Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4039 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 7:59, 22 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Rozkmina z prądnicami to dla mnie zupełnie nowa ciekawostka. Nigdy w to nie wnikałem, od razu wywalałem takie w krzaki jako nie nadające się do jazdy. W prawdzie gdzieś leży u mnie działający komplet prądnica + regler, tak na wszelki wypadek, ale nawet nie wiem z którego roku.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin-organizator
Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lebork
|
Wysłany: Sob 9:57, 22 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Jeszcze raz wielki szacun za wiedze ,
A po drugie Wasz wpis to jest piekny przykład jak powinna byc prowadzona dyskusja o dziej-owym rozwoju na przestrzeni lat poszczególnych elementów motocykla.Konkretnie i rzeczowo bez zbednych niedomowien.
Jeszcze raz wielki szacun |
|
Powrót do góry |
|
|
śmigiel
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 16:29, 22 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Wg mnie prądnica G11 od G11A różni się właśnie długością stojana.
Powoduje to, że wirniki nie są zamienne. W G11 jest krótszy (ta część z nawiniętym
drutem ) o 5 mm i o tyle samo jest krótszy stojan.
I dlatego jeden model nazywa się G11 a drugi G11A.
Ponadto spotkałem się z wersją starszą, gdzie zębatka jest na stożku i nowszą bez stożka.
I co Państwo na to |
|
Powrót do góry |
|
|
jakubM-72
Dołączył: 27 Sty 2014 Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: małopolska
|
Wysłany: Sob 18:48, 22 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
A żeby było ciekawiej, to spotyka się tzw. krótkie prądnice jak i długie zarówno z + jak i - na masę. Stąd te problemy przy podłączeniach zarówno krótkich jak i długich prądnic przez forumowiczów jeśli się tego nie sprawdzi przed podłączeniem. Poozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Crazy
Dołączył: 21 Paź 2010 Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:35, 22 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
..
Ostatnio zmieniony przez Crazy dnia Śro 19:30, 22 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
śmigiel
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sob 22:39, 22 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Temat ciekawy.
Dwie prądnice G11, z którymi się spotkałem miały 85 mm tam gdzie na
rysunku jest 90.
Nie da się do nich założyć wirników z prądnicy o dł stojana 90.
Wysnułem więc wniosek, że wprowadzenie modelu G11A właśnie wiązało się
z wprowadzeniem istotnych zmian w konstrukcji.
Coś jak regler RR31 i RR31A
Czy Twoja prądnica z 45 ma stożek na zębatkę ?
I jeszcze jedna sprawa - czy na pewno że jest z 45 -tabliczka jest na opasce.
Może ktoś ją przełożył z innej ?
Ja na przykład mam opaskę, gdzie tabliczka jest tłoczona na opasce a nie nitowana
ale co ciekawe jest tam wybity typ i nr prądnicy, a miejsce na datę jest puste.
Generalnie temat nie jest prosty z uwagi na minimalną ilość materiału porównawczego.
Trzeba przeprowadzić śledztwo - coś jak w przypadku skrzynki na granaty - jakie jest
jej wnętrze. W końcu zostało to jednoznacznie wyjaśnione |
|
Powrót do góry |
|
|
Crazy
Dołączył: 21 Paź 2010 Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:12, 23 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
..
Ostatnio zmieniony przez Crazy dnia Śro 19:30, 22 Kwi 2015, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
śmigiel
Dołączył: 17 Cze 2009 Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Nie 14:13, 23 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Osoby mniej zakręcone to mają niezły ubaw jak czytają takie uczone dysputy
Czy Twoje prądnice G11 mają taki dekielek od strony zębatki - inne mocowanie blaszek
- na trzy śrubki:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Crazy
Dołączył: 21 Paź 2010 Posty: 165 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:09, 23 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
..
Ostatnio zmieniony przez Crazy dnia Śro 19:31, 22 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:51, 23 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Ale ja siedzę i notuję, chętnie bym się przyłączył ale za krótki jestem |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin-organizator
Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lebork
|
Wysłany: Nie 22:13, 23 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
śmigiel napisał: | Osoby mniej zakręcone to mają niezły ubaw jak czytają takie uczone dysputy |
Dlaczego ubaw?
A własnie ze podziw i szacunek ze do srubki , a nawet dalej znacie ten motocykl....
Ja tam chetnie poczytam dalej , tymbardzie ze dyskusja jest prowadzona spokojnie i rzeczowo... |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Nie 23:34, 23 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Marcin-organizator napisał: | śmigiel napisał: | Osoby mniej zakręcone to mają niezły ubaw jak czytają takie uczone dysputy |
Dlaczego ubaw?
A własnie ze podziw i szacunek ze do srubki , a nawet dalej znacie ten motocykl....
Ja tam chetnie poczytam dalej , tymbardzie ze dyskusja jest prowadzona spokojnie i rzeczowo... |
Ja mam ubaw. Bo juz widzę na następnym motobazarze biegających z obłędem w oczach i zamęczających sprzedawców pytaniami o długości pokrywek, średnice śrubek w prądnicach itp
I przyznam, ze krótkie prądnicę tak jak u Cyrografa- olewałem i nierzadko wywalałem całe. Kilka lat temu mnie natchnęło żeby z tym co zostało zrobić porządek. I tak 3/4 pokryw tylnych nie nadawała sie do użytku. Te które by dawały rade nie pasowały do sprawnych wirników. Przednie pokrywki wywaliłem wszystkie. Po tych eliminacjach zostały dwie z przeczepionymi przodami żeby sie nie utopiły w oleju. A i tak "UJ" z tego bo to kurna przecież nie robi A dla mnie jak nie robi to znaczy że jest śmieciem. I tak mi sie odechciało robić porządki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:34, 24 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Nie jest smieciem przy achowaniu oryginalnych lamp, zarowek itp, czyli utrzymania egzemplarza w stanie oryginalnym nie nadajacym sie do normalnej jazdy w nocy.
Wiadomo ze takim jezdzimy tylko w dzien albo bierzemy na lawete zeby pojezdzic na zlocie na zamknietym terenie i poczuc to co czuli owczesni kierowcy nie widzac nic na 20 m w przod.
Wszystko ma swoje smaczki i akurat w twojej sytuacji gdy masz motor do jazdy to bym trzymal oryginala do parad zlotowych. |
|
Powrót do góry |
|
|
Steegen
Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 490 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stegna/Mikoszewo
|
Wysłany: Pon 20:56, 28 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Marcin obcinam tego twojego WZM-a i tak się dopatrzyłem się jednej rzeczy której mógłbym się przyczepić Powiedz mi wałek kardana jest zgodny rocznikowo ,bo wydaje mi się że jest na frezie tak jak w późniejszym irbicie
Ps.Daj aktualne zdjęcia jak masz tej laleczki |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 21:17, 28 Gru 2015 Temat postu: |
|
|
Bingo. Oryginalny wałek kardana jest na stanie, niestety ma uszkodzoną szklankę. Próby wyprasowania i włożenia nowej nie przyniosły skutku, wałek się gnie a zabierak dalej stoi myśle że kolega Westa78 będzie dążył do wymiany wałka na wlasciwy. Steegen to nie jest mój motocykl, jak to można powiedzieć zlecono mi renowacje tej emki. Z nowości to skończył się silnik podczas naszych podróży w tym roku - gubi już sprężanie na prawym cylindrze. (nie był remontowany w zeszłym roku) będziemy robili to tej zimy
Ps. Jeśli znajdę czas opiszę tu swój projekt też wzm2 |
|
Powrót do góry |
|
|
|