Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pią 10:59, 02 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dzieki za rady .Te radzieckie co mam na koszu i tyle naprawilem wymieniajac uszczelnenia i jest pieknie bo trzymaja ladnie po nacisnieciu wolno wracaja i nie leją.
Te musze jakos naprawic tak jak Prince pisze bo juz szkoda mi kasy grrrrrrr ruchol tani nie jest niestety.Jeszcze hamulec przerobilem na wersje ostatateczną i hamuje to naprawde oki ale probowalem tylko w garazu to guma stawala na betonie ale wiadomo ze klocki sie nie dotarly jeszcze i podczas jazdy bedzie inaczej .
Ten silnik wcale tak pieknie nie pasuje ale do tego zaloze osobny temat w danym czasie. |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pią 13:09, 02 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: | Te radzieckie co mam na koszu i tyle naprawilem wymieniajac uszczelnenia i jest pieknie bo trzymaja ladnie po nacisnieciu wolno wracaja i nie leją.
. |
Na razie nie leją, wyleją po paru mocniejszych wybojach. Przerabiałem już to.
Gobert napisał, co należy zrobić - zainwestowałeś w beemę, a szkoda ci stówki na dwa amorki? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pią 20:52, 02 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Nie to ze szkoda:)))) poprostu maluch wydaje mi sie za twardy i tyle na temat.
Opanowalem juz temat i jednak wywalilem to chinskie badziewie bo nie nadaje sie do niczego i zapodalem amory z mz tylne bo mialem nówki .Poprzerabialem troche jest igla.Trzymaja pieknie i mocno.Odnosnie tych niklowanych chinoli trzeba uwazac bo jeden byl nawet niedokręcony i wiem ze to sie lubi wykręcic i amor sie rozpadnie podczas jazdy bo juz widzialem taki przypadek na zdjęciu )).
Na radzieckich juz smigam 3 sezon po naprawie w drugim rucholku i nic nie leje.
Ogolnie mialem takie amorki ze nie laly wogole wiec wymienilem uszczelnienia na jakieś niemieckie -przynajmniej byla taka kartka w srodku stara zólta i pisalo po niemiecku hahaha.
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Pią 20:56, 02 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 1:26, 03 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Niewiele sie dzialo u mnie jako ze caly czas cylinder i glowica sa w zakladzie obrobki mechanicznej ( i jeszcze dlugo pobeda ) ale to stan przed Nowym Rokiem :
[link widoczny dla zalogowanych]
A to po Nowym Roku :
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Sob 11:15, 03 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Uuuuu Adam to jeszcze masz sporo w swoim ala rucholu.
Ja mysle ze kolo 3-4 tygodni i juz bedzie jazda ))mimo ze schody pod góre mam caly czas hahaha.
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Sob 11:16, 03 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 17:37, 03 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ano mam, tym bardziej ze u mnie kazda pierdola jest tak skomplikowana ze glowa boli.
Np miedzy skrzynia i obudowa napedu pierwotnego jest montowana zebatka zdawcza i obudowa suchego sprzegla do ktorego nie powinien dostawac sie olej wiec walek glowny skrzyni na ktorym siedzi sprzeglo i po ktorym chodzi lozyskach rolkowych tuleja z zebatka 5 biegu jest uszczelniony dwoma simmerami + szczeliwo pod zebatka zdawcza + nastepny simmer w sciance obudowy sprzegla.
Samo sprzeglo ma kosz osadzony na stozku walka glownego skrzyni na klin ( jak w rusku ) i ma rowniez walek wychodzacy na druga strone bedacy jakby przedluzeniem glownego walka skrzyni. Ten walek przechodzi z kolei przez zewnetrzna scianke obudowy sprzegla ktora jest plyta wewnetrznej obudowy napedu pierwotnego w ktorej jest lozyskowany ( lozysko rolkowe + simmer ).
Na tym walku dopiero siedzi kolo lancuchowe napedu pierwotnego z gumowym amortyzatorem w srodku takim jak znajduje sie w tylnym kole japonii i to kolo jest lozyskowane i uszczelnione w zewnetrznej obudowie napedu pierwotnego.
W tejze obudowie jest osobny przedzial na mechanizm wyciskowy sprzegla, jako ze walek sprzegla przechodzacy przez naped pierwotny jest wiercony i chodzi w nim umieszczony na dwu lozyskach popychacz sprzegla.
Ten popychacz oryginalnie chodzil w tarczy dociskowej na lozysku kulkowym, ktore obecnie zmienilem na specjalne lozysko przenoszace jednostronne boczne obciazenia + drugie male lozysko kulkowe w mechanizmie wyciskowym sprzegla.
Sam popychacz jest rowniez uszczelniony simmeringiem w mechanizmie wyciskowym sprzegla.
Oprocz tego pod napedem pierwotnym, ale w jego przedziale znajduje sie naped pompy oleju zlozony z 3 kol zebatych.
Wynika z tego wszystkiego ze obudowa skrzyni, obudowa sprzegla i obie obudowy napedu pierwotnego powinny byc obrabiane na jednej maszynie z jednego zalozenia i powinny byc kompletem, ale tak nie bylo i w ich wykonaniu moga byc pewne niedokladnosci dochodzace do diesiatki mm. To moze powodowac klopot z uszczelnieniem tego zespolu w czasie eksploatacji, a takze wibracje w pracy silnika.
Do tego wlasciwie caly uklad sprzegla z kolem lancuchowym napedu pierwotnego powinien byc wsadzony na tokarke, sprawdzony na okolicznosc bicia obu kol i wywazony jak sprzeglo w rusku, ale to zostawiam sobie ew na nastepna zime . |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:04, 03 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Nie moge uwierzyc, ale jeszcze zle to opisalem :
Walek glowny skrzyni konczy sie w przedziale sprzegla duza piasta z wielowypustem po ktorym chodzi tylko tarcza sprzegla ( ta z ciernymi okladzinami ).
Ta piasta siedzi na stozku walka i klinie.
Cale sprzeglo z koszem, tarcza wyciskowa, sprezyna i pokrywa wisi na tym walku wychodzacym z pokrywy, na ktorym w przedziale napedu pierwotnego zamontowane jest kolo lancuchowe z amorem gumowym i ten walek jest lozyskowany na dwoch lozyskach iglowych montowanych w obu obudowach napedu pierwotnego.
Uff... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Sob 23:18, 03 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Wkoncu sie z tym uporalem.Zacisk pieknie chodzi przod tyl po nacisnieciu zawieszenia a amorki wolno wracaja .HAmulec beton i przewod obrocilem bo mialem zapotrzebowanie na dluzszy )).Wszystko wkoncu dziala jak powinno.W zyciu tych niklowanych amorów do ruska haha.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Nie 18:59, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Kolana wydechu dorobilem,linki gazu i ssania opanowane.Uklad dolotowy zrobilem tak ze w filtr kominowy zapodalem stożek SIMOTA niski i zrobilem nowe klamry zeby dociskalo dekiel.W otwory skrzyni wbilem na ciasno na silikonie rurki chromowe i na to wszystko przyjdą kolana silikonowe redukcyjne z 45mm na 50mm i 4 cybanty i gotowe )).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Steegen
Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 490 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stegna/Mikoszewo
|
Wysłany: Nie 19:31, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dawid nie to żebym Ciebie krytykował ,ale z tą cewką i regulatorem to poszedłeś na łatwiznę Przeca to się da spokojnie upchać pod zbiornikiem,a z dnieprowskim jeszcze łatwiej.Jeno cewkę trzeba zapodać brzydala z malucha bo ta nie wchodzi
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Nie 19:39, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
W jawie delux dalem tego biazeta pod bak bo idealnie spasowala ))).
Nie na latwizne tylko lubie miec przejrzyscie i do wszystkiego dostęp.A tak to mam moduł i regler i cewke na jednym uchwycie ktory wcale tak prosto nie bylo zrobic:)))).
Linki gazu tez sam dorabialem i inne bajery.
Dales sobie opornik do tej cewki 1 OHM???
JAk nie to daj bo oryginalna 6V BMW ma kolo 2,3-2,4 ohma.
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Nie 19:41, 04 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Steegen
Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 490 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stegna/Mikoszewo
|
Wysłany: Nie 19:43, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No skoro tak ma być no to Si
Ja mam aparat starego typu na przerywaczu.Wszystko jest OK ,jeździ to już trzeci rok |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Nie 21:31, 04 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Aaaaaaaa chyba ze tak )).Ja mam na module i cylindry na nikasilu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Steegen
Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 490 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stegna/Mikoszewo
|
Wysłany: Pon 17:36, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Również mam silnik na nikasilu z tym że po lekkim ciuuningu ,tzn Silnik jest z R 80 STz cylindrami ,głowicami i gaźnikami z R 100 gsPD i wałkiem pod wersję Szwajcarską na 74KM.Drogi ten wałek bo 160 ojro z licytacji nowy ponad 400 .Aparat założyłem specjalnie starszego typu,bo lubię mieć jak Ty wszystko pod kontrolą.Modułowy też mam jeździ w BMW pod siedzeniem |
|
Powrót do góry |
|
|
Błażej
Dołączył: 19 Maj 2009 Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:17, 05 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Steegen, jeśli masz aparat z przerywaczem, to masz też opornik/drut oporowy? Bo ta cewka bez dodatkowej rezystancji pracować nie może. |
|
Powrót do góry |
|
|
|