Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zezwa
Dołączył: 07 Paź 2018 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gralewo
|
Wysłany: Pią 14:40, 27 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Dobra zostawmy te rury w spokoju, ale co z tym zawieszeniem? Robione tyle ze rury grubsze , spawy porządne - to też smiertnk Czy tylko używki po dwa tysie sie nadają? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 14:55, 27 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Jak jest robione przez Ciebie to wiesz z czego i jak. Fabryczne zawieszenie jest zaprojektowane i wykonane zgodnie z normami. Natomiast jak jest strugane w stodole to jest loteria. Może być lepsze od fabrycznego lub się złamie a ty na nim zabijesz wraz z dzieckiem. Jak nie rozumiesz bo to już wcześniej pisałem to spróbuje na innym przykładzie. Dostajesz paczkę 100 szt. cukierków, gdzie 3 są zatrute. Zjesz jednego z tej paczki?
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
zezwa
Dołączył: 07 Paź 2018 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gralewo
|
Wysłany: Pią 15:43, 27 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | To jest robione z z fabrycznych rur od teleskopu, lubi pękać. Szukaj fabrycznego, po niżej 1500 zł nawet nie oglądaj aukcji. Rury nośne wachacza są o 1 mm grubsze od teleskopu, tak najłatwiej rozpoznać.
Wojtek |
Moje są właśnie grubsze o 1 mm, i DLATEGO pisze czy też się nie nadają.
ps. Dzieci mają 19 i 22 lata. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 16:35, 27 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Rozumiem że chcesz koniecznie gwarancje na pustą komorę grając w rosyjską ruletkę. To tak nie działa.
PS
Obawiam się że wiek dzieci ma podobny wpływ na zawieszenie jak zorza polarna na miesiączkę kobyły złocistej. |
|
Powrót do góry |
|
|
zezwa
Dołączył: 07 Paź 2018 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gralewo
|
Wysłany: Pią 20:17, 27 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
"Rury nośne wachacza są o 1 mm grubsze od teleskopu, tak najłatwiej rozpoznać."
Na jaką cholerę to napisałeś? |
|
Powrót do góry |
|
|
zezwa
Dołączył: 07 Paź 2018 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gralewo
|
Wysłany: Pią 20:18, 27 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Jak jest robione przez Ciebie to wiesz z czego i jak. Fabryczne zawieszenie jest zaprojektowane i wykonane zgodnie z normami. Natomiast jak jest strugane w stodole to jest loteria. Może być lepsze od fabrycznego lub się złamie a ty na nim zabijesz wraz z dzieckiem. Jak nie rozumiesz bo to już wcześniej pisałem to spróbuje na innym przykładzie. Dostajesz paczkę 100 szt. cukierków, gdzie 3 są zatrute. Zjesz jednego z tej paczki?
Wojtek |
TY o jakiś dzieciakach piszesz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 21:27, 27 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Nie mam siły. Piszę o dowolnych, w końcu wszystkie dzieci są nasze. |
|
Powrót do góry |
|
|
zezwa
Dołączył: 07 Paź 2018 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gralewo
|
Wysłany: Pią 22:24, 27 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
zezwa napisał: | "Rury nośne wachacza są o 1 mm grubsze od teleskopu, tak najłatwiej rozpoznać."
Na jaką cholerę to napisałeś? |
A to? |
|
Powrót do góry |
|
|
zezwa
Dołączył: 07 Paź 2018 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gralewo
|
Wysłany: Pią 22:24, 27 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
zezwa napisał: | "Rury nośne wachacza są o 1 mm grubsze od teleskopu, tak najłatwiej rozpoznać."
Na jaką cholerę to napisałeś? |
A to? |
|
Powrót do góry |
|
|
Walter
Dołączył: 16 Kwi 2019 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:37, 27 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
No właśnie tu się zaczyna dramat. Każdy kto widział spawy w rosyjskich motocyklach i wie z jakiej gatunkowo stali produkowane były te sprzęty, ten wie jaki to polepiony gównolit. Nie wspominam nawet o normach bo to śmiech na sali. Zatem jeśli zawieszenie jak z linku to syf w porównaniu z oryginałem to po prostu strach się bać Nic to, dzięki wielkie za rady, będę miał o czym dumać. |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pon 7:04, 30 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Zrobiła się dyskusja, że szkoda gadać.
Gdzie kupić rury? W dobie internetu udam, że tego nie słyszałem.
Rury 36 mm zewnątrz i ścianka 6mm ma np Centrostal Wrocław.
Oczywiście PRECYZYJNE, BEZSZWOWE, CIĄGNIONE NA ZIMNO.
Owszem, trzeba wziąć sztangę 6m. Ale jak byście chcieli wygiąć taką rurę, zupełnie bez naddatku? Do gięcia w giętarce musi być zawsze zapas.
Metr kosztuje ponad 30 zł.
Druga sprawa - projekt zawieszenia. Nie trzeba być wielkim projektantem, żeby to wykombinować. Mierzysz oryginał i robisz na wzór.
Największy problem to zatoczenie stożków na półkę, ale i to się da dźwignąć.
Ja dwa lata temu robiłem takie zawieszenie do wyścigowego Dniepra.
Półki co prawda wyciąłem na laserze z blachy i wygiąłem, ale zasada konstrukcji była ta sama. Mogłem sobie pozwolić na odchudzenie konstrukcji, bo całość u mnie waży 250 kg.
Moim zdaniem wyszło lepiej, niż firmowe konstrukcje firm zachodnich.
Moje się nie trzęsie w przedziałach prędkości od 0 do 130km/h. W zakręty wchodzi się bardzo stabilnie. A widziałem już oryginalne zachodnie przody wchodzące podczas zawodów w "shimmy". Tak więc jak to mówi Siergiej Antoniuk, główny konstruktor KMZ: "Jak chcesz mieć zrobione dobrze, to musisz to sobie zrobić sam"
Najważniejszy parametr w takiej konstrukcji, to wyprzedzenie koła tzw "trial" http://www.kolyaska.fora.pl/viewimage.php?i=2
Dla takiej konstrukcji, jak nasza trzeba dać 40-60 mm.
Ostatnio zmieniony przez brzytwa dnia Pon 7:06, 30 Mar 2020, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zezwa
Dołączył: 07 Paź 2018 Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gralewo
|
Wysłany: Pon 8:22, 30 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Dzięki, w końcu głos rozsądku |
|
Powrót do góry |
|
|
Walter
Dołączył: 16 Kwi 2019 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:29, 31 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
brzytwa napisał: | Zrobiła się dyskusja, że szkoda gadać.
Gdzie kupić rury? W dobie internetu udam, że tego nie słyszałem.
Rury 36 mm zewnątrz i ścianka 6mm ma np Centrostal Wrocław.
Oczywiście PRECYZYJNE, BEZSZWOWE, CIĄGNIONE NA ZIMNO.
Owszem, trzeba wziąć sztangę 6m. Ale jak byście chcieli wygiąć taką rurę, zupełnie bez naddatku? Do gięcia w giętarce musi być zawsze zapas.
Metr kosztuje ponad 30 zł.
Druga sprawa - projekt zawieszenia. Nie trzeba być wielkim projektantem, żeby to wykombinować. Mierzysz oryginał i robisz na wzór.
Największy problem to zatoczenie stożków na półkę, ale i to się da dźwignąć.
Ja dwa lata temu robiłem takie zawieszenie do wyścigowego Dniepra.
Półki co prawda wyciąłem na laserze z blachy i wygiąłem, ale zasada konstrukcji była ta sama. Mogłem sobie pozwolić na odchudzenie konstrukcji, bo całość u mnie waży 250 kg.
Moim zdaniem wyszło lepiej, niż firmowe konstrukcje firm zachodnich.
Moje się nie trzęsie w przedziałach prędkości od 0 do 130km/h. W zakręty wchodzi się bardzo stabilnie. A widziałem już oryginalne zachodnie przody wchodzące podczas zawodów w "shimmy". Tak więc jak to mówi Siergiej Antoniuk, główny konstruktor KMZ: "Jak chcesz mieć zrobione dobrze, to musisz to sobie zrobić sam"
Najważniejszy parametr w takiej konstrukcji, to wyprzedzenie koła tzw "trial" http://www.kolyaska.fora.pl/viewimage.php?i=2
Dla takiej konstrukcji, jak nasza trzeba dać 40-60 mm. |
Z tą dostępnością to bywa różnie różnych rejonach kraju. Znalezienie rur to faktycznie żaden problem z przesyłką bywa gorzej. Przywleczenie do domu 6m szmela bywa logistycznie trudne. Są firmy, które ciąć nie chcą (za duży koszt ) albo tną na "gumówkach" czyli część rury do wyrzucenia bo jest przegrzana. To tak gwoli jasności.
Co do reszty. Jaki jest problem w wytoczeniem stożka? Pytam serio. Nie rozbierałem tego elementu i nie wiem co z nim nie tak. Oryginału nie mam gdzie zmierzyć i to jest główny dylemat z jakim się zmagać. Dlatego też hciałem kupić gotowe zawieszenie i ewentualnie wzmocnić w krytycznych punktach ale widzę, że to raczej zły pomysł. Dzięki za info. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:50, 31 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Nie da się zagiąć w odpowiednim miejscu zatoczonej rury, i nie da się zatoczyć krzywej rury. Taka kwadratura koła
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Walter
Dołączył: 16 Kwi 2019 Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:41, 31 Mar 2020 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Nie da się zagiąć w odpowiednim miejscu zatoczonej rury, i nie da się zatoczyć krzywej rury. Taka kwadratura koła
Wojtek |
Kumam, myślałem, że stożek jest jakiś nietypowy, ma zatoczony promień, jest nagwintowany zewnętrznie - teraz to mnie poniosło.
Ja niestety nie mogę poświęcić kilkunastu godzin na zabawy w ustawianie dlatego właśnie pomyślałem o kupnie już zrobionego zawieszenia. Naiwnie założyłem, że skoro nie jeżdżę w terenie a na szosie nie przekraczam 60km/h to to z linku po modyfikacjach powinno dać radę. Trochę przykro |
|
Powrót do góry |
|
|
|