Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marcin-organizator
Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lebork
|
Wysłany: Nie 21:34, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Mam tylko jeszcze jedno pytanie. Brak kultury technicznej wynika z wrodzonego chamstwa czy z zwykłej głupoty? Przez 27 lat nie wymienić zepsutej części i jeszcze się tym chwalić, przepraszam ale nie ogarniam.
Wojtek |
A Twój brak kultury w ogóle (nie tylko technicznej) wynika z chwilowego debilizmy czy całkowitego kretynizmu?
I odpowiem Ci baranie, choc niewiem czy to do Ciebie dotrze , Nie każdy rodzi sie alfa i omegą , choc wiem ze Ty uwazasz ze urodziles własnie taka alfa i omega ...Przez kilka pierwszych lat , jak byłem młody i głupi , ale nie takim ignorantem jak Ty , myslałem ze tak ma być , a później , jak juz sie dowiedziałem ze jednak to nie orginał to stwierdziłem skoro działała i nie powoduje zadnego zagrozenia , wbrew temu co piszesz cwoku , to po co wymieniac? Jak kiedys bede wymieniał golen , a taki dzien przyjdzie predzej czy pozniej , i chyba predzej to zrobie to prawidłowo z pełna kultura i techniczna i osobista . Dotarło?
I stad było moje grzeczne i kulturalne pytanie czemu uwaza ze to złe rozwiazanie.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 22:10, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Grzecznie odpowiadam. Z głupimi chamami się nie dyskutuje. Bo na początek sprowadzą do własnego poziomu a na koniec wgrają doświadczeniem.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:22, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zostawiać was dziewuchy na pół dnia i już sie targają za kudły..
Nakrętka to dupiasty pomysł bo nie gwarantuje sztywności układu zawieszenia.
Drugi powód jest ekonomiczny. Pół biedy jak oska jest dość dość długa i wystarczy przetoczyć na dwóch średnicach i gwincie żeby pasowała. Ale jeśli dobrze pamiętam tam jest lewy gwint. Jeszcze dorobić stosowną nakrętkę z lewym gwintem. To już sie robi koszt bez sensu. Goleń zawieszenie NOWA do Dniepra kosztuje kilka dych i ilez to radości
Luz na zawieszeniu to kaszana. Ja tam oczywiście nie jeżdżę już takimi sztruclami, ale zapytuję się - jaka to przyjemność jeździć taką pokraką która lata gdzie ją aktualny układ luzów poniesie?
Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Nie 22:23, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin-organizator
Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lebork
|
Wysłany: Pon 6:52, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Grzecznie odpowiadam. Z głupimi chamami się nie dyskutuje. Bo na początek sprowadzą do własnego poziomu a na koniec wgrają doświadczeniem.
Wojtek |
W którym momencie cwoku odpowiadałes grzecznie?jak pisales o kolejnej wzmiance o zabitym czy jak wyzywałes od troli i idiotów? Może i wiedze baranie masz , ale kultury osobistej w ogóle....
Ostatnio zmieniony przez Marcin-organizator dnia Pon 20:00, 04 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin-organizator
Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lebork
|
Wysłany: Pon 6:57, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Prince napisał: | Zostawiać was dziewuchy na pół dnia i już sie targają za kudły..
Nakrętka to dupiasty pomysł bo nie gwarantuje sztywności układu zawieszenia.
Drugi powód jest ekonomiczny. Pół biedy jak oska jest dość dość długa i wystarczy przetoczyć na dwóch średnicach i gwincie żeby pasowała. Ale jeśli dobrze pamiętam tam jest lewy gwint. Jeszcze dorobić stosowną nakrętkę z lewym gwintem. To już sie robi koszt bez sensu. Goleń zawieszenie NOWA do Dniepra kosztuje kilka dych i ilez to radości
Luz na zawieszeniu to kaszana. Ja tam oczywiście nie jeżdżę już takimi sztruclami, ale zapytuję się - jaka to przyjemność jeździć taką pokraką która lata gdzie ją aktualny układ luzów poniesie? |
W czasach kiedy ktos u mnie dorabiał nakrętkę nie było tak łatwo o części . Prawda tez taka ze niewiadomo czy na początku nakrętka nie była kontra , a z biegiem czasu została jedynym zabezpieczeniem . Zawsze mam to fest dowalone i zero luzu, ale po tym co piszecie trza będzie pomyśleć o wymianie tej pochwy przy następnej naprawie przodu....Ja mam przód od M-72.....jak i zreszta cały rower..... |
|
Powrót do góry |
|
|
nowoa
Dołączył: 12 Mar 2016 Posty: 95 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: darłowo
|
Wysłany: Pon 19:45, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ciągnąc dalej temat do czego jest śrubka m6 z łbem na płaski śrubokręt u dołu lewej goleni na prawej tego nie mam |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin-organizator
Dołączył: 18 Sty 2014 Posty: 367 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lebork
|
Wysłany: Pon 20:01, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
nowoa napisał: | Ciągnąc dalej temat do czego jest śrubka m6 z łbem na płaski śrubokręt u dołu lewej goleni na prawej tego nie mam |
Jest..musi byc...generalnie do spuszczenia oleju z teleskopów... |
|
Powrót do góry |
|
|
nowoa
Dołączył: 12 Mar 2016 Posty: 95 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: darłowo
|
Wysłany: Pon 20:24, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Z lewej odkręciłem i nic nie leci wiec nie ma oleju a w prawej może jest urwana jutro dokładnie wyczyszczę, a którędy dolać oleju i jakiego? |
|
Powrót do góry |
|
|
meter30
Dołączył: 05 Cze 2013 Posty: 422 Przeczytał: 14 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jędrzejów
|
Wysłany: Pon 22:24, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Od góry odkręcasz te duże śruby nad półką i tamtędy wlewasz. Z tego co pamiętam to około 120-130ml na jedną lagę. Olej niby powinien być jakiś do amortyzatorów, ale skoro go tam nie ma to pewnie i tak zaraz wycieknie. Kiedyś zagłębiłem ten temat i okazuje się, że wiele zaprzęgów jeździ w ogóle bez tego oleju i do dnieprów czy kasiek leją to co mają pod ręką. Ja wlałem mieszankę mixolu z hipolem. Dobrze, że nie kupiłem nic lepszego, bo pomimo "regeneracji" tj zastosowanego zestawu naprawczego i tak wyciekło zaraz z jednej lagi. |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Wto 0:16, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pościągajcie sobie instrukcje, a nie o każdy badziew pytacie,
a jeżeli chodzi o nakrętkę na ośce zamiast gwintu na pochwie to zrobiłem tak z 11tys (ale zawsze dawałem na klej bo własnie bałem się odkręcenia , po czym zakupiłem nowe lagi, tulejki i pochwy (nie żadne przypadkowe tylko wszystko pasowane i mierzone) bo ponad 80km/h tragedia była i to zawieszenie to jest taka kupa że szkoda gadać- po wymianie to samo ale przy 85km/h (a jeżdżę przede wszystkim solo i tu dopiero wszystko wyłazi- bo kosz to taka kotwica co braki wybiera). |
|
Powrót do góry |
|
|
nowoa
Dołączył: 12 Mar 2016 Posty: 95 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: darłowo
|
Wysłany: Wto 4:58, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Słuchaj ja pytam i jeżeli ktoś ma ochotę a przede wszystkim wiedze to odpowie, nie ma przymusu czytać moich postów i na nie odpowiadać a poza tym po co te fora? Chyba po to by sobie pomagać nawet przy takich drobiazgach Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Steegen
Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 490 Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stegna/Mikoszewo
|
Wysłany: Wto 16:39, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
nowoa napisał: | Z lewej odkręciłem i nic nie leci wiec nie ma oleju a w prawej może jest urwana jutro dokładnie wyczyszczę, a którędy dolać oleju i jakiego? |
Nie ma oleju ,albo na dole taki syf że zatkało otwór .Pomerdaj jakimś drutem lub dmuchnij powietrzem ,z resztą i tak to powinno rozebrać się w kawałki ,pomyć zweryfikować wymienić co trzeba ,a nie lać świeży olej |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Wto 17:49, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Słuchaj ja pytam i jeżeli ktoś ma ochotę a przede wszystkim wiedze to odpowie, nie ma przymusu czytać moich postów i na nie odpowiadać a poza tym po co te fora? Chyba po to by sobie pomagać nawet przy takich drobiazgach Pozdrawiam |
Oczywiście masz 100% racji.
Chodzi głównie o to, że dziś prawie 99% topików na forach to są właśnie takie bzdety, przez co poziom merytoryczny zrównał się z jakością naszych wspaniałych motocykli. Poza tym, jak sobie z raz czy dwa przeczytasz to będziesz naprawdę sporo bogatszy w wiedzę i wiele rzeczy będzie dla Ciebie jasnych i prostszych, nie wspominając o tym, że nie musisz latać z garażu do kompa, czy tam brudnymi łapami molestować smartsrona. A mi po prostu głupio pytać o rzeczy, na które odpowiedź jest na wyciągnięcie ręki.
wybacz OT i rónież pozdrawiam serdecznie |
|
Powrót do góry |
|
|
Czyzyk
Dołączył: 10 Lis 2014 Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 20:16, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Michał spójrz na to z drugiej strony:
99 procent to bzdety wg Ciebie - czyli ich nie powinno być
ludzie którzy je piszą powinni więcej czytać a mniej pisać "głupich pytań"
to teraz popatrz ile w tym tylko tygodniu byłoby napisane postów
za jakiś czas forum zaczęłoby umierać - bo przecież teoretycznie cała wiedza tutaj jest
więc czytajmy, czytajmy i jeszcze raz czytajmy
Nie wiem jak Ty, ale ja wolę poczytać coś - cokolwiek - ale nowego
przynajmniej wiem, że się coś dzieje
oczywiście stare posty też najpierw przeszukuje - jeśli chodzi o wiedze
P.S.
ostatnio zauważyłem tendencje do kłótni - więc od razu piszę:
"to było w pokojowym tonie " |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:23, 05 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie z wami ale prawda taka, że jak ktoś nie czyta serwisówek i zadaje takie pytania to daje sobie sam świadectwo. Później takie motocykle krążą po ludziach. To jest irytujące. |
|
Powrót do góry |
|
|
|