Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojski
Dołączył: 10 Paź 2020 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon 21:38, 12 Paź 2020 Temat postu: Nietypowe błotniki w emce |
|
|
Cześć
Ostatnio wpadła mi w ręce zmęczona emka z dziwnymi błotnikami. Co o tym sądzicie, czy to robota fabryczna, czy jakaś rzeźba?
[/code] |
|
Powrót do góry |
|
|
hardcor
Dołączył: 20 Sty 2013 Posty: 154 Przeczytał: 10 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nałęczów/Lublin
|
Wysłany: Wto 16:05, 13 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
He he, odradzałem mojemu koledze kupno tego s-trupa, ale widzę, że znalazł się inny chętny.
Powodzenia życzę w walce z ruską materią. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wojski
Dołączył: 10 Paź 2020 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 17:28, 13 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Dzięki, lubię wyzwania. |
|
Powrót do góry |
|
|
korbowód
Dołączył: 02 Mar 2011 Posty: 288 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:34, 28 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Ile dałeś, bo to jest najważniejsze, za sam kompletny przód na wachaczyku trza dać 1200 zł. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wojski
Dołączył: 10 Paź 2020 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:16, 21 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
4500 zł za motocykl plus tysiąc za kosz do emy. Remont jest toku. Doprowadziłem całość już do oryginalności i zrobiłem blacharkę. Przedni błotnik wymieniłem na oryginał ale ten stary też wyremontuję, bo to jest oryginalna pamiątka z tamtych czasów. Musiałem też wymienić kilka rzeczy na oryginały np. lampę, głowice. Silnik też w toku. Cylindry dałem do tulejowania na tłoki malucha, bo załatwiłem oryginalne Gorzyce w nominale. Wał pojechał do Olachowskiego. Reszta u tokarza, frezera itd. Chciałbym do końca roku motocykl postawić. |
|
Powrót do góry |
|
|
kajot858
Dołączył: 01 Maj 2021 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:42, 02 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
Co do samych błotników to widziałem podobny patent w iżu 49 - płytkie błotniki powodowały to że brudziły się nogawki kierownikowi więc sprytny kierownik dorabiał blachy boczne i już w deszczu mógł jeździć bez obawy że zmoknie |
|
Powrót do góry |
|
|
Istquai102
Dołączył: 15 Kwi 2021 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 16:20, 08 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
Widziałem kilka razy już takie błotniki |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 7:44, 10 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
kajot858 napisał: | Co do samych błotników to widziałem podobny patent w iżu 49 - płytkie błotniki powodowały to że brudziły się nogawki kierownikowi |
Nie tylko widziałem, ale tez miałem w swojej 49-tce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wojski
Dołączył: 10 Paź 2020 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 20:00, 12 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
Tylko pytanie powstaje, czy te przerobione błotniki zostawiacie, jako pamiątka z przeszłości, czy też usuwacie do stanu fabrycznego. Dla mnie osobiście większą wartość historyczną mają błotniki przerobione przez właściciela, zapewne pracownika kołchozu, niż fabryka, jaką wszyscy doskonale znamy. Taki przerobiony motocykl jest po prostu autentyczny. I to dużo bardziej niż powojenne emki przerabiane na wojenne... |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Sob 6:47, 03 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Gadżet z tamtych czasów i wtedy nie rzadka przeróbka. Niestety straci na swojej autentyczności po lakierowaniu. Ja bym zostawił. Mam tez z takich rzemieślniczych usprawnień daszek dokładany do emkowej/iżowej lampy.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Sob 6:49, 03 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|