|
www.kolyaska.fora.pl Motocykle radzieckie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 422 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pon 17:25, 06 Paź 2014 Temat postu: Jak spadać to z wysokiego konia... mój pierwszy rusek |
|
|
Nie wiem czy nie powinno być to w dziale "Dzień dobry" bo na forum już ponad rok jestem, ale dopiero dziś kupiłem ruska - przenieście jeśli tak ma być.
Przywlokłem dziś MW 750, a raczej Dniepra 12 z napędem na kosz (proszę znawców o identyfikację - brak cech wojskowych, mocowań saperki, RKM-u, rozpieraki kół itd.) Kupiłem w wariancie z dokumentami: tablica, dowód, umowa, odprawa celna, tłumaczenia, więc jeśli mnie urzeknie to na wiosnę (a raczej kiedy zdam prawko A) będzie rejestrowany.
Kupiłem go na słowo honoru od sprzedawcy- pasjonata (Kamandir), z zapewnieniem że silnik ma odpalający, ale żebym się tym nie sugerował bo na 99% każdy dolniak z Ukrainy musi przejść remont silnika. Oprócz motocykla kupiłem również nową pelerynę kosza, gwarancję na ukłąd przeniesienia napędu (skrzynia, dyfer, napęd wózka), że jeśli z tym coś będzie nie tak to razem to naprawimy. Mam również rabat na nowe części typu zestawy naprawcze gaźników, gumy, opony itd bez marży oraz gwarancję najniższych cen części używanych, a do tego pomoc w renowacji w razie potrzeby, kontakty na tanie piaskowanie, malowanie proszkowe, regenerację wału itd
Zafascynowany motorkiem chciałem się ze.rać żeby go odpalić więc biegiem przez pola do szwagra po akumulator 6V, iskra jest więc kopię, kopię, kopię aż... rozbolała mnie noga. Chwilę później wstrzyknałem do cylinrów co nieco świeżego paliwa i zagadał za pierwszym kopem, tylko parę obrotów wału na ile wystarczyło wstrzykniętej benzyny. Więc póki co przede mną czyszczenie baku, gaźników, podłączenie instalacji, załatanie dętki, pierwsza jazda i dalsze relacje
I jeszcze jedno - co to za dźwignia na przedostatnim zdjęciu?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Pon 18:24, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ta krótka dźwignia to do biegu wstecznego. Dajesz na luz, wciskasz sprzęgło, przesuwasz dźwignie do przodu, i motor jedzie do tyłu . |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Pon 18:24, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Od wstecznego.
Żeby włączyć, wajcha od nożnej zmiany biegów na luzie. |
|
Powrót do góry |
|
|
balu
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Pon 18:53, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ile za to "cacko" dales. |
|
Powrót do góry |
|
|
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 422 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pon 19:41, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
3900zl w wariancie z dokumentami, bo bez papierow byloby 1000 taniej.
Siedze w garażu i staram sie przywrócić do działania układ zasilania paliwem- macie jakiś sposób żeby wyczyścic bak z rdzy od wewnątrz? Bo jest mocno zasyfiony i benzyna ma kolor brunatny |
|
Powrót do góry |
|
|
balu
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Pon 19:45, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
piasek, drobny żwirek i ropa. Taniec nowoczesny kilka razy albo betoniarka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 20:34, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Szykuj teraz worek kasy i sporo wiedzy:)))) .Bo takie szykowanie ze cos tam grzebniesz pozwoli Ci smigac tylko po piwo do sklepu ))).
Taka jest niestety prawda:(((((((((((( ale jak juz sie zaraziles to czesto jest to choroba nieuleczalna hahaha .Ja juz kupilem kolejnego ruchola:)))) |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:21, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Uleczalna. Mam kilka ruskich dolonozaworowych projektów do dokończenia. Zerowy zapał i pewność, że następny motocykl będzie z ruskiem miał wspólną tylko pojemność baku.
Reszta sie zgadza.Worek kasy, trochę szczęścia, trochę więcej nauki i jeszcze więcej spokoju- czy to z jogi, leków czy religii buddyjskiej- nie ma znaczenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 422 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pon 21:41, 06 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Póki co plan jest taki, ze do grudnia/ stycznia ogarnę silnik i przeniesienie napędu. Mam jeszcze taką możliwość- w ciągu tygodnia sprawdzam silnik czy wszystko jest ok. Jeśli mi się coś nie podoba to go wykręcam i zawożę do goscia i on wybiera mi lepszy z półki. Tylko jak mam sprawdzić silnik? Właśnie wyszedlem z garazu, gaźniki wyczyszczone i odpala bez żadnego problemu, na wolnych obrotach nie dymi, po przegazowce troche przykopci rowno z obydwoch cylindrow, czasem strzeli w gaznik i tyle co moge o nim powiedziec. Podobno mam sprawdzic wał, tylko jak?
Jaki powinno byc cisnienie na cylindrach?
Ostatnio zmieniony przez meter30 dnia Pon 21:50, 06 Paź 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 6:22, 07 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Hahhaha lepszy z polki??????? Dopuki nie masz kazdej czesci w rece to nie wiesz czy jest lepszy:))).
Ogolnie ustaw zawory ,zaplon ,gazniki nowe swiece i kable,olej zapal i sluchaj czy nic nie stuka przy dodawaniu gazu i schodzeniu z obrotów i tak samo podczas jazdy na trasie jak mu dasz ognia i tyle:))).
Najpierw musisz sie przejechac zrobionym ruskiem z pwnym silnikiem zeby miec porównanie lub dac komus co juz tym smiga od lat.
Cisnienie sprezania 7,5 bar i nie myl ze stopniem sprężania który wynosi 6.0. |
|
Powrót do góry |
|
|
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 422 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Wto 18:15, 07 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Dziś pierwsza jazda i pierwsze rozczarowanie. Pierwsze sekundy i już na zakręcie znalazłbym się na ogrodzeniu sąsiadki - to nie japoński cross który sam jedzie - zupełnie inna technika jazdy.
Po odpaleniu silnik pracował poprawnie tylko na ssaniu, po odpuszczeniu ssania nie chciał się wkręcać na wysokie obroty, ale jedziemy - wbijam jedynkę i okropny zgrzyt, więc luz, dwójka - zgrzyt, wsteczny - zgrzyt. Ale dźwięk ten był tylko wtedy, gdy wbiłem bieg i trzymałem na sprzęgle - po puszczeniu sprzęgła i ruszeniu wszystko cichło - problem ze sprzęgłem??
Dalej, jazda, ale nie dało się jechać bo po wbiciu dwójki zaczęło tak rzucać kierownicą, że nie mogłem jej utrzymać - zbieżność? wózek był odpinany do transportu i potem złożony tylko na sztukę.
Przejechałem na jedynce kawałek, a motor stopniowo gasł, aż stanął i już nie odpalił, ale myślę, że to wina gównianej iskry - mam baaardzo słaby akumulator, a moto nie ma instalacji więc nie ma ładowania i w miarę rozładowywania zanikała iskra.
Myslałem, że póki nie ma śniegu to chociaż raz wypadnę w teren, a tu lipa, trzeba zmienić plany i już teraz brać się za generalkę, a na wiosnę dopiero wyjechać odpicowanym moto |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Wto 18:47, 07 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Najważniejsze że jesteś optymistą. Póki co hahaha:) |
|
Powrót do góry |
|
|
szefostwo
Dołączył: 17 Lip 2012 Posty: 277 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skwierzyna/Poznań
|
Wysłany: Wto 19:06, 07 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Co do zgrzytów, to zacznij od przejrzenia wycisku sprzęgła wraz z łożyskiem, jak się postarasz, to nie będziesz musiał wiele rozbierać. Poreguluj trochę gaźniki, to może odejdzie kwestia ssania, jeśli chce jechać na bogatszej mieszance, to daj mu bogatszą, podnieś iglicę.
Z tym rzucaniem kierownicą, to zacząłbym od dokręcenia amortyzatora skrętu |
|
Powrót do góry |
|
|
balu
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Wto 19:25, 07 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Szczerze to czarno to widze bo slabe pojecie masz. Brat kupil m67 w ktorym w cyclu stala woda. Wybilismy tlok, honowanie papierem sciernym, zawory dotarte. Cewa od malucha, pewne gazniki i maszyna gada zawsze od kopa. Aku od samochodu i caly dien bez ladownia smiga po lasach. Chce do zimy pojezdzic i da rade jak czegos nie urwie bo upala go rowno. Sorki ze bez polskich znakow ale na tablecie pisze. Sobie jak kupilem dolniaka silnik to po godzinie nadawal sie do upalania, a odpalal z przerwa na zaworach 1mm. |
|
Powrót do góry |
|
|
dziubek25077
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 765 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Wto 21:22, 07 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
meter30 napisał: |
Dalej, jazda, ale nie dało się jechać bo po wbiciu dwójki zaczęło tak rzucać kierownicą, że nie mogłem jej utrzymać - zbieżność? |
Pęknięta rama pod bakiem? przerabiałem w niejednym rusku |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|