|
www.kolyaska.fora.pl Motocykle radzieckie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ygor
Dołączył: 25 Lip 2012 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: prace duże
|
Wysłany: Nie 13:47, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
bo kolyaska to nie wyrocznia - wystarczy sięgnąć do googla i znaleźć tabelę momentów odpowiednich dla średnicy i twardości śrub, no i oczywiście jest tam też kalkulator momentu obrotowego kGm - Nm
faktycznie Wojtek Cyrograf15 ma rację - atak, a przez to i całą przekładnię dystansuje się z założonym i odpowiednio sklinowanym przegubem. nabiera to sensu gdy wyobrazisz sobie jak zachowuje się atak w łożysku już unieruchomionym przez skrętkę. dobrze jest znaleźć ilość podkładek, odpowiednią do spasowania przegubu na wałku atakującym. |
|
Powrót do góry |
|
|
odzio
Dołączył: 15 Paź 2013 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 15:07, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
a tymczasem wymieniłem tulejkę od bimbra. Tak jak z kołkami sprzęgła głównie chciałem spróbować wybić a poszło tak gładko i szybko, że nawet się nie zdążyłem przebrać w ciuchy robocze.
[link widoczny dla zalogowanych]
karter podgrzałem w piekarniku, rurka miedziana wodociągowa idealnie pasuje średnicą i jest bardzo łagodna dla tulejki, ładnie odciąga ciepło dodatkowo ułatwiając montaż, długość zapewnia dobre prowadzenie. Myślę, że jakbym jeszcze to robił po pijaku to bym już awansował na starszego składacza dnieprozy w KMZ.
Ktoś się odważy zasugerować jakieś gaźniki albo napisać których na pewno nie brać? |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Nie 15:43, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Nie zależy Ci na originale to szedłbym w gaźniki z jakiegoś japońskiego rozbitka. Jak ma wyglądać jako-tako to pz28 czyli repliki k37. U tadzioh'a z forum na przykład.
Głowice 45Nm. Więcej chyba nie, chociaż i to może być za dużo w przypadku zmęczonych ruskich śrub.
Ale ten młotek to ci ktoś powinien schować |
|
Powrót do góry |
|
|
odzio
Dołączył: 15 Paź 2013 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie 17:16, 24 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Prince napisał: | Nie zależy Ci na originale to szedłbym w gaźniki z jakiegoś japońskiego rozbitka. |
- nie zależy na oryginale ale to nie znaczy, że zlewam wygląd jako taki, nie, nie. Raczej bym poszedł w te repliki ale szybkie pytanie pomocnicze mam czy oprócz PZ-28 są inne repliki K-37? Pytam, bo poszukując po PZ-28 to ma tylko Ural 63 za 450zł a są też tańsze np:
[link widoczny dla zalogowanych]
i teraz nie wiem czy to tez miałeś na myśli czy to juz zupełnie inna sprawa?
Cytat: | U tadzioh'a z forum na przykład. |
- chciałem od niego wziąć widelec ale się rozmowa urwała. Może wznowię temat gaźników.
Mam ten widelec chiński na wysoki błotnik ale (na dowód, że zależy mi na wyglądzie) będę kombinować jak zrobić z tego niski jednak, więc z frankensztajnostwem to dopiero się rozkręcę jak pójdzie w ruch przerabianie chińskich części
Cytat: | Ale ten młotek to ci ktoś powinien schować |
to nie jest młotek tylko przenośna, polowa, ręczna prasa bezwładnościowa . Rozmiar trochę przeraża, ale lekkim bym tylko wszystko rozklepywał. |
|
Powrót do góry |
|
|
odzio
Dołączył: 15 Paź 2013 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon 10:50, 25 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
tymczasem yamamoto chyba "zregenerował" piasty:) Ciekawe jak.
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobrze, że chociaż nie wystawia tego więcej jako nowe, ale w sumie gwarancji nie mam, że to jest na podstawie tamtych piast ale wszystko się zgadza.
Pieniędzy od niego jeszcze nie mam, ale jestem dobrej myśli, bo prosił o nr konta.
Gadałem z bimbrem i bez problemu mogę oddać kwadratowe kolanka. Nawet coś tam mi żle zapakował, bo dał mi krótkie gumy do stópek i mówi, że wyśle długie na swój koszt, sam nawet tak zaproponował. |
|
Powrót do góry |
|
|
odzio
Dołączył: 15 Paź 2013 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Sob 18:42, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Chińskie repliki k-37 kupione, chociaż do ich montażu dłuuuga droga. Prince, jak zobaczysz kiedyś moje frankensteinostwo to gaźniki to twoja zasługa
Książka"Ciężkie motocykle" przeczytana. W książce dużo jest napisane o remontach a ja długo myślałem, że to będa pierdoły i opisy czm się różni jeden model od drugiego - a tam jednak jest masa konkretów o remontach, wymiary naprawcze itd. Właściwie to powinniscie byli mi powiedzieć, że tam wszystko jest i że nie będziecie odpowiadali na pytanie jeśli odpowiedź na nie jest w tej książce.
Dziwi mnie przekonanie autora o olejach syntetycznych, że się nie nadają do ruszczyny, pisze, że są za rzadkie (chodzi o lepkość). Jak się otworzy butelkę - to rzeczywiście są "rzadsze" ale w temperaturze w jakiej pracuje silnik trzymają parametr jaki jest napisany na opakowaniu - czyli mineralny 15W40 w temp 100stopni ma taką samą lapkość jak 5W40 syntetyczny. Otwierając butelkę na zimno widzimy tylko różnicę w parametrze zimowym W.
Istnieją oleje syntetyczne typu long life, które się wymienia w samochodach dwa razy rzadziej niż normalnie i one nie są polecane do silników, które nie są do nich konkretnie dedykowane. Nie tylkko nie są polecane ale ich używanie w normalnych silnikach grozi uszkodzeniem.
Natomiast pełna zgoda, ze Hipol się całkowicie do silnika nie nadaje.
Jeśli ktoś wie o zniszczeniu silnika ruszczyny przez stosowanie oleju syntetycznego to proszę o informację jaki to był olej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:21, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Gdzieś na forum jest wątek o olejach, oczywiście ilu użytkowników tyle zdań na temat ( z goła odmiennych). Osobiście w tym wypadku jestem fanem Lubro 20W50 i z powodu braku filtra częstych wymian.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:27, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Autor ksiazki po prostu nie ma pojecia o czym pisze jesli chodzi o oleje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Śro 15:35, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Polubiłem ten wątek. Odzio daje do pieca co poprawia mi humor, ale przy okazji prowokuje on dzielenie się z ciekawymi i dla mnie informacjami, na przykład gdzie dostać te podkładki regulacyjne do dyfra. Czy tutaj? [link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 22:05, 04 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Spiker napisał: | Polubiłem ten wątek. |
22 strony o dupie maryny... |
|
Powrót do góry |
|
|
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 7:44, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
klapek1328 napisał: | Spiker napisał: | Polubiłem ten wątek. |
22 strony o dupie maryny... |
Tak, mniej więcej 90% .
Ale jazda jest! Z obydwu stron czasami. |
|
Powrót do góry |
|
|
odzio
Dołączył: 15 Paź 2013 Posty: 378 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw 23:05, 05 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Spiker napisał: | Polubiłem ten wątek. Odzio daje do pieca co poprawia mi humor, |
- to może w celu poprawienie sobie humoru zajrzyj jeszcze na http://www.kolyaska.fora.pl/mechanika,7/zaplon-elektroniczny-do-emy,1217-60.html zanim całkiem usuną ten temat, bo wznowiłem temat i mi ryj zamknęli zamykając cały wątek fholerę. Jakie fiasko tego forum... ... ...
Tymczasem dostałem cylindry z Iławy, honing rzeczywiście bardzo drobny. Gadałem z panem Henrykiem i mówił, że nic tylko zakładać, że zawory dotarte ale jak wlałem naftę tak na szybko do jednego cylindra (w sensie, że tylko 1 cyl sprawdzałem) i od razu leci z zaworu wydechowego a ze ssącego po trochę dłuższym czasie, więc mnie jak na razie nie powaliło ale też w sumie na dużo więcej nie liczyłem szczerze mówiąc (albo liczyłem z pewną podejrzliwością).
Ale żeby nie było, to jestem generalnie zadowolony, na mój gust bez przyrządów i doświadczenia w ocenie wałów to nie mam się do czego przyczepić. Wszystko ładnie wygląda bez luzów w zadną stronę, chociaż samoistnie rodzą sie pytania czy wał nie jest tak samo dobrze przygotowany do założenia jak zawory, ale to są tylko pytania, na które nie znajdę odpowiedzi i nawet nie będe szukać tylko złożę tak jak jest, poza tymi zaworami, które dotrę.
Wczoraj miałem trochę czasu to, wszystko mi zeszło na docieranie stożka wału. Nie wiem jak to się trzymało, bo było bardzo źle spasowane, trzymało na 1/3 powierzchni (bez przykręcania licząc). Pasta polerska nic nie poprawiała bo za miałka, więc zeskrobałem trochę osełki i dotarłem ładnie na cały stożek ale na dużo grubszy grade. Minus jest taki, że po tym została dość szorstka powierzchnia i boję się, że jak to teraz złapie jedne mikro-rowki w drugie i zaciśnie się na stożku to tego nigdy więcej nie zdejmę - a tu przecież za 3tyś km trzeba wszystko rozbierać wedle instrukcji (czy tam za 5tyśkm, nie pamiętam).
Dostałem kilka części, w tym tryby dyfra 9 od Zawczastiego i pilnik się ślizga i zęby tak na oko równo dotoczone są. Inne transakcje też OK, bimber_79, ural63, oldies, boxer55, yamamoto, mw7501, też kilka rzeczy bez problemu odesłałem i dostałem zwrot kasy. Wysyłki szybkie, kontakt dobry, ludzie sensowni. Mogę z czystym sumieniem polecić poza kupowaniem od M72-ZIS, z którym od kilku dni nie mam kontaktu mailowego a części zamiawianych 18-go poprzedniego mies nie dostałem. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pią 8:21, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Fiaskiem są Twoje "opowiadania", na tym forum, nigdy nic nie usunięto!
Nikt Cię tu na siłę nie trzyma...
Zawory się sprawdza po kilkuset km, Honowanie Lubińskiego jest zbyt delikatne dla mnie - poprawiam w Grudziądzu. Ale to przeszłość, bo jeśli coś ode mnie dostanie to tylko cylinder od Iża. Kaśka/Urale będą w przyszłości na tulejach z Krotoszyna.
Stożek się dociera pastą zaworową - polerską możesz sobie - wiesz co...
Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Pią 8:23, 06 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 8:36, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Jak zawory leją zaraz po robocie to się same nie uszczelnią. Po odpaleniu może być tylko gorzej. Nigdy nie ściągałem po kilkuset km cylindrów/głowic w celu sprawdzenia szczelności zaworów.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pią 8:44, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
To moje głowice są ewenementem na skalę światową
Odebrałem je z zakładu i lekko sączyły - po 500km, zdjąłem nalałem benz i nic.
Majster zapewniał, że po ok 100km będzie perfekcyjnie. Wychodzi na to, że tak właśnie się stało.
Ostatnio zmieniony przez klapek dnia Pią 9:06, 06 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|