www.kolyaska.fora.pl

dodge1975

Czcigodni.....
W związku z posiadaniem chęci na motocykl byłego CCCP wybieram się na Ukrainę celem przywiezienia go na ziemie ojczyste. Silnik i skrzynię od mojego K-750 już mam tu na miejscu- przywiózł mi je znajomy Ukrainiec reszta jeszcze tam czeka. Jako, że nie posiadam zbyt dużego doświadczenia w częściach zamiennych będących dostępnych na różnych portalach aukcyjnych lub w sprzedaży u "specjalistów" SERDECZNIE PROSZĘ o PODPOWIEDZI uczciwe co do klamotów jakie mógłbym kupić zza wschodnia granicą. Zauważyłem, że jest tam duży wybór jednak pomieszany z Kitajstwem. Proszę o podpowiedzi co ewentualnie kupić z części zamiennych których jakość w Polsce jest nikła lub nawet ich nie ma.

Prince

Nie ma juz takich części. Albo pytaj konkretniej co chcesz kupić i do czego.

dodge1975

Fakt kolego Prince, części podobno nie ma, jednak kolega Ukrainiec mówi co innego. Według niego kłaniają się bazarki kontakty z ludźmi z branży. Kopalną jest też OLX.ua
Kolega podpowiada, że jak pojedziemy to zobaczę co i jak.
Odwiedzam wschodnią część Ukrainy z Kołobrzegu 2300km w jedną i domniemam, ze nie jest tak wymiecone jak okolice Kijowa....

marcello

Myślę, że po pierwsze dobrze było by wiedzieć czego Ci brakuje i na tych elementach się skupić.

Części jest pod dostatkiem, w końcu Rosjanie i Ukraińcy rzeźbią temat od ponad 80 lat, ale to nie były złote lata Smile

, a określenie stara rosyjska produkcja lub z zapasów wojskowych lub cokolwiek innego - zazwyczaj oznacza "ruskie gówno". Czasami mam wrażenie, że lepiej kupić chińską podróbkę Smile

. Po prosu jakość, powtarzalność, wymiarowanie itp. to wielka loteria i czasami wychodzi to dopiero podczas montażu lub eksploatacji więc na oko nawet trudno ocenić przydatność takich klamotów.

Na OLX.ua jest dużo fajnych części i jak będziesz na miejscu to coś na pewno znajdziesz, bo z wysyłką do Polski to się nie opłaca poza tym oni też się cenią i ceny nie są radykalnie niższe.

Reasumując - jeśli wiesz konkretnie czego chcesz - to się obkup, chociaż w praktyce i tak najbardziej będzie brakowało śrubek, nakrętek, podkładek, dystansów i miliona innych dupereli, o których nawet nie pomyślisz, a za to będziesz miał pół garażu cylindrów, głowic i wałów, które będziesz później sprzedawał prze 5 lat Smile

Cyrograf15

Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie. Znaczy, kupuje się to co się dobrego i w dobrych pieniądzach trafi na bazarze. To nie sklep i wybór jest dość ograniczony. W prawdzie kilka lat już nie byłem, ale nie sądzę aby nowych części przybywało.
Wojtek