zestawem odpada wtedy zupełnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4040
Przeczytał: 19 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 23:05, 21 Sty 2022    Temat postu:

Dalej są dwa rozwiązania. Na przełomie lat 80/90 przez kilka lat jeździłem Ruskiem bez wstecznego. Z tego okresu pozostał mi nawyk aby tak parkować aby nie pchać. Obecnie mam wsteczny którego nie używam. I drugie rozwiązanie to Goldas z rewersem. Prawdopodobnie tym przykładem sprzęgło dwukierunkowe rozrusznika dało by się zrobić i w innych motocyklach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin