www.kolyaska.fora.pl

Marcin-organizator

Niewazne czy krótka czy długa , soviet nijak ma sie do junaka...to jeszcze raz pytam niewie co sprzedaje?czy szuka jelenia?ale nawet jak znajdzie to i tak zaraz dostanie ta rama po głowie od kupujacego....
juz pomijam sam fakt ze akurat ramy nie za bardzo powinno malowac sie proszkowo....

Prince

Marcin-organizator

Bo jesli pomalujesz rame proszkowo i zacznie (niestety) pekac to nie zauwazysz tego....proszek przykryje wszystkie poczatki pekania...zobaczysz dopiero jak juz rama bedzie złamana, peknieta...a to nie zawsze jest bezpieczne...

corsar

Stary!!! właśnie odkryłeś teorię pękania podproszkowego!
Nobel 2015 murowany!!!

Prince

Trochę to naciągane Marcin. Bo sorry pod każdym lakierem wystąpi to samo i tak samo pod kurzem i błotem nie zrobisz inspekcji spawów i profili. Serio czyścisz i robisz?

Zresztą jeżdżę trochę dynamiczniej poza asfaltem innym sprzętem i do łba mi nie strzeliło żeby przyglądać sie ramie od momentu zakupu.

Jeśli to był ten jedyny minus proszkowania ramy to można śmiało pominąć Wink

Marcin-organizator

Nikt nie mówi ze masz robic dokładne inspekcje spawów ramy , bo nie oto chodzi , ale napewno pozniej zobaczysz pekniecie przy malowanej proszkowo ramie niz przy malowanej tradycyjnie.

Prince

Dobra skończmy ten wątek. W każdym przypadku zobaczę jak sie już rozpadnie. Bo nie przyglądam sie ani jak jest czysta, an brudna( to częściej bo rzadko myję motocykle) ani lakierowi, a tym bardziej temu co jest pod lakierem. Jakikolwiek by nie był.

Z innej beczki. Fajna miejsko- turystyczna Włoszka za małe pieniądze.

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu coś pod naszych zawodników

[link widoczny dla zalogowanych]

Dawid1981 · Gość

Plomba na wlewie???????????????? hahahaha czego???? moze oleju???? hahahah

Dawid1981 · Gość

Steegen

Jakby ktoś był zainteresowany:
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolega sprzedaje,składałem go jakieś 3 lata temu,używany faktycznie tylko do rekonstrukcji,dlatego nie zarejestrowany.Kwity litewskie z rejestracją nie ma problemu.Co do remontu mogę udzielić wszystkich informacji.Na chwilę obecną do wymiany zaworki w gaźnikach przez trzy lata zdążyły gumki się rozpaść .Silnik od k 750 ,bo gościu się uparł na dolniaka.

tacz

witam, jestem na kupnie iża z wózkiem i znalazłem taka aukcje na allegro
[link widoczny dla zalogowanych]
Moze komus znany jest ten motorek albo cos wie na ten jego temat. Bardzo prosze o porade czy warto go kupic.

klapek

Za tak ogromną kasę, wymagałbym porządnej tapicerki + oryginalnych siedzeń.
Iż jest stosunkowo tani w restauracji, i totalnie nie mam pojęcia skąd ta cena...
Za ok 5000zł masz kompletnego Iż-350 do remontu. Po remoncie zmieścisz się w cenie tej 56-tki.

Prince

Trochę dużo jak za iza. Nie wiem ile kolaski do jeży kosztują, ale wydaje mi sie, że cena spora.

A z koszem to chyba lepiej dwu-garowego jupitera.

agrupa

Tacz więcej konkretnych informacji znajdziesz na forum izhmoto. Ja chętnie bym pomógł ale nie siedzę w iżach późniejszych niż 49 i nie znam ich wszystkich niuansów.

Klapek akurat siedzenie przednie jest poprawne, nie ma siodła pasażera, co do reszty remontu - zarejestrowany i jeżdżący, na zdjęciach nie widać detali ani jakości wykończenia więc ciężko mi go oceniać, dobre pomalowanie zestawu to kasa ponad 2000zł, zakup motocykla z papierem 2000-3000zł, remont silnika 500-1500zł, elektryka, zawieszenia, chromy? Ktoś to jeszcze musi poskładać w całość. Tak więc moim zdaniem cena realna jeśli dobrze zrobiony.
A z 350 to pojechałeś po bandzie, za 5000tyś kupisz marzenia o 350 pokundlone gratami z 49 i późniejszych. A remont jest ciężki bo bardzo dużo unikatowych detali - chociażby które trzeba pomalować... Ale marzenia trzeba mieć Smile

brzytwa