Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ural63
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkałek koło Sulejowa
|
Wysłany: Wto 5:23, 11 Wrz 2012 Temat postu: TECHNORAMA Hildesheim sidecar wyścigi |
|
|
W ostatni weekend byliśmy w Niemczech na wyścigach, krótka relacja filmowa.
http://www.youtube.com/watch?v=IV7JXdmAxb4&feature=plcp
Sukcesu tym razem nie było zawiódł silnik w pierwszym wyścigu. Pęk tłok. |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Wto 8:21, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Sukcesy jeszcze będą, za to co robicie czapki z głów przed Wami, następnym razem na pewno na pudle, nie zawsze jest pierwszy maja
A a tak przy okazji - czy mnie wzrok myli , czy jakiś dolniak był w stawce? na starcie był 03,22, a potem to dla mnie za szybko migało i nie mogłem dojrzeć.
Jeszcze raz chylę czoła.
Ostatnio zmieniony przez grzeh750 dnia Wto 8:25, 11 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Śro 16:08, 12 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Był. Nawet nie miał w środku dużych zmian - z tego, co mówił właściciel, miał zapakowany "usportowiony" wałek rozrządu. Krzywki podobno były wyższe o 1mm. |
|
Powrót do góry |
|
|
mysia Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 262 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Grodzisk Maz.
|
Wysłany: Pon 16:07, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Zapraszam do przeczytania relacji Brzytwy z zawodów:
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:01, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem, i podziwiam naszych kolegów, za to że startują i się nie poddają, za to, że mają pasję której nie odpuszczają. Trzymam kciuki. |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Pon 18:11, 24 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Przeczytałem jednym tchem i z wypiekami na twarzy |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:56, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Panie i Panowie,
zachęcam do nabycia grudniowego wydania Automobilisty w którym została opublikowana relacja Brzytwy z wyścigów:
[link widoczny dla zalogowanych]
a wszystko to za sprawą pana Jerzego Kosowskiego naczelnego redaktora tegoż pisma, człowieka niezwykle życzliwego i otwartego na tego typu inicjatywy. Dziękujemy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:56, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
grzeh750 napisał: | Przeczytałem jednym tchem i z wypiekami na twarzy |
Ja rowniez.
Jedyna uwaga ktora sie nasuwa to ze w wyscigach potrzebne sa czesci z prawdziwego zdarzenia - na ruskich produktach daleko nie zajedziecie. |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Nie 22:34, 25 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Z jednej strony masz rację, ale z drugiej jedziemy przecież Dnieprem. Maszyna ma mieć ruskie serce, a nie zachodnie. Mieliśmy propozycję wstawienia silnika od BMW, no ale jak by to wyglądało? |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:15, 27 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Nie myslalem o wymianie silnika, raczej o lekkim usprawnieniu obecnego.
Nietopiace sie tloki, zawory z prawdziwego zdarzenia razem z prowadnicami bardzo by wam ulatwily jazde podczas wyscigu.
Moze nie bylibyscie najszybsi, ale byloby wieksze prawdopodobienstwo dojechania do mety. W tych konkretnych wyscigach byla to proba zawalczenia z losem wiec sie nie dziwie, ale na przyszlosc bym sie lepiej przygotowal od strony niezawodnosci silnika.
Pomierzylbym dokladnie odpowiednie czesci i postaral sie dobrac cos z ofert firm zachodnich produkujacych te podzespoly na wyzszym poziomie.
Pamietam robotki przy silniku Dniepra kolegi i mialem tam caly czas wrazenie ze te czesci zrobione sa z jakiegos zelaznego masla ( specjalnie szpilki glowic ).
Na czym polegala wasza awarja prowadnic w oryginalnym silniku ? |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Nie 13:18, 02 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż; zrobiły się owalne. Tzn same zawory (radzieckie) były OK, natomiast żeliwne prowadnice współczesnej produkcji wytarły się po 500km. Teraz robimy je z fosforobrązu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:36, 02 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Mysle ze to albo niewlasciwe zeliwo albo jakis problem ze smarowaniem, jako z w swoim silniku BSA mam zeliwne prowadnice pracujace z zaworami Kiblewhite ( [link widoczny dla zalogowanych] ) i nic sie nie dzieje a silnik przejechal duzo wiecej niz 500 km. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stara ema
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 11:26, 03 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Ja robiłem kiedyś dniepra i były w nim założone nowe głowice, zawory itp i tak po przejechaniu 350-400km jedna prowadnica zrobiła się luźna względem głowicy a w drugiej zrobił się kosmiczny luz trzonek zaworu a prowadnica. Tak badając tą prowadnicę doszedłem do wniosku że materiał z jakiego jest zrobiona to według mnie zwykły pręt tak było chyba fi 16 z wywierconym otworem na trzonek zaworu i po wierzchu przetoczony do połowy na mniejszy wymiar tak by był rant. No i złe pasowanie było prowadnica - głowica skoro zaczęła latać. Prowadnice dorobiłem z brązu i jak narazię działa. |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pon 19:48, 03 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Panowie - prowadnice były od dużego Fiata. Nie wiem, jaka jest przyczyna. Adam - masz doświadczenie, a i zapewne możliwości - może podjąłbyś się przygotowania silnika pod kątem zawodów? Ja wiem, że rzecz nie jest prosta, ale to raczej kwestia umowy "za ile" i "na kiedy"? |
|
Powrót do góry |
|
|
tadzioh
Dołączył: 28 Lip 2011 Posty: 737 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Budy Stryjewskie okolice Łasku
|
Wysłany: Pon 22:44, 03 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
brzytwa napisał: | Cóż; zrobiły się owalne. Tzn same zawory (radzieckie) były OK, natomiast żeliwne prowadnice współczesnej produkcji wytarły po 500km. Teraz robimy je z fosforobrązu. |
Przyczyna może nie tkwi w prowadnicach, lecz w nie osiowym osadzeniu ich względem gniazda lub nierówną (zukosowaną względem prowadnicy) powierzchnią pod sprężyny. |
|
Powrót do góry |
|
|
|