Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

M72 - Wczesne lata 50-te IMZ KMZ
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dawers




Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań

PostWysłany: Pią 16:20, 25 Gru 2015    Temat postu:

Dziekuje bardzo, gdybym pozostał przy IMZ to jaka byłaby różnica w półkach? Jestem pod wrażeniem zasobu wiedzy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crazy




Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:25, 25 Gru 2015    Temat postu:

Różnic w półkach jest kilka i to dość istotnych, ale nie wiem czy jest sens je opisywać, bo na przełomie 53-54r w fabryce IMZ montowany był już wysoki błotnik. Napisz dlaczego chcesz składać emkę z IMZ, masz już jakieś części z tej fabryki ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dawers




Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań

PostWysłany: Pią 20:03, 25 Gru 2015    Temat postu:

w sumie to osobiste preferencje do IMZ, chciałbym jednak zrobić to z głową aby nie zlepić czegoś przypadkowego
Pozwolę sobie jeszcze w przyszłości zadać pytania.
pozdr.dawers
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crazy




Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:20, 26 Gru 2015    Temat postu:

dawers, jeżeli chcesz skompletować z części "oryginalną" emkę z początku lat 50, to przygotuj się na kilka lat zbierania gratów i ... duuuuuży worek pieniędzy Wink

Samo szukanie ramy, silnika i innych większych części to nic w porównaniu z tym, ile zajmie ci szukanie osprzętu zgodnego z rocznikiem (o ile wiesz czego szukać), a i tak pewnie numery na ramie, silniku, skrzyni i dyfrze nie będą sparowane. Powstanie zbieranina części, nie mająca większej wartości jako całość i nie odzyskasz kasy jeżeli będziesz chciał to kiedyś sprzedać. W ogłoszeniach jest pełno takich motocykli. Ja zajmuję się ruskim złomem ponad 20 lat, a poległem już dwa razy na składaniu starej emy od podstaw i w końcu kupiłem całe motocykle do remontu. Zastanów się czy jest sens pakować się w coś takiego. Zresztą popytaj ludzi na forum, bo jest tu wiele osób, które też poległy w tym temacie lub od dłuższego czasu próbują coś stworzyć Smile

W fabryce KMZ do 56r były produkowane równocześnie emki z niskim i wysokim błotnikiem. Różniły się tylko przodem, reszta motocykla była taka sama. Moim zdaniem, lepiej będzie kupić w miarę oryginalną emkę z KMZ i zamontować w niej przodek i lampę które już masz. Na zdjęciu jest ostatnia emka z niskim błotnikiem z fabryki KMZ.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam
Crazy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dawers




Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań

PostWysłany: Sob 16:13, 26 Gru 2015    Temat postu:

przodek już mam, wpadł mi przypadkowo. Koła, zbiornik, bagażnik też.

...Kolega zrozumie, ja mieszkam w garażu z domem (celowo taka kolejność), nic innego mnie nie interesuje. Pierwszą Emkę złożyłem sobie w 1994 roku i poza mijającymi fascynacjami innymi motocyklami to te są moimi faworytami, no poza wuelką -drugą miłością.
Jak coś złoże nie tak to potem poprawie, do "piędziesiątki" roczniki '58 i '54 powinny stać zbudowane.
Pozdrawiam.d


Ostatnio zmieniony przez dawers dnia Sob 16:17, 26 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Crazy




Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:33, 26 Gru 2015    Temat postu:

Widzę, że kolega jest już zaprawiony w boju z ruską materią Smile
dawers napisał:
przodek już mam, wpadł mi przypadkowo. Koła, zbiornik, bagażnik też.
Wklej jakieś fotki tych części, zobaczymy z którego są roku i z jakiej fabryki.
Ewentualnie prześlij zdjecia na maila: [link widoczny dla zalogowanych]
dawers napisał:
... ja mieszkam w garażu z domem (celowo taka kolejność), nic innego mnie nie interesuje.
Też tak mam, sam bym tego lepiej nie ujął Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jakubM-72




Dołączył: 27 Sty 2014
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: małopolska

PostWysłany: Sob 22:20, 26 Gru 2015    Temat postu:

Coś wiem na ten temat, głównie dzięki Szymonowi, kompletuję strucla - hybrydę ruska i WZM-u rocznik około 49-50 do którego wiele mi jeszcze brakuje i przy okazji chciałem pozdrowić wszystkich kolegów z forum i życzyć:
Mimo wszystko nie poddawajcie się i każdemu życzę, żeby "ulepił" to co sobie wymarzył, natomiast trzeba mieć świadomość tego, że wszystko co zostało w kraju sierpa i młota wyprodukowane nosi miano "ściśle tajne/poufne"
Pozdrawia od Jakuba z Bochni
świeca bosch cewka bosch - a maszyna nie idiosz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dawers




Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań

PostWysłany: Nie 11:14, 27 Gru 2015    Temat postu:

Myślałem ze w latach 49-50 to jeszcze Harley dominował w LWP.
Fotki wkleję bo mam pare pytań.
Swoją drogą jak przypomnę sobie swoją Emke oraz znajomych z przełomu lat 80/90 to dzis określili byśmy je jako niezłe zmoty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agrupa




Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 12:43, 27 Gru 2015    Temat postu:

Podpisuje się pod tym co pisze crazy, składanie emy z puzzli z początku lat 50 lub 40 to tak naprawdę słaby temat. Jeśli nie masz większości z tego moto to nigdy nie złożysz nic turbo ciekawego (oczywiście dla konesera marki). Sam mam imz 56r ale niestety z piecem z 59r - wiem ze nigdy już to nie będzie To - ale jak debil, przeglądam aukcje z silnikami lub blokami w poszukiwaniu swojego bloku Smile ! Tak czy siak kibicuję i mimo wszystko wolę żeby pojawiały się tu takie motocykle niż takie klasyczne kundle z wszystkiego.

Crazy jak oceniasz procentowo ilość motocykli/części imz do kmz na polskim rynku? Ja głównie obcuję z imz i mam wrażenie że tego jest zdecydowanie więcej na rynku.

Ps. Warto zamieszczać zdjęcia, pozwoli to maksymalnie doprecyzować temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Nie 12:44, 27 Gru 2015    Temat postu:

Właśnie tego nie czaję. Jeśli w latach kiedy te motocykle były eksploatowane miały całą masę rocznikowych przeszczepów- głownie za sprawą wyeksploatowania części fabrycznych, to na co sie tak jarać żeby wszystko było z konkretnego roku i nawet miesiąca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agrupa




Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 733
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 12:52, 27 Gru 2015    Temat postu:

Sztuka dla sztuki Smile Maciek spójrz nawet na allegro są motocykle idealnie zachowane, wtedy cześć osób mających te moto miały do nich zacny stosunek, to było dobro nadrzędne, zdobyte nadludzkim wysiłkiem. Więc trzymali pod kocem, nie używali itp... Lepiej traktowali jak żonę Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4041
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 14:29, 27 Gru 2015    Temat postu:

Gówno prawda! W Polsce ruskie motocykle trafiały na rynek cywilny wyłącznie z wojska i milicji, gdzie były naprawiane i remontowane. Nikt tam się nie przejmował oryginalnością czy rocznikiem podzespołów, to miało działać i tyle. Nawet jak się taki nabywca trafił co schował jako dobro pod kołderkę to już to był kundel. Natomiast zdecydowana większość tych motocykli była po prostu używana i naprawiana wszelkimi dostępnymi środkami, tudzież unowocześniana przez zakładanie części od innych motocykli lub dorabianych samodzielnie czy przerabianie oryginalnych. Nie istnieje coś takiego jak wiarygodna dokumentacja/specyfikacja, podobnie jak nie ma motocykli fabrycznie nowych z epoki. Nie mam tu na myśli egzemplarzy pozostawionych w fabryce, a takie które faktycznie szły do użytkowników. Można mniej więcej oszacować jaka kombinacja części mogła występować w danym okresie i nic ponadto.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dawers




Dołączył: 20 Paź 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań

PostWysłany: Nie 15:49, 27 Gru 2015    Temat postu:

Mój IMZ '55 trafił do Polski razem z rodziną repatriantów. Po drodze w trakcie eksploatacji urwało jej prawy gar i tył ramy. Została trójkołowcem z tylnym mostem od Warszawy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Nie 16:01, 27 Gru 2015    Temat postu:

Nie no. Nie zrozumcie mnie żle. Bo oczywiście szacun ze sie komuś chce tak latami składać. A jeszcze lepiej jak trafi takiego ruska spod koca z jednego kawałka. Ale po mojemu to zaczyna byc chorobliwe. W sensie- "chuj tam, że motocykl nie jeździ(i nie ma cienia szansy)- ważne, że jest z jednego kawałka/miesiąca".

Z kolei taki składak z części wyszukiwanych po bazarach które nigdy nie widziały siebie w fabryce jest więcej wart niz np złożony w latach 70/80tych w Ludowym wojsku z kaczki, emki i WZMów i zachowany do dziś w tym stanie?

Taka refleksja. Bo w sumie zima i temat do pogadania. Jak zwykle Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Steegen




Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 490
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stegna/Mikoszewo

PostWysłany: Nie 19:13, 27 Gru 2015    Temat postu:

Z kolei taki składak z części wyszukiwanych po bazarach które nigdy nie widziały siebie w fabryce jest więcej wart niz np złożony w latach 70/80tych w Ludowym wojsku z kaczki, emki i WZMów i zachowany do dziś w tym stanie?

No wlasnie i tu pojawia się mój dylemat co złożyć k750 czy m72,bo mam jedno i drugie z tą różnicą że K750 jest kupiona w latach 80 z LWP,ma kwity i czarne blachy ale jest typowym kundlem,choć do końca to sam nie wiem.To znaczy silnik na bank m72 10/55 tak jak i zbiornik lampa kierownica.Rocznik jej to 1960.Silnik ma elementy z WZM np.rozrząd jak i skrzynia automat zmiany biegów czy dźwignia ręcznej zmiany biegów dyfer z k750 ,ale środek już WZM3.Nawet tylne lampy zapieli do tego takie jak w Junaku.Z m72 też są częsci pozyskane przez lata od znajomych którzy mieli je zdobyte z LWP bądź Milicji ,a które służyły im jako dawcy częsci do ich motocykli .I teraz pytanie z dwóch złożyć M72 zgodne w miarę rocznikowo zarejestrowane na żółtych blachach nie będące miało nic wspólnego z minioną epoką,a będącą tylko zlepkiem części bez sentymentu z mojej strony do tego ustrojstwa?Czy może sklecić kundla ,ale tuningowanego przez lata eksploatacji w LWP będącego wytworem minionej epoki i pełnym poszanowaniem z mojej strony do motocykla a zarazem być narożnym na szydzenie ortodoksów mądrali że to nie oryginał który nie zyska nigdy na wartości. (chyba że się mylę)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Tematy ogólne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20  Następny
Strona 16 z 20

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin