www.kolyaska.fora.pl

Steegen

[quote="marcello"]No dobrze masz racje w porządny remont trzeba włożyć grubo ponad 10k, ale pokaż mi taką eMkę, którą ogarniesz taniej. Nie chodzi mi oczywiście o 1000 tylko np. za połowę tej kwoty? Wcale też nie napisałem, że to jest jakaś lalunia, ale uważam, że można ją postawić na nogi - chociaż rozumiem też dlaczego Tobie by się nie chciało. Inna też kwestia czy w tym stanie jest warta tej ceny.

A co do rejestracji to po remoncie bez problemu możesz zarejestrować ten motocykl jako zabytkowy za ok 500 złotych - to Ci jeszcze 2000 zostaje na wódkę Smile

.

Oczywiście że nie jest warta swojej ceny.Ona tak jak pisałem jest dla mnie bezcenna .Po prostu nie dał bym za nią nic bo bym nawet tego nie oglądał.Ja nie neguję cen każdy ma swoją kalkulację sprzedający jak i kupujący.
Znowu co tyczy się rejestracji na zabytek to za 500 to zrobisz jedynie opinię rzeczoznawcy,a jest jeszcze parę innych punktów do przeskoczenia zanim dostaniesz blachę.Wiem bo mam klamoctwo na żółtych papierach Wink

Tak że wcale tak kolorowo z tym zabytkiem nie jest.A wódki nie pijam bo nie lubię.

Prince

6 tysi za zwłoki?
meter30 - myślałeś jaki fajny motocykl - prawdziwy motocykl mógłbyś kupić za kwotę jaką chcesz nawciskać w to truchło?

marcello

z wódką to tylko takie porównanie, wcale Cię do tego zgubnego nałogu nie namawiam.

Ale w sumie odbiegamy od tematu.

Meter30 przymierza się do wskrzeszenia M72 i bez względu na to czy zdecyduje się na tę z OLX czy nie, czy da za nią 2000 czy 6000 (a może dostanie za darmo) - to tak czy siak pewnie z 15k będzie musiał dołożyć, żeby to nabrało walorów motocykla zabytkowego. Czyli w sumie ok 20k + rok z życia - nie ma tu oczywiście, żądnej mowy o wycenie czasu i pracy jaką sam będzie musiał w to włożyć. Ja szacuję, że to też wartość ok 10-20 k.
Więc jeśli masz taką zajawkę i masz ochotę poświęcić swój czas i pieniądze, żeby za rok wstawić zdjęcie pięknej M72 - która, mimo, że urocza zawsze będzie tylko ruskim klunkrem - to działaj Smile

.

Ja uważam, że jeśli nie masz nic fajniejszego do roboty i masz sprawne ręce, to chociaż to wbrew ekonomii warto uratować zabytek Smile

. Ale jak chcesz jeździć na motocyklu to weź te 20k i kup motocykl Smile

Ja lubię grzebać w garażu i jak mawiał Bartoszewski: "W życiu są rzeczy, które warto, i są rzeczy, które się opłaca, ale nie zawsze to, co warto, się opłaca, i nie zawsze to, co się opłaca, warto"

dz@hym

[link widoczny dla zalogowanych] - i to jest patent roku - zapasowy silnik wraz z napędem.... słabo mi.

marcello

Ło matko. Chorągiewki zostają?

Prince

Był już kiedyś tu wklejany. Mocny frędzel Razz

Cyrograf15

Godzina pracy z siekierą i da się to ociosać na kształt i podobieństwo motocykla. A jak oddać na złom to co odpadnie to jeszcze jakaś kasa się odzyska Very Happy

Wojtek

marcello

Jakby ktoś nie wiedział jak M72 wygląda.

W razie pytań - Dzwonić Smile

Czyzyk

[link widoczny dla zalogowanych]

czy to jest rzeczywiście skrzynia od wczesnej kaśki ??
i czy ktoś mi powie czy ze zdjęć wygląda ok czy nie ?

Prince

Czyzyk

chodzi o to czy nie ma jakichś zewnętrznych braków które potem będę musiał uzupełniać a które mogą kosztować (nigdy nie widzialem takiej skrzyni osobiscie wiec pytam

o środek to nawet nie pytam bo wiem ze równie dobrze może być pusta:)
zapytam inaczej - czy srodek z pozniejszej skrzyni (jajka) bedzie pasowal do tej czy to moze sie jednak rozni

Steegen

Skrzynia rocznikowo może być.Braki widoczne automat biegów-przerabiany nadaje się tylko na części jeżeli da się coś odzyskać Wink

,zabierak powinien być pełny (okrągły),dźwignia ręcznej zmiany biegów +klin,kopniak również z klinem starego typu zM72,napęd linki -pewnie go brak dobrze nie widzę, łapka wyprzęgnika.Do tego pewnie cała miazga w środku Laughing

.Pewno jeszcze dojdą gwinty w korpusie,pęknięty dekiel.Czy się opłaca nie wiem ja już do tego wszystkiego dostaje pomału obrzydzenia tak że się nie wypowiem.

Czyzyk

zapytam inaczej czy warto ja kupic
jesli nie to czy ktos ma wlasnie tego typu ale tez w dobrej cenie - (info na pw)

Prince

W żadnym razie nie brałbym skrzyni której nie mogę sprawdzić. Ale jak uważasz. W stanie "niewiadomym"to żaden rarytas. Te skrzynie kupuje sie w cenie nieco droższej niz złom. Chyba, ze ktoś robił ją z głową, wymieniał co trzeba, bebechy są poskładane ze znajomością tematu, to wtedy dopiero ma konkretna wartość.

marcello

a w Nowej Soli zrodziła się nowa definicja M72...