Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Śro 15:11, 12 Cze 2013 Temat postu: zerwany gwint |
|
|
Witam ponownie.Czy macie jakiś sposob na zerwany gwint?Chodzi mi o dyfer Jedna szpilka nie trzyma. Chodzi mi o chwilowe rozwiazania,polowe
Ostatnio zmieniony przez Tomek78 dnia Śro 15:16, 12 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Śro 16:54, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Możesz wkręcić sprężynkę Helicoli ale proponuję przegwintować na 10, dorobić szpilkę 10/8 - mięsa jest tam od groma. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Śro 21:15, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
dokładnie tak jak mówi klapek. przerób sobie na szpilki 10. zawsze to mocniejsze i mniejsze ryzyko ponownego zerwania |
|
Powrót do góry |
|
|
waliwdrewienko
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: radom
|
Wysłany: Śro 22:05, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
witam ja w swojej kaśce zrobiłem szpilki 10/8 dodatkowo klej do gwintów 270 |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Śro 22:10, 12 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dzięki bardzo |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Czw 10:26, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Najlepiej wez srube M12 na tokarke albo jak masz wprawe to nawet recznie jak sie uda i przewierc w srodku wiertlem 6,7mm i nagwintuj ten otworek M8.Nastepnie w deklu dyfra przwierc wiertlem pod M12 czyli 10,2mm albo 10,1mm bo to aluminium i nagwintuj gwintownikiem M12 ale tylko 2.
Wkrec srube na poxipol na rowno i obetnij i zaszlifowac ladnie.Popraw M8 i masz gotowe.Pozniej powkrecaj szpilki na klej do gwintow najlepiej od turbiny VW sa na allllllll i malinka.Ja tak robie wszytskie dekle i jest mega mocne i nic sie nie dzieje. |
|
Powrót do góry |
|
|
profss
Dołączył: 15 Paź 2010 Posty: 328 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Twardogóra-Dolnośląskie
|
Wysłany: Pią 8:10, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
ja w deklu dyfra zrobiłem inaczej,wyszła szpilka to ja wywaliłem rozebrałem dyfer zdjąłem łożysko(to kulkowe)i wkręciłem (na klej oczywiście)w resztkę gwintu śrubę inbusowa tak żeby łeb śruby oparł się od środka o dekiel,musiałem trochę zeszlifować łby śrub żeby łożysko dobrze usiadło i jest malina trzeci rok już to lata i jest ok.teraz mam spokój z luzującym się dryfem wcześniej po przejechaniu kilku dziesięciu km trzeba było go dokręcać. |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Pią 9:35, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Trzeba mieć dobre tulejki w kole, dopierdzielić na ośce i nic się nie będzie luzować. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wicher
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 544 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Strzelno/Kruszwica
|
Wysłany: Sob 21:36, 15 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
a ja tam nie wkręcałem żadnych szpilek tylko dekiel przegwintowałem na m10, dziury w wachaczu rozwierciłem i wkręciłem śrubę od zewnątrz przez wachacz do dyfra |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Nie 13:54, 08 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
wracam do tematu.Dziękuje za wskazówki.Zrobię chyba tak jak Wicher pisze. Nie dodalem ,że to napędowiec |
|
Powrót do góry |
|
|
|