Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4080 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 18:54, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Parcianej nie lubię, jak i wszelkich izolacyjnych. Tego typu taśmy nie nadają się do robienia wiązek. Właściwie to do niczego się nie nadają. Zwykle robię w peszlach lub termokurczach instalacje. Nigdy nie miałem potrzeby dokładania czy wymiany kabli, to że na stałe mnie nie przeszkadza. Przy tak prostych instalacjach łatwiej i szybciej zrobić nową jak przerabiać czy szukać uszkodzonego przewodu.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 19:01, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Po ramie, biegnie raptem 6(?) przewodów. Więcej czasu zajmuje prucie, niż położenie nowej wiązki. Dlatego wszytko owinąłem samo-wulkanizacyjną i temat zamknięty.
Nie spotkałem się z sytuacją, żeby zrobiło się zwarcie "pomiędzy punktami" w trakcie normalnej eksploatacji. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Nie 19:53, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie kabli się sporo w lampie narobiło, chciałem kable od wszystkich odbiorników pociągnąć do lampy i tam łączyć z głównym kablem zasilającym, czy ze stacyjką jak wiadomo. Kable układałem w rozciętym peszlu. Masę od każdego odbiornika dawałem po kablu, a Wy jak dawaliście masę? po kablu czy po ramie? |
|
Powrót do góry |
|
 |
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Nie 20:34, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
kris-tofer napisał: | U mnie kabli się sporo w lampie narobiło, chciałem kable od wszystkich odbiorników pociągnąć do lampy i tam łączyć z głównym kablem zasilającym, czy ze stacyjką jak wiadomo. Kable układałem w rozciętym peszlu. Masę od każdego odbiornika dawałem po kablu, a Wy jak dawaliście masę? po kablu czy po ramie? |
Dla pewności na kablu i na ramie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
astacus
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Święte
|
Wysłany: Nie 21:09, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Masa po kablu - to podstawa
A powiedzcie co sądzicie o silikonowych kablach wysokiego napięcia - te do świec od cewki?
Ja mam takie - chyba od Poldka, ale słyszałem opinie że powinny być tradycyjne... niby czemu? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4080 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 0:31, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W Rusku robię dwa punkty masowe. Jeden w lampie drugi w okolicy reglera. Dzięki temu po ramie idzie tylko jeden kabel masowy łączący je. Silikonowe kable mają inne oporności jak zwykłe, wymagają zakończeń zagniatanych. Wkręcenie w taki kabel tradycyjnej fajki zwykle w deszczu powoduje przebicie.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
astacus
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Święte
|
Wysłany: Pon 11:54, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ale ja mam zagniatane (od Poldka) i fajki są że tak powiem oryginał z kablami a do cewki (biazet) też wchodzą oryginalne piny...
Co do punktów masowych - wszystko dobrze, ale proponuję na koszu też zrobić jeden.
Pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4080 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 13:11, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
U mnie kabel masowy idzie do kostki gdzie dopinam instalacje wózka. W samej gondoli kabel masowy idzie do tylnej lampy/błotnika. Do przedniej już nie idzie bo konstrukcyjnie owa ma masę na obudowie i nawet nie ma gdzie kabla przykręcić. Kierunków nie mam bo to Ema.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Pon 19:02, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A u mnie kabel masowy ze sznurka od snopowiązałki i działa ,JAK JEST MOKRY |
|
Powrót do góry |
|
 |
jarys
Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Pon 19:14, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Hius,ty figlarzu  |
|
Powrót do góry |
|
 |
corsar
Dołączył: 09 Paź 2012 Posty: 464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osielsko
|
Wysłany: Pon 20:10, 06 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jako że posiadam słuszna masę jako kierowca zaprzęgu dodatkowy kabel masowy dałem jedynie na kosz  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 22:28, 20 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jakby ktos byl chętny to jest piekny zestawik do Urala na tlokach CC700 80.00 nominal ,pierscienie prima,po tulejowaniu (Krotoszyn),zabezpieczenia i sworznie tlokowe .
Oczywiscie sworznie w tlokach 20mm i trzeba dorobuc tulejki w korbach pod te sworznie.Zainteresowani na priw )).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 21:44, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Zdjąlem dzisiaj glowice w celu splanowania zeby dziwignąc troszke cisnienie spręzania i zrobilem foty cylindra po przebegu 8500km na tulejach krotoszyn.I wyglada calkiem niezle jak na ten przebieg:)))).Oczywiscie jezdzone caly czas na oleju lubro 20W50 haha )).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Czw 13:08, 06 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 22:54, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
I prawie skonczylem moj silnik zapasowy:)))).Zostalo tylko zalozyc glowice po planowaniu ).Skrzynia i dyfer tez zrobione igieka:))).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Pon 22:55, 03 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4080 Przeczytał: 13 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 23:00, 03 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
W tej prądnicy masz przerobiony szczotkotrzymacz czy idzie pod włos?
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
 |
|