Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 12:47, 01 Lip 2009 Temat postu: Mocowania wyposażenia motocykla |
|
|
Temat o tym w co kto zaopatrzył/wystrugał "nad program" tego żeby motocykiel sie poruszał. Może jakieś podpatrzone u innych patenty i rozwiązania. Mocowania karnistów, skrzynek i innych dzindzibołów służących zwykle do zasłonięcia brzydoty motocykla. Osobiście szukam jakiegoś patentu na mocowania saperek. Dysponuje namiarem na producenta skrzynek , uchwytów kanistrów i zgodnych z oryginałem, mocowań narzędzi. Jak również producenta podstaw starszego typu mocowań dykty.- To jakby ktoś potrzebował. Także zdjęcia i spostrzeżenia z użytkowania takiego tałatajstwa mile widziane |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Czw 6:45, 02 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Ja swego czasu jak mialem wizje jezdzenia zaprzegiem z roznymi wlasnie poprzyczepianymi gratami, zakupilem od pewnego handlarza oryginalne mocowania do saperki wlasnie, na pewno gdzies u mnie leza wiec jesli bys "kcial" to moge je poszukac, zrobic fotki i ewentualnie sprzedac lub wymienic |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Wto 8:38, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Mam w sumie umocowane dwie saperki, szpadel, strażacki toporek, kanister i jednego zip'a. po tym poście już będę mógł wstawiać zdjęcia to wkleję,
jeśli potrzebujesz jakieś mocowania to mam czapkę różnych klamotów w stanie nadającym się do regeneracji w mniejszym lub większym stopniu, blachy do saperek i szpadla sam zrobiłem i część przyspawałem a część przynitowałem.
Jakie ceny ma producent skrzynek i innego tałatajstwa na którego masz namiary? bo w moim pobliżu jest takowy ale tani nie jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Wto 12:00, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
grzeh750 napisał: | Mam w sumie umocowane dwie saperki, szpadel, strażacki toporek, kanister i jednego zip'a. po tym poście już będę mógł wstawiać zdjęcia to wkleję,
jeśli potrzebujesz jakieś mocowania to mam czapkę różnych klamotów w stanie nadającym się do regeneracji w mniejszym lub większym stopniu, blachy do saperek i szpadla sam zrobiłem i część przyspawałem a część przynitowałem.
Jakie ceny ma producent skrzynek i innego tałatajstwa na którego masz namiary? bo w moim pobliżu jest takowy ale tani nie jest. |
Tak to u mnie wygląda:
saperki
[link widoczny dla zalogowanych]
szpadel
[link widoczny dla zalogowanych]
toporek- tu wykorzystałem oryginalną strażacką skórkę którą przynitowałem do gondoli
[link widoczny dla zalogowanych]
kanister
[link widoczny dla zalogowanych]
szperacz, od jakiejś starej strażackiej motopompy z wkładem na diodach od latarki, uchwyt dorobiłem sam .
[link widoczny dla zalogowanych]
i jeszcze jedna moja radosna twórczość, bardzo się przydaje w lesie i jak stanie motocykiel z koszem w górze oparty na cylindrze
[link widoczny dla zalogowanych]
co do czapki szpejów to trochę przesadziłem, po ostrych poszukiwaniach okazało się że czapkę ktoś ograbił, ale co zostało to mogę Ci podarować
[link widoczny dla zalogowanych]
I to by było na tyle z fizkultury i wypoczynku masowego.
Ostatnio zmieniony przez grzeh750 dnia Wto 17:14, 15 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
orita
Dołączył: 07 Wrz 2009 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 22:05, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Prince , zdaje mi sie że Ty bez kosza jezdzisz , to jak chcesz troczyć saperkę ? Bo ja troczyłem do skrzynek , teraz jezdzi w koszu obok siedzenia ( kradną bydlaki ) . W Pokraku (tzw. sprzęt gajowego Maruchy) założyłem bagażnik od M-72 (okazja 2 butelki miodówki) i skrzynki (producent z Rąbienia). Do tego da się założyć skórzaną ramkę od saperki (demobil WP ok. 15 zł.).Gorąco polecam gmole , tylko żeby były w miarę sztywne . Ważne są punkty mocowania ich do ramy . Założyłem też siedzenia od M-72 bo wygodniejsze i lepsza amortyzacja niż w tych nowych . Da się to zrobić bez wiercenia cięcia i szlifowania . Do solówki przydaje się też stopka boczna . Pałąki z przodu i tyłu błotników- do wyciągania z opresji jeśli nieopanowana potworna moc ruska nie wystarczy.Owiewka , (ale buja przy silnym wietrze lub tirze) . Chromowane lusterka -były takie w uralu-do przeglądu i wieszania kasków. Troki z demobilu WP (od 1zł.) - do wieszania wszystkiego . Teraz się zastanawiam nad dodatkowym oświetleniem , może halogen na przednim zastrzale kosza , bo nie mogę się przełączyć na tryb noktowizji i powyżej 50km g....o widać szczególnie w lesie. Kurde, mam kundla, a miało być tak pięknie. |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Wto 23:00, 15 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
orita napisał: | mam kundla, a miało być tak pięknie. |
Kundle są najwierniejsze |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:10, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
grzeh750 napisał: | orita napisał: | mam kundla, a miało być tak pięknie. |
Kundle są najwierniejsze |
Dokładnie I najodporniejsze.
orita- To do wojskowej. Ledwo zabrałem się za sprzedaż, uplotłem koszyk, przyczepiłem i zacząłem się szykować do sprzedaży, a znów trafiłem ramę , zawieszenie wahaczykowe, tylny błotnik, blok silnika i już w myślach zacząłem składać kolejną starą kaczkę. Lampe jeszcze mam. Zapas części skrzyń i inne pierdołki. Zdecydowanie to choroba Myślę o zrobieniu znów wersji LWP- no a taka z koszykiem wygląda cudnie. W ogóle to jakoś wole starsze kaczki niz emki których nie dość, że naprodukowali, nadal robią Chińczycy, doróbek do tego masa a sam motocykl jest mały i jego właściwości użytkowe dużo gorsze niż k750.
Grzechu- Twoje zapasiki na wypadek W są warte grzechu. Oczywiście ze sie pisze. Co za te uchwyty? |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Pon 15:56, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
jak się dogadamy z prądnicą to dołożę jako gratis |
|
Powrót do góry |
|
|
orita
Dołączył: 07 Wrz 2009 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 21:01, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
O przepraszam , ich myśl konstrukcyjna podąża drogą Mao . Jeszcze kilka lat i odkryją K-750 a za jakieś 20-30 lat dojdą wreszcie do szczytowego punktu rozwoju techniki motocyklowej i wymyślą Urala (i pewnie zaraz potem padną na kolana jak Irbit). A nie myślałeś Princu o Uralu na suwakach? Bo jako zboczeniec Uralowy to myślę że to najpiękniejszy z motocykli . Ja też mam plan kupna takiego tylko na razie mizeria finansowa mnie powstrzymuje . Podobno takie tez jezdziły w MON-ie ale zdjęć nie znalazłem . A z tą chińską M-72 to najbardziej mi się podobała reakcja sprzedawcy na pytanie "Czy dajecie gwarancję(to ja) .Tak oczywiście(to Pan Sprzedawca). A na ile kilometrów lub lat (znowu ja). YYYYY...(to Pan) . No bo wie pan różne firmy rozmaicie to rozwiązują , dają gwarancję na np. 2 lata lub 100.000 kilometrów , a wy na ile dajecie ? (ja) YYYYY...(Pan) A serwis firmowy ma bardzo rozgałęzioną sieć? (ja) YYYYY...tego ...(Pan subiekt) To do widzenia Panu(ja)." |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:39, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Orita a widziałeś to:
Żeby zamocować ramę wózka bocznego trzeba było podciąć żebra cylindra :O
Mnie rozbawiła lampka koszowa - podróba lampki od jawy kiwacki czy jakoś tak (podobno to też podrabiają)
Ogólnie byłem wstrząśnięty jakością tego motocykla: części nie spasowane, lakier jak by go kładł piekarz, dobre były pałąki przedniego błotnika - przymocowane tak jak by to robił ślepy chińczyk - o psia mać przecież to ich robota Dla mnie dramat. |
|
Powrót do góry |
|
|
orita
Dołączył: 07 Wrz 2009 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 22:06, 21 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Odpowiem słowami poety :"YYYY..." Mną ten widok też wstrząsnął aż musiałem zażyć krople . I te legendarne połączenia odlewów silnik-skrzynia z centymetrowym progiem , lampka też niezła. A to wszystko za jedyne 21.000 zł. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 7:59, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
orita napisał: | O przepraszam , ich myśl konstrukcyjna podąża drogą Mao . Jeszcze kilka lat i odkryją K-750 a za jakieś 20-30 lat dojdą wreszcie do szczytowego punktu rozwoju techniki motocyklowej i wymyślą Urala (i pewnie zaraz potem padną na kolana jak Irbit). A nie myślałeś Princu o Uralu na suwakach? Bo jako zboczeniec Uralowy to myślę że to najpiękniejszy z motocykli . |
Oj nie tak prędko. Urale już robią. Robili tez fajne kopie silników bmw z lat 80tych. Motocykle radzieckie (zdradzieckie) to był chyba dar przyjaźni w tych latach kiedy sie lubili a nie cały czas tak było wiec nie dostali instrukcji do urali i wiele elementów opracowali sobie sami. To co jest widoczne z klasyków to, że robią jeszcze zjawki i kopie jakiegoś fajnego brytola. A poza tym pewnie skopiowali wszystko co tylko sie da, tylko stwierdzili że za drogo, za skomplikowanie żeby to obsługiwać a na zachodzie za mały popyt. Tak mi to wygląda i ameryki tu pewnie nie odkrywam.
Co do urala na suwakach to m62 i wczesne M63 na głębokich błotnikach zdecydowanie najładniejsze motocykle radzieckie ale schamiałbym to silnikiem beemki. WstyT mi- ale taniej wychodzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
orita
Dołączył: 07 Wrz 2009 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 20:42, 22 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Prince - mam dokładnie taki sam plan jak Ty. Silnik bawarski (może jeszcze skrzynia) w radzieckiej ramie . Myślałem od Bmw r69 . Moce jeszcze takie że nie zmieli dyfra i zero elektroniki . A z tymi licencjami to nikt chyba nie wie , zresztą żeby opatentować konstrukcję Urala trzeba chyba dowieść że to jezdzi a jak wiadomo powszechnie to nie jest możliwe . Nie wiedziałem że już wspieli się na tak wysoki stopień rozwoju cywilizacyjnego i opanowali produkcję urala - masz może fotki tego cuda(ka) . W kosmos to łatwo polecieć ale zbudować jeżdżącego ruska to już nie tak prosto np. tacy koreańczycy,satelitę zbudowali ale prace nad ruskiem nadal trwają .Wiadomo wysoka technologia . |
|
Powrót do góry |
|
|
granat
Dołączył: 26 Wrz 2009 Posty: 694 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:25, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Chinczycy skupili sie teraz na kopiowaniu japonii, jest to znacznie mniej absorbujace:)A ostatnio zaprzyjazniony rusek żucił mi patent-bo mam w piecu gUrala wałek rozrzadu z grubym wiencem(wtajemniczeni wiedza o co kaman)a mozna spokojnie wsadzic z cienkim, ale trzeba wymienic popychacze na okrągłe, nie bardzo wiem czemu, poza tym, ze kanciate sie szybko(co to znaczy w rusku???zaraz? )zuzywały. |
|
Powrót do góry |
|
|
emku
Dołączył: 08 Paź 2009 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pią 8:02, 09 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Może podczepie pod ten temat sprawę oznaczen taktycznych. Co tak naprawde powinno byc i gdzie?? Cisnienie opon na błotnikach czy to tylko kopia od BMW ?? Oznaczenia na tylniej częsci wózka juz spotykalem na zdjęciach historycznych ?? Co jeszcze bylo a co jest wymyslem współczesnym?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|