Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rejstracja na zabytek plusy i minusy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
peryskop




Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z unii

PostWysłany: Śro 12:33, 06 Kwi 2011    Temat postu: Rejstracja na zabytek plusy i minusy

chciałbym rozpocząć dyskusje na temat + i - rejstracji na zabytek jakie są wasze doświadczenia na co trzeba uważać itd...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klapek




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Śro 12:51, 06 Kwi 2011    Temat postu:

Złe miejsce na takie pogaduchy bo zaraz będziemy na pograniczy prawa a tutaj może zajrzeć każdy z zewnątrz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spiker




Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Śro 13:26, 06 Kwi 2011    Temat postu:

klapek napisał:
Złe miejsce na takie pogaduchy bo zaraz będziemy na pograniczy prawa a tutaj może zajrzeć każdy z zewnątrz.


Dlaczego?

Zalety:
- możliwość zarejestrowania pojazdu, który inaczej nie mógłby już jeździć (brak kompletnych dokumentów, trwałe wyrejestrowanie, złomowanie, itp.)
- brak konieczności wykonywania (i opłacania) corocznych przeglądów technicznych;
- możliwe odstępstwa od obecnych wymagań technicznych (czasami okupione ograniczeniami w poruszaniu się);
- wątpliwa zaleta, ale może dla niektórych: ładna (kwestia gustu) i wyróżniająca się tablica rejestracyjna.

Wady:
- spore koszty i formalności;
- potencjalne ubezwłasnowolnienie właściciela (teoretycznie konserwator zabytków może mieć sporo do powiedzenia: zniszczenie, remont, zmiany konstrukcyjne, sprzedaż, wyjazd za granicę, itp.)
- możliwe ograniczenia w poruszaniu się: do użytku okazjonalnego - wszystkie obligatoryjnie!, niektóre także: tylko w dzień, tylko na niektórych rodzajach dróg, tylko do pewnej prędkości maksymalnej, itp.

Kiedyś zalet było więcej, ale od kiedy każdy ponad 40-to letni pojazd jest wyłączony z obowiązku utrzymania ciągłości ubezpieczenia OC to zalet żółtej tablicy (mając możliwość uzyskania białej) praktycznie nie ma, poza oszczędzaniem na przeglądach.


Ostatnio zmieniony przez Spiker dnia Śro 13:27, 06 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
granat




Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:41, 07 Kwi 2011    Temat postu:

Jakie koszty?Z całym szacunkiem człowieku, jak nie wiesz to nie pisz głupot.
Zacznijmy od początku-co do zalet zgoda.Choc nie do konca. W rzeczywistosci nie opłaca sie ubezpieczac auto na krótki okres czasu, bo wtedy ubezpieczyciel nas po prostu okada. Do wad totalna niezgoda, czyli bzdury i mity (mitbusters sie kłania).
1)spore koszty? jakie? Jestes w stanie je wymienic? Od razu pewnie usłysze -rzeczoznawca. Swietnie, ile? Milion, dwa?Max. 400 min. 100zł, ale ....po h... rzeczonzawca, nic nie ma na ten temat w przepisach. Sam mozesz wypełnic "biała karte" i zaniesc do konserwatora.On musi to uwzglednic a jesli sie nie zgadza na własny koszt wynajmuje rzeczoznawce:]NIE MUSI BYC ORZECZENIE RZECZOZNAWCY. Jest potrzebne tylko przy rejestracji(przywróceniu pojazdu do ruchu) na białe tablice(Art. 28 ust.5 pkt 10). Jedyny moment gdzie moze sie przydac ocena rzeczoznawcy to kolizja, i wtedy na podstawie opinii mozemy sie domagac wyzszego odszkodowania.Ale juz po miesiacu mozemy sobie opinie wsadzic w...ramki:]Zreszta zeby taka wycena miała sens trzeba robic remont w profesjonalnym zakładzie i miec na wszystko faktury i rachunki. Ktos tak robi? Dalej gdzie te spore koszty?Bo ja juz nie widze zadnych, oprócz rejestracji która i tak trzeba wykonac, przeglądu który i tak musisz zrobic i zakupu tablic które...i tak dalej. .
2) potencjalne ubzewłasnowolnienie-całe szczescie ze potencjalne bo nie ma to nic wspólnego z rzeczywistoscia, konstytucja RP gwarantuje ci swobodne dysponowanie własnoscia prywatna, i nikt nie ma prawa zabronic ci sprzedarzy pojazdu za granice, badz wyjazdu nim. Fakt, musisz miec na to zgode, ale to formalnosc. Wielokrotnie wyjezdzałem za granice zabytkiem i to długi czas i nigdy nie było problemu, oprócz zgłoszenia powrotu w okreslonym terminie.
3)Co do ograniczenia poruszania, to wszystko zalezy od tego czy pojazd zostanie dopuszczony do ruchu lub czy dopuszczenie bedzie z ograniczeniami i wtedy fakt na autostrade nie wjedziesz. Zawsze mozna wziąc na lawete:]A propo, bedziesz na weteranie jechał na Gibraltar?(Był juz taki pełny szacun!!!)To powodzenia. Napisałem troche po łebkach bo za bardzo nie mam czasu. Wieczorem poszukam szczegółowych aktów prawnych. Na razie zapraszam do lektury. Co prawda jest to napisane pod rzeczoznawce ale o tym juz mówilismy, reszta super.Wiec czytać szybciutko. Wystarczyło troche wysiłku w googlach.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Czw 10:56, 07 Kwi 2011    Temat postu:

Ja mam takie na szybko pytanko od czapy.
Mianowicie- gdzie znajduje sie ten magiczny wpis który powoduje ze motocykl nie daje rady wjechać za bramki autostrady?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
granat




Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:04, 07 Kwi 2011    Temat postu:

Magiczny wpis masz w dowodzie rejestracyjnym. Było napisane wyżej"dopuszczenie pojazdu do ruchu z ograniczeniami"Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Czw 12:09, 07 Kwi 2011    Temat postu:

Kude. W rubryce adnotacje urzędowe?
No ale ja lubie tak praktycznie. Czyli nie wolno ale zdaje sie ze na bramkach nikt ci w dowód rejestracyjny nie zagląda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
granat




Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:23, 07 Kwi 2011    Temat postu:

Przed wjazdem na autostrade masz kila piktografów, m.in. co i z jaka predkoscia moze sie poruszac na autostradzie, jesli nie spełniasz nie wjezdzasz. Przykładowo jesli w Rzeszy poruszasz sie autostrada z predkoscia mniejsza niz 70km/h błyskawicznie pojawia sie Stasi i kieruje cie na drogi lokalne:P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Czw 17:18, 07 Kwi 2011    Temat postu:

Aha. Nasze Stasi sie raczej błyskawicznie nie pojawia chyba. W zasadzie chyba gdzieś powinno bo potrafią bardzo szybko znikać, wiec wnioskuje ze gdzieś ( lecz nie wiadomo gdzie) pojawiają sie równie szybko.
Poza tym zanim u nas powstaną podobne autostrady to w rzeszy Stasi będzie używała kieszonkowych telereporterów. W tym czasie nasi funkcjonariusze opracują metodę znikania na chwilkę przed tym jak pomyślisz ze by sie przydali Wink


Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Czw 17:19, 07 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Czw 18:23, 07 Kwi 2011    Temat postu:

Grzesiu 40 km nie 70
Powrót do góry
Zobacz profil autora
granat




Dołączył: 26 Wrz 2009
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:22, 07 Kwi 2011    Temat postu:

Prince, ale sprecyzuj czy chodzi ci o sytuacje prawną czy luzne gadki typu-"...a jakbym tak założył kalesony zamiast majtek..."? Pisze jak stoi w papierach, a kazy niech z tym robi co chce:]
Hiusie kochany spróbuj w gebelsowni jechac mniej niz 70 na autobanie to ONI pojawia sie lepiej jak motocyklista na skrzyzowaniu:]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Spiker




Dołączył: 20 Gru 2010
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Pią 11:49, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Najlepiej niech się wypowiedzą osoby, które rejestrowały motocykl na żółte blachy podając rzeczywiste koszty i perturbacje, które przechodzili.
Wtedy albo ja odszczekam albo Granat to zrobi Wink.
W mojej poprzedniej wypowiedzi podałem koszty jakie mi przedstawiano kilka lat temu przy próbie wyrobienia papierów zabytkowych (kilkaset zł).
Jak nie będę miał racji w kwestii kosztów to będę bardzo szczęśliwy, bo właśnie rozważam rejestrowanie na żółte blachy jednego Junaka bez mocnych papierów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fryta




Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lauenburg

PostWysłany: Pią 12:03, 08 Kwi 2011    Temat postu:

Z tego co pamiętam jak rejestrowałem:

Rzeczoznawca + wypełnienie przez niego białej karty - 400zł (kartę możemy sami sobie wypełnić i wtedy odchodzi jakieś 200-300 zł ale trzeba trochę przy tym posiedzieć itd. Ja poszedłem na łatwiznę i zabuliłem 400)

Pierwszy przegląd - 70zł

Jakieś tam znaczki za wydanie papierów na zabytek - 20zł

Rejestracja w urzędzie - coś koło 200zł

Wydanie żółtych tablic - też coś koło 200zł

Nie pamiętam już dokładnie bo było to już jakiś czas temu - ogólnie na potrzeby rejestracji na zabytek trzeba przygotować te 800-1000 zł ale potem to już same plusy - łącznie z tym że jesteś "inny" na drodze, co czasem w pewnych sytuacjach pomaga Smile

A rejestrowałem na zabytek bo nie było innej możliwości czyt. brak papierów.
Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez fryta dnia Pią 12:06, 08 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
świdro




Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:04, 08 Kwi 2011    Temat postu:

przytrafila mi sie sytuacja... zatrzymal mnie misiak na jakims wypizdowiu. Widzialem ze juz zdala machal lizaczkiem to sie grzecznie zatzymalem. Pam kraweznik podszedl do mnie (wcale nie zsiadalem z moto) sie przedstawil grzecznie i... po dluzszej chwili ogladania rzucil: gdzie ma Pan lusterko??? (z glupim usmieszkiem) A ja mu na to: o tu... i otwieram klapke baku Smile sie chlopina zdziwil no to mu mowie dalej: prosze spojrzec od tylca, tam sa zolte tablice czyli rejestracja pojazdu zabytkowego. "no widze..." mowi. W tym przypadku zgodnie z przepisami o ruchomych zabytkach techniki nie musze miec takowego "ficzersu" (chyba nie zrozumial slowa ale kontekst zlapal Razz) on na to: Taaaak? No to zadal mi Pan gwozdzia... bede musial sprawdzic.

Nawet dowodu i prawka mu nie pokazalem, sie chlopak zbiesil i szerokosci porzyczyl...

Z tym brakiem koniecznosci to juz roznie gadaja: trzeba nie trzeba- rozni ludzie rozne opinie. Ja wierze w to co mowil mi "moj" koserwator zabytkow ze św katarzyny w gdansku: "nie trzeba jesli pojazd nie posiadal takowe w orginale"

Wiadomo bezpieczenstwo przede wszystkim dlatego woze lusterko ze soba, ale jak smigam wokol komina to go wcale nie zaklada... bo brzydkie jakies takie :p

mysle ze to kolejny plus-zaginanie malowiejskich strozow prawa Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fryta




Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lauenburg

PostWysłany: Pią 23:04, 08 Kwi 2011    Temat postu:

A mnie zawsze miśki jak widzę to mi machają Smile Największą miałem kiedyś bekę jak mnie radiowóz gonił przez miasto - znaczy gonił hmmm ruska nie trudno dogonić ale widziałem w lusterku że szybko się do mnie zbliżają - wyprzedzają mnie i będąc na równi ze mną podnieśli tylko łapę do góry w celu pozdrowienia i cieszyli mordy Very Happy widok niecodzienny ale jakże miły, odmachałem i polecieli dalej, tu także przydała się żółta blacha.

Słyszałem też kiedyś w tłumie na zlocie że "przyjechałem aż z Holandii na rusku" - ten kraj też ma żółte tablice Very Happy

Takich smaczków bywa wiele - naprawdę warto mieć żółte blachy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin