Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moja (krótka) przygoda z ruskim sprzętem.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 57, 58, 59  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
odzio




Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pią 22:02, 14 Lis 2014    Temat postu:

Założyłem dziś dysze 102 (z Allegro) i dałem iglicę na samą górę. Nadal sonda pokazuje lekko ubogą około 0,25V średnio ale przynajmniej wskazówka odbiła od totalnego zera, silnik się nie dławi ani nie strzela i chyba tak zostawię. Nie wiem na ile jest to ubogo, ale podejrzewam, że niewiele, skoro przy 0,45V jest stechiometryczna a w czasie jazdy samochodem sonda (wąskopasmowa) waha się między zdaje się 0,2 a 0,8V. Podejrzewam, że przy pełnej manecie może być bardziej ubogo i wtedy dysze 110 pewnie, jak mówiliście.

Generalnie po zabawie z sondą i podciśnieniomierzem uważam, że są to przydatne narzędzia pozwalająca się szybko zorientować co do stanu regulacji gaźnika. Jedyny problem jaki miałem to uwierzenie od początku w to, co to pokazywały przyrządy - bo nie myślałem, że współczesny nowy gaźnik ustawiony na maxa będzie dawał tak ubogą mieszankę - a jednak. Ustawienia potwierdza nowa świeca, która książkowo wygląda.

Jednak synchronizacja gaźników nie obeszłaby się bez jeszcze jednego patentu. Zrobiłem z gwintu śrubki i nakrętki czubka świecy przedłużenie pomiędzy świecą a fajką tak, żebym mógł śrubokrętem robić zwarcie przewodu wys napięcia i w ten sposób w czasie pracy silnika na niskich i średnich obrotach wyłączać dany cylinder (bez uszkadzania cewki).

Zrobiłem pierwszą rundę po polnej drodze ok 5km. Silnik chodzi ładnie moim zdaniem, jedynie dwójka czasami mi wypada, na wyższe nie wrzucałem, bo nie było się gdzie rozpędzić. Silnik suchutki, jedynie z zimeringa nożnej zmiany biegów się dziś posączyło trochę. Skrzynia b może być najsłabszą częścią tego motoru, bo na tle innych podzespołów jest najbardziej zużyta. Dyfer suchy i zimny i się nie rozleciał Smile Rozumiem, że zgodnie z teorią Hiusa i Dawida, że "ten motor nie ma prawa jeździć" - z każdym przejechanym kilometrem prawdopodobieństwo zmielenia czegoś będzie wzrastać Wink
Na koniec szybkie filtrowanie oleju Pompką Odzia i już Smile

Jeszcze zastanawiałem się po jeździe czy dokręcić głowice na tej uszczelce z Gambitu ale pomyślałem, że skoro nic nie cieknie (nic a nic na razie, nawet ze śrub), skoro były prawidłowo przykręcone i skoro nie powinny być bardziej odkształcane niż kilkanaście % to nie będę ruszać póki nie będzie potrzeby.

Jutro/ pojutrze założę tłumiki i może w końcu fotę zrobię całości...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balu




Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasło

PostWysłany: Sob 7:35, 15 Lis 2014    Temat postu:

Mówiłem że 110 dysze trzeba. Wiem to z doświadczenia. Ale każdy silnik jest indywidualny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odzio




Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Sob 19:11, 15 Lis 2014    Temat postu:

balu napisał:
Mówiłem że 110 dysze trzeba. Wiem to z doświadczenia. Ale każdy silnik jest indywidualny.


Napisałeś tak z pamięci, że trzeba kupić 102 i 110 więc zacząłem od tych mniejszych. Kupiłem też 110 ale mi źle przysłali, jedną inną. Na razie wstępnie wydaje mi się, że 102 i max iglice w górę mieszanka jest po stronie lekko ubogiej w sensownych granicach i przy dobrej pracy silnika pod warunkiem, że nie odkręca się na maxa manety - a na razie mi to nie grozi.

Balu, na dyszach 110 jak masz iglice - max w górę czy coś musiałeś zejść niżej?

Mam podejrzenia po obserwacji pracy na różnych obrotach, że te gaźniki nie dają równej mieszanki w pełnym zakresie. Nie zdziwiłbym się, gdyby przy dyszach 110 na średnich obrotach dawały z kolei wzbogaconą. To na razie tylko przypuszczenia na podstawie dotychczasowych zabaw z mniejszymi dyszami. Być może nawet jeśli będzie wzbogacona to nie w patologicznym zakresie jeszcze, bo przecież jest spory akceptowalny margines i miejmy nadzieje wypadnie to w zakresie trochę zwiększonej mocy i spalania.

Przy dyszach 102 wygląda mi to na wersje econo ze wskazaniem unikania maxymalnego odkręcenia manety, bo w tym obszarze ubożeje i nie wiem jeszcze czy nie za bardzo. Nie wiem, może nawet na docieranie na spokojnie 102 może będzie nawet dla mnie optymalne...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balu




Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasło

PostWysłany: Sob 20:56, 15 Lis 2014    Temat postu:

Na 92 śmigałem solo teraz zapiąłem wózek i nie ma czym jechać. Założyłem dysze 102 i jest porawa ale nie duża. Też czekam na dysze 110 i wtedy będę się bawił iglicą. Na razie mam na max.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakubM-72




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska

PostWysłany: Sob 21:38, 15 Lis 2014    Temat postu:

Mam tłoki od poloneza, dyfer 9-kę i dysze 115, na 110 było dużo lepiej, ale z koszem jednak ma większą moc na 115. Przy docieraniu lepiej dać jej więcej paliwa, moim zdaniem 102 to za mało i będzie się bardziej grzała mimo że według mierników będzie ok. Więcej paliwa=lepsze chłodzenie. Pozdrawiam wszystkich.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balu




Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasło

PostWysłany: Nie 8:18, 16 Lis 2014    Temat postu:

Ile ci pali na tych 115
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakubM-72




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska

PostWysłany: Nie 11:49, 16 Lis 2014    Temat postu:

W przedziale od ok.7 nawet do 12 z przestawionym zapłonem. Ciągle eksperymentuję. Na dyszach 92 zeszła do 5,5 na trasie do Radawy ale się bardzo grzała i reakcja na gaz tak mniej niż do połowy zakresu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odzio




Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Nie 14:30, 16 Lis 2014    Temat postu:

jakubM-72 napisał:
... Na dyszach 92 zeszła do 5,5 na trasie do Radawy ale się bardzo grzała i reakcja na gaz tak mniej niż do połowy zakresu.


- nie mogę pojąć dlaczego firma, która robi te gaźniki robi je na dużo za ubogo - przecież to nie jest dobre dla silnika. Trochę ubogo jest OK jak ktoś lubi ale bez przesady. Jak jeszcze ktoś jeździ na późnawym zapłonie to ten cały ogień się przewala przez biedny zawór wydechowy.
No i ważną rzecz poruszyłeś - żeby nie chlał strasznie to zapłon musi być optymalny a nie gaźniki absurdalnie ubogo ustawione.

Wczoraj założyłem linkę licznika i po 6km w bardzo lekkim terenie dyfer był letnio-zimny ale jednak letni. Metal leżący na kilku stopniach dawałby wrażenie zimnego jak lód. Teraz tak się zastanawiam czy jakby był upał i bym przejechał z obciążeniem 50km to czy by nie był gorący - a jeśli tak, to czy to byłoby powodem do zmartwień czy całkowicie naturalnym zjawiskiem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Nie 14:46, 16 Lis 2014    Temat postu:

odzio napisał:
jakubM-72 napisał:
... Na dyszach 92 zeszła do 5,5 na trasie do Radawy ale się bardzo grzała i reakcja na gaz tak mniej niż do połowy zakresu.


- nie mogę pojąć dlaczego firma, która robi te gaźniki robi je na dużo za ubogo - przecież to nie jest dobre dla silnika. Trochę ubogo jest OK jak ktoś lubi ale bez przesady. Jak jeszcze ktoś jeździ na późnawym zapłonie to ten cały ogień się przewala przez biedny zawór wydechowy.
No i ważną rzecz poruszyłeś - żeby nie chlał strasznie to zapłon musi być optymalny a nie gaźniki absurdalnie ubogo ustawione.

Wczoraj założyłem linkę licznika i po 6km w bardzo lekkim terenie dyfer był letnio-zimny ale jednak letni. Metal leżący na kilku stopniach dawałby wrażenie zimnego jak lód. Teraz tak się zastanawiam czy jakby był upał i bym przejechał z obciążeniem 50km to czy by nie był gorący - a jeśli tak, to czy to byłoby powodem do zmartwień czy całkowicie naturalnym zjawiskiem?


Firma która je robi, robi je pod inny zapłon i całkiem możliwe, ze inny trochę wałek. Poza tym w solowce spisują się znakomicie na fabrycznych dyszach.
A co do grzania mostu- zlej olej i zobacz co tam ciekawego znajdziesz Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakubM-72




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska

PostWysłany: Nie 16:03, 16 Lis 2014    Temat postu:

U mnie dyfer też się lekko nagrzewa i nic się z nim wielkiego nie dzieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balu




Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasło

PostWysłany: Nie 16:09, 16 Lis 2014    Temat postu:

Solo na dyszach 92 jak princu mówi idealnie i spalanie rzędu 5.5-6l. Do wózka inna bajka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michal_




Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa

PostWysłany: Nie 18:13, 16 Lis 2014    Temat postu:

A mi w solówce oryginalne chińskie dysze 95 nie dawały rady.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
odzio




Dołączył: 15 Paź 2013
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 20:10, 17 Lis 2014    Temat postu:

Prince napisał:
Firma która je robi, robi je pod inny zapłon i całkiem możliwe, ze inny trochę wałek. Poza tym w solowce spisują się znakomicie na fabrycznych dyszach.


- ale rozrząd i zapłon nie ma nic wspólnego ze składem mieszanki jaką daje gaźnik. W pewnym sensie wiem, że w pewnym sensie trochę ma ale mimo wszystko nie wyobrażam sobie warunków ustawienia rozrządu i zapłonu do spalania zbyt ubogiej mieszanki - bo o patologicznie ubogiej raczej tu mówimy (na wyższych rejestrach manety). Jak już do cylindra wleci uboga mieszanka to można ją zapalać wcześniej czy później, albo wypuszczać z cylindra w innym momencie ale to już nie zmieni faktu, że jest to nieoptymalna mieszanka i się silnik bardziej grzeje i nie uzyskuje pełnej mocy.

Poza tym też do mnie nie trafia spisywanie się w solówce a z kiblem już nie. Być może chodzi o to, że w solówce nie potrzeba tyle mocy i zwyczajnie nie czuje się jej braku w pełnych zakresach.

Cytat:
A co do grzania mostu- zlej olej i zobacz co tam ciekawego znajdziesz Wink


- to jest dobry pomysł ale myślałem, że w sumie po 10km trochę za wcześnie ale jak już się zrobił chociaż letni to coś tam się już działo i zajrzę do oleju zaraz po następnej jeździe.

tymczasem zrobiłem fotę ale niestety w garażu, bo szybko ciemno a i też maszyna nie jest całkiem gotowa.
dla przypomnienia stan wyjściowy:
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

stan obecny:
[link widoczny dla zalogowanych]

Od drugiej strony skrzyżowanie kurwy z mułem pełną gębą jak to na forum mawiają Wink bo cewka od malucha (na plus, że butelkowa) i tarcza duplex chyba z Dniepra- chyba, że jeszcze gdzieś takie były. Także oszczędziłem wam tego widoku, szanowni koledzy Smile

Jeszcze dorabiany wlew oleju do uralowego dyfra Smile Także zbliżeń to chyba nie będzie bo byście popadali ze śmiechu. Też niezły jest domowy patent na przedni widelec z chińskiego wysokiego. 100% oryginał to każdy zna - a tutaj jest co oglądać i emocje przy tym gwarantowane Smile


Ostatnio zmieniony przez odzio dnia Pon 20:31, 17 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balu




Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasło

PostWysłany: Pon 20:15, 17 Lis 2014    Temat postu:

Do tego jeszcze blok od kachy z głowicami Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
balu




Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jasło

PostWysłany: Pon 20:21, 17 Lis 2014    Temat postu:

A olej na początku też zmieniałem częściej, co 25,50,50,100,100,200,500,1000km w dyfrze wchodzi 100ml oleju także żaden koszt.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 47, 48, 49 ... 57, 58, 59  Następny
Strona 48 z 59

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin