Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Sob 11:42, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Odnośnie rozrzadu to mysle ze cana jest istotna:))) .Te powyżej 300zl wydaje mi sie ze będą oki:))).Rozrzad najlepiej sprawdzic na tokarce czy nie ma jakiegos bicia w obu plaszczyznach.Wkladamy kawalek jakiegos walka z metalu i mocno dokrecamy.Pozniej przetaczamy pod otwor kola rozrzadu zeby pasownie wchodzilo poprzez wcisk ręką.
Dociskamy koniem i wlanczamy tokarke .Po odkreceniu walka i ponownym jego zalozeniu nalezy znowu przetoczyc bo juz nie bedzie idealnie.NAjbardziej szkodliwe jest bicie gora dol bo dociska do tryba i strasznie wyje taki rozrzad.Ogolnie to ma nie byc zadnego bicia bo to psuje caly efekt robienia silnika bo wyje jak wilk:))) haha.Wiec z tymi kolami to czysta loteria -chyba ze sprzedawca zagwarantuje ze bylo sprawdzane. |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Sob 13:29, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
taka ciekawostka odnośnie dostępnych rozrządów...
a bicia to stary komplet miał większe.
później założyłem inne duże koło mocno luźniejsze, a mała zębatka zrobiła to samo... |
|
Powrót do góry |
|
|
koltun_m
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Francia Romans
|
Wysłany: Sob 15:56, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
no może nie dziś ale jako że już pogoda słabnie ale jeszcze nie chowam kachy to zakupiłem pokrowiec na stół ogrodowy za 7 ejro i pajuje super
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Sob 18:47, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Mialem podobnie wyszczerbione ale to bylo spowodowane porowatościa odlewu żeliwnego bo bicia nie mialy:))).Poszli na jakość a wyszło jakoś takoś hehe:))) |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Sob 18:48, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
koltun_m napisał: | no może nie dziś ale jako że już pogoda słabnie ale jeszcze nie chowam kachy to zakupiłem pokrowiec na stół ogrodowy za 7 ejro i pajuje super
[link widoczny dla zalogowanych] |
I trzymasz sprzeta pod chmurką??? |
|
Powrót do góry |
|
|
corsar
Dołączył: 09 Paź 2012 Posty: 464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osielsko
|
Wysłany: Sob 18:54, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Wiatr może powycierać elementy lakierowane - jeśli plandeka nie jest z odpowiedniego materiału. Mam złe doświadczenia z cabrio z cieknącym dachem
No chyba że motor wojenny |
|
Powrót do góry |
|
|
koltun_m
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Francia Romans
|
Wysłany: Sob 21:30, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
a no nie mam innej opcji na podwórku mam wiatę ale furtka ciasna i muszę odpinać wózek więc ... |
|
Powrót do góry |
|
|
agrupa
Dołączył: 03 Maj 2009 Posty: 733 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 21:37, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: | Odnośnie rozrzadu to mysle ze cana jest istotna:))) .Te powyżej 300zl wydaje mi sie ze będą oki:))).Rozrzad najlepiej sprawdzic na tokarce czy nie ma jakiegos bicia w obu plaszczyznach.Wkladamy kawalek jakiegos walka z metalu i mocno dokrecamy.Pozniej przetaczamy pod otwor kola rozrzadu zeby pasownie wchodzilo poprzez wcisk ręką.
Dociskamy koniem i wlanczamy tokarke .Po odkreceniu walka i ponownym jego zalozeniu nalezy znowu przetoczyc bo juz nie bedzie idealnie.NAjbardziej szkodliwe jest bicie gora dol bo dociska do tryba i strasznie wyje taki rozrzad.Ogolnie to ma nie byc zadnego bicia bo to psuje caly efekt robienia silnika bo wyje jak wilk:))) haha.Wiec z tymi kolami to czysta loteria -chyba ze sprzedawca zagwarantuje ze bylo sprawdzane. |
Wszystko fajnie tylko cena to taki średni wyznacznik jakości, jak trafię na oszusta co u handlarzy nie trudno to mam nędzny rozrząd i 300 w plecy Jak i co sprawdzić to wiem i mam możliwość bez szukania tokarza ale jak to zrobić nie mając rozrządu u siebie Widzę że przełomu w sprawie dalej nie ma, miałem nadzieję że jak się pojawiły chińskie emki to może ich rozrządy są lepszej jakości i coś można kupić. |
|
Powrót do góry |
|
|
Q3ma
Dołączył: 03 Kwi 2010 Posty: 255 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Sob 22:58, 30 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem najlepsze części są z kupionych silników całych i to najlepiej starych
ostatnio na bazarze kupiłem silnik za 500 zł rozrządu takiego nie widziałem jeszcze w tych co mam
a mam ich naprawdę wiele
zużycie może z 5 % naprawdę świetny wałek a co do kół to najlepiej sprawdzać w bloku w którym mają służyć
ale to takie moje rozmyślenia |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Nie 1:32, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
No więc sprawa azotowania ma się tak,pierwsze próby wyszły niezbyt dobrze choć na pierwszy rzut oka tak się wydawało owszem wychodzą drugie tyle twardsze i nie trzeba ich malować .Jednak po zrobieniu cylindra na gotowo okazało się że zarzuca podczas azotowania około 0.06 setek najwięcej w tej części która wchodzi do bloku bo tam nie jest użebrowana zrobiłem tak 3 komplety cylindrów na jednych jeżdżę jedne leżą na półce a jedne dałem w prezencie razem z tłokami almot i pierścieniami tom ring koledze Profsowi z forum.Był u niego mały kłopot bo żle założył pierścienie ale teraz jest już ok.ale zrobił dopiero jakieś 700 km więc trudno powiedzieć
Zrobiłem błąd bo honowałem na gotowo przed azotowaniem,
Wymyśliłem więc tak, najpierw roztoczono cyl. zostawiając 0.05 mm czyli po 0.025 na stronę póżniej po azotowałem i wynikł problem z honowaniem bo honownice z osełkami korundowymi nie dają rady po prostu materiał jest za twardy i osełki się
sypią, jedynie dało się to zrobić na honownicy diamentowej wyszło pięknie ale jednak za mało było zostawione bo na dole honownica złapała ino ino .
Wnerwiło mnie więc kupiłem nówki cyl, w czwartek wysłałem do firmy JURGAL chyba najlepsza do szlifów jaką znam kazałem zrobić na pierwszy szlif z zapasem pod końcowe honowanie 0.08 teraz na pewno wyda i wreszcie zamknę temat jak należy we wtorek będą z powrotem potem wysyłka do Radomia i z powrotem do JURGALA
Jery ural kol. z forum zrobił tak tą metodą dwa miechy temu i zapiernicza dymka nie puści igła po prostu.
http://www.youtube.com/watch?v=pgCI1sAwSFI
http://www.youtube.com/watch?v=pgCI1sAwSFI
Do obejrzenia Jutro zrobię zdjęcia po azotowanych cyl. może da radę uchwycić plamki.
Jedno jest pewne jak śmierć i podatki cylindry na głębokości około 015 są tak twarde jak dobry wałek rozrządu i tylko diamentowa honownica daje sobie radę.
Kolega Profs przyjedzie do mnie 27 grudnia składamy nowy silnik będą cudeńka
Zobaczymy jak się ma moje ciche koło rozrządu po przebiegu 22.000 sam jestem ciekawy no i cylindry tyko czy damy radę bo tydzień na robotę mamy a do wypicia naleweczki wiśniowej 8 letniej ponad 100 litrów łącznie jest win i nalewek 350 litrów ale jeszcze młode roczniki tak po 3 -4 lata
Zdjęcia z montażu zostaną zapodane. |
|
Powrót do góry |
|
|
GABE
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 629 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Spała
|
Wysłany: Nie 6:56, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Hius, a gdzie Ty to azotujesz? Ile by mnie poazotowanie wałka rozrządu kosztowało? |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Nie 22:48, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
10 zł od kg. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Nie 23:07, 01 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Azotuję w Radomiu bo najtaniej 10 zł od kg.
Miałem obgadanego kierownika hartowni ale niedawno chłopisko zmarło na serducho jest teraz jakiś nowy kierownik gadałem z nim niby wszystko ok. kazał przysyłać ale jak mówiłem że trzeba dłużej trzymać w solach to nosem trochę kręcił że mu tygiel długo będę zajmował ale przysłać kazał w tym tygodniu będę wysyłał jak tylko będą azotować bo z braku roboty nie azotują w ruch ciągłym .
A wałek rozrządu to bym taam nie polecał bo oni azotują w solach i wałek może zarzucić choć prawdę mówiąc dwa wałki swoje tam azotowałem zobaczymy przy montażu
Jednak dla wałków polecam azotowanie gazowe lub jarzeniowe |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 7:35, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Światek poddaje walki rozrzadu azotonasiarczaniu .Przeprowadza sie to w piecach retorowych w atmosferze amoniaku i par siarki.
Zaleta tej metody jest to ze jest to proces finalny i element juz nie podlega zadnej obróbce mechanicznej ale jak wrzucilem ten walek na twardosciomierz HRC to niestety przebijalo ta warstwe utwardzona bo jest taka cieniutka max.0,1 mm.
Dlatego po azotonasiarczaniu twardośc sie mierzy na mikrotwardosciomierzach o znacznie mniejszym nacisku. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 8:13, 02 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Może dlatego na próbach (q3ma vel maruda)wyszły miękkie. No popatrz, okazuje się że "nasze" wałki, wcale nie muszą być miękkie - jak myśleliśmy... |
|
Powrót do góry |
|
|
|