|
www.kolyaska.fora.pl Motocykle radzieckie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Sob 9:34, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
klapek1328 napisał: | nastawia na jazdę tym tylko to śmiało można się zmieścić w połowie podanych 15k |
O ile mowa o uralu to tak. Ale mowa było o rusku w ogóle, wiec pomyśl ile by trzeba było gdyby to była emka zgodna rocznikowo, albo wczesna kaczka na które niestety już zrobiła się moda i też za typową dla tego modelu każdą duperelną śrubkę płaci się dwa razy drożej.
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Sob 14:47, 08 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Sob 9:52, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
no tak, ale jak się nie śpieszysz to znajdziesz. Generalnie można |
|
Powrót do góry |
|
|
szable
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Sob 10:11, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
klapek1328 napisał: |
bzdura jakich mało - kupiliśmy ruska za 4k. wpakowaliśmy w niego jeszcze około kilku stówek i lata drugi rok, |
nie chciało Ci się doczytać mojego posta do końca.
Napisałem że są wyjątki - sam do takich należę - kupiłem zakatowanego Urala M67 za 900,0 od kolegi, wykonałem remont blacharski i mechaniczny we własnym zakresie (piaskowanie i malowanie, trochę spawania, trochę przeróbek - lampa i bak M72, nowa kierownica dorobiłem na wzór Zundappa KS600 model szeroki koszowy, regeneracja wału - Mikronek, tłoki Almot, pierścienie Tomring, głowice nowe prowadnice, frezowane gniazda i nowe zawory ze starych zapasów, dyfer 9, nowe szprychy etc etc.), duuuuuużo czyszczenia, nie muszę pisać o nowych wszystkich łożyskach i uszczelnieniach. Efekt - zmieszczę się pewnie w 5000,0 w sumie za całość, ale to tylko dla tego, że nic nie dawałem "Fachofcą" tylko robiłem sam, trwało to ze 2 lata, i lada dzień zaprzęg wyruszy na szlak. Nie sądzę że da się taniej wyremontować.
Co do kupna zakatowanego zestawu ze wschodu za 2500,0 - bezsens. taki przegrzany silnik bez kompresji nie dający się wyregulować, wiecznie nie gadający na któryś gar, zarzygany olejem, bez hamulców i bez ładowania, z krzywymi kołami bez części szprych - porażka moim zdaniem, czy do nauki jazdy, czy do podziwiania cudownej linii ramy Uralca M67 (drabiny), czy też do postawienia w ogrodzie koło krasnala - bezsens. szkoda życia.
Rusek musi mieć równą i dużą kompresję na obu garach, musi dostawać dużo do picia i wtedy ten silnik po prostu gra, to jest muzyka jak w angielskich twinach, aż chce się odkręcić manetkę do końca.
no. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Sob 13:11, 08 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
ok, już łapię |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Nie 22:31, 09 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
szable napisał: |
Co do kupna zakatowanego zestawu ze wschodu za 2500,0 - bezsens. taki przegrzany silnik bez kompresji nie dający się wyregulować, wiecznie nie gadający na któryś gar, zarzygany olejem, bez hamulców i bez ładowania, z krzywymi kołami bez części szprych - porażka moim zdaniem, czy do nauki jazdy, czy do podziwiania cudownej linii ramy Uralca M67 (drabiny), czy też do postawienia w ogrodzie koło krasnala - bezsens. szkoda życia.
Rusek musi mieć równą i dużą kompresję na obu garach, musi dostawać dużo do picia i wtedy ten silnik po prostu gra, to jest muzyka jak w angielskich twinach, aż chce się odkręcić manetkę do końca.
no. |
zgadzam się szable z Tobą w 100 procentach. zależy jak kto chce aby rusek wygladał iw jakim był stanie technicznym. ja dałem za swojego 2,5 klocka ale wyniesie mnie pewnie z 15 klocków jak skończę. kapitalka silnika, ramy wszystko popiaskowane i wymalowane na proszkowo, dużo chromów, nowe felgi (proste!!!! a nie te ruskie krzywizny) i wiele wiele innych!!!! wszystko rozebrane do ostatniej śrubki i skręcane na nowych częściach, nowych śrubkach i jeszcze dużo by pisać. fakt faktem, że człowiek się uczy na błędach i kolejnego ruska jakbym robił na ten sam wzór to na pewno wyszedłby co najmniej 1/4 taniej bo mam już teraz więcej doświadczenia z tym sprzętem, trochę przetartych szlaków jeśli chodzi o części i wiem gdzie kupować a gdzie nie i do tego doszła wiedza z forum. Kupując swoj zaprzęg liczyłem się z takimi kosztami bo wiedziałem że będzie to rozbiórka do ostatniej śrubki. Reasumując gdybym chciał tylko jeździć to mogłbym go zostawić w takim stanie jak go zastałem przy kupnie i włożyć tylko max 1500 zł i też by to jeździło ale uwierzcie mi że wtedy to wolałbym aby stał w garażu bo wstyd by było tym wyjechać |
|
Powrót do góry |
|
|
deadasfog
Dołączył: 21 Cze 2013 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:05, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Hej
Zastanawiam się nad kupnem ruska do remontu. Pewnie K-750 ale może być inny. Co mi polecacie? Chciałbym z napędem na wózek aby w zimę śmigać
Nie chcę kupować moto po odrestaurowaniu bo wtedy nie będę wiedział co się dzieje z nim mechanicznie i każda awaria to gleba. Chcę poznać motocykl. Nie chcę natomiast kupować byle taniej jakiegoś trupa.
Kasa nie jest problemem.
Co polecacie i w jakim mniej więcej stanie szukać?
Ostatnio zmieniony przez deadasfog dnia Pią 14:06, 21 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Pią 20:11, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ciężko jest doradzać, bo każdy patrzy przez swój pryzmat. Lepiej zapytaj "co Wy byście kupili na moim miejscu"
Ja bym kupił wczesną Kaśkę na krótkim wahaczu pchanym, lub Emkę na falbanie Zabytkowo i stylowo, prosty silnik i części są do wszystkiego. Napęd na kosz jest dodatkowym wyzwaniem ale oczywiście nie do tych modeli |
|
Powrót do góry |
|
|
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Pią 20:52, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Mam obecnie dwie kachy właśnie pierwsze roczniki 1959, i 1960 zachowane w oryginale. Wdzieczne maszyny, no i ..... piękne jak dla mnie
Jedna kosztowałą 6000 zł a druga 10000 zł, masz teraz odniesienie co do cen allegro a rzeczywistości, jak kasa to nie problem, staraj sie szukać coś wartościowego, w jak największym stopniu oryginalności, będziesz poznawał motor taki jaki powinien byc. |
|
Powrót do góry |
|
|
Primitive
Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bdg
|
Wysłany: Sob 21:48, 24 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
cudo |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 20:29, 25 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Primitive
Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: bdg
|
Wysłany: Pon 16:54, 26 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
klapek napisał: |
|
ah sie zakrecilem i nie w to okno wklepalem sorrki
a chodzilo mi o ladnie zrobioiona mke |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|