www.kolyaska.fora.pl

Cyrograf15

Podziekowania dla organizatorów jak i uczestników za znakomitą impreze jak i doborowe towarzystwo. Motocykl poskładany na szybkiego na szczęście objechał, wartało dla tego wyjazdu zarwać kilka nocy.
Wojtek

gobert

Dziękuję Organizatorom i wszystkim uczestnikom rajdu za wspólnie spędzony czas w pięknych okolicznościach nie tylko przyrody Smile

Szczególne podziękowania za trud włożony w przygotowanie niezwykle ciekawej i pięknej trasy!
Pozdrawiam!

klapek1328

dawać fotki! Very Happy

Braciszek62

pepe

A my , serdecznie dziękujemy Wam za przybycie , bez Was by się to nie odbyło.Aż nabiera się tempa i ochoty, na realizację rajdu w przyszłym roku!
Dziękujemy!!!
Szkoda się było rozstawać...

Micha

Popieram Piotrka- bez takich wspaniałych uczestników rajd nie miał takiego wspaniałego klimatu. Przyłączam się do podziękowań !!!

lemmenjoki

Jednak muszę to siebie wyrzucić na forum Smile

. Dzwoniłem do Michała tuż przed rajdem i pytałem jak tam sobotnia trasa. Usłyszałem taką odpowiedź... – no wiesz, nawet Goldas powinien przejechać bez większych problemów. Już po rajdzie mogę śmiało napisać – dobrze, że Goldwingi zostały w garażach Smile

, gdyż widok byłby żałosny przy niektórych piaszczystych podjazdach i sławetnym zjeździe z Gór Pińczowskich do Skowronna. Trasa wg mnie wytyczona optymalnie – ani za łatwa, ani za trudna.
Gdyby tylko nie ten incydent ze zwierzakiem (nie mylić ze „Zwierzakiem”) atakującym motocykl Łukasza... No ale takich sytuacji przecież nie jesteśmy w stanie przewidzieć i trzeba się cieszyć, że nic poważniejszego Łukaszowi się nie stało... Przyznam się, że byłem w pierwszym momencie przerażony, zresztą chyba jak wszyscy pozostali uczestnicy rajdu.
To tyle na gorąco, a dla chętnych odsyłam do zdjęć:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze raz dzięki Piotrze i Michale (oczywiście wraz z ekipą) za przygotowanie Rajdu.

Adam

Mrkubek

No to bardzo ładnie.
Jak swojego skoncze to też musze polatać na takie.

A co to za zwierz był ?

mysia

I ja też dziękuję wszystkim! Za wspaniały klimat, piękną i ciekawą trasę przygotowaną przez Michała, perfekcyjną organizację, mniamuśny smalec, harmonijkę Arka, przyśpiewki Andrzeja i jeszcze bardzo dużo innych fajnych rzeczy. Mam nadzieję że "Ponidzie" będzie się odbywać jeszcze przez wiele lat. I trzeba tam jechać, choćby z nieba żabami ciepało. A jeśli kiedyś nie pojadę, to proszę umieścić mnie na liście znajomych znacznie poniżej Chwistka Wink

Pozdrowienia dla wszystkich, z którymi się tam spotkaliśmy!

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

LukS

śmigiel

Ale Wam zazdroszczę....
Jak co roku rajd był w ten weekend, który mam zajęty - fatum jakieś.
Dobrze, że pozostałe 66.66 % rodziny uczestniczyło w rajdzie Smile

Można powiedzieć, że reprezentował mnie mój były motorek, dosiadany
obecnie przez Piotrka.
Gratuluje kolejnej udanej imprezy.
Mateusz

Siedlczanka

Oj, rajd rzeczywiście zacny był. Żałuję, że rok temu nie mogłam być, ale w przyszłym roku będzie już u mnie na stałe w kalendarium. Nie odpuszczę tak pysznego bigosiku (bo zwolenniczką smalczyku nie jestem).
Mysia dawaj więcej zdjęć!!! Piękne są. Ja swoje przebieram już kolejną godzinę i końca nie widzę. Ale będą, będą!

Śmigiel_P

Dziękuję bardzo Organizatorom za wspaniale spędzony weekend. W takim towarzystwie, w takich pięknych miejscach... to jest to.

Trochę moich zdjęć w linku poniżej:
[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam,
Piotrek

Hius

A rozmowy nocne Polaków to gdzie ?
A dramatyczny poranek to gdzie ?
Żarliście tylko bigos bez przepijania taż to profanacja takiego jadła.

Siedlczanka

Hius, jaki dramatyczny poranek??!!! Jakie nocne Polaków rozmowy!!! My??
4 litery mnie bolą od kilku godzinnego siedzenia przy komputerze i przerzucania fotek. 1/3 efektu obejrzycie sobie tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] resztę natomiast na płytce którą wyślę... kiedyś Wink

Dobranoc
M