Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krzyś
Dołączył: 27 Lip 2013 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żuławy Wielkie
|
Wysłany: Nie 12:21, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
A widzisz, umknęła mi ta informacja. Oczywiście że ją zmieniłem nawet 2 razy znaczy wstawiając 2x inną żeby być pewny że nie zmieniłem na wadliwą. |
|
Powrót do góry |
|
 |
corsar
Dołączył: 09 Paź 2012 Posty: 464 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Osielsko
|
Wysłany: Nie 16:42, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Załóż elektronikę - jeden problem z głowy
Mam w Kaśce Prameti na 6V i daje radę.
Też nie mogłem ujechać z gubieniem zapłonów więc wyeliminowałem jeden z elementów - pozostało skupić się na gaźnikach. |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzyś
Dołączył: 27 Lip 2013 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żuławy Wielkie
|
Wysłany: Nie 19:01, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
A masz może jakies foty jak to wygląda po zamontowaniu?
Poczytałem o tym ze to do Jawy zostało wymyślone. |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Nie 19:15, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Eeee, mówimy o zapłonie elektronicznym, forumowego kolegi PoTomek.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Nie 21:18, 22 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
No tylko to jeszcze na zdjęciu stary model nowy jest ładniejszy |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzyś
Dołączył: 27 Lip 2013 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żuławy Wielkie
|
Wysłany: Pon 19:28, 23 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Pojeżdziłem dziś, nie dużo bo miałem mało czasu, zrobiłem 15km, moto jeździ lepiej, zapłonu nie zgubił......
Nic nie naprawiłem.
Tak czy siak zamówiłem sobie elektroniczny zapłon.
Zobaczymy co będzie dalej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Pon 21:50, 23 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Myślisz że będzie z górki ?
Mylisz się |
|
Powrót do góry |
|
 |
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Pon 22:46, 23 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Po co gada uszczęsliwiac elektroniką ,jak dziesiątki lat biegał na mechanicznym i musiało być ok.Owszem mam też elektronika do Kasiuli ,ale lezy na półce.Niestety nigdy nie udało mi się ustwić super pracy na bardzo niskich obrotach na elektroniku,a na mechanicznym owszem.Znam takich co chwalą elektroniki,a osobiście śmigają na mechanicznych bo można postraszyc strzałami z wydechu,a skoro są takie dobre to po co wożą mechaniczne w koszu. |
|
Powrót do góry |
|
 |
krzyś
Dołączył: 27 Lip 2013 Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Żuławy Wielkie
|
Wysłany: Wto 6:12, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ilu użytkowników tyle opinii.
Też jestem zdania że skoro tyle jeździł na mechanicznym to musi dalej ale.... szukając przyczyny awarii i problemów eliminuję kolejno. Możliwe że zdejmę elektronika i założę mechanika ale muszę znaleźć co się dzieje.
Może gubienie cylindra to wina gaźnika...może.
Pożyjemy zobaczymy.
Krytykować każdy potrafi.
Chciałbym mieć oryginalną Kaśkę ale trzeba się chwytać każdej opcji ułatwiającej życie i wyeliminowanie problemu - może się mylę ale ja sie nie znam na życiu . 
Ostatnio zmieniony przez krzyś dnia Wto 6:23, 24 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 6:54, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ale na mechanicznym nigdy nie osiagniesz tych parametrów jezdnych co na elektronice.Jezedzilem na wszystkim od mechanicznego przez digitech po prameti i ten ostatni zdecydowanie najlepszy:))). |
|
Powrót do góry |
|
 |
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Wto 7:56, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Dawid wszystko się zgadza. Masz na elektroniku te Twoje lepsze parametry jazdy, ale jak masz wyższe obroty, jak szybciej jedziesz. Na niskich obrotach -na postoju za pięknie to nie pracowało przynajmniej u mnie. Wkurzało mnie jak na światłach musiałem pilnować manetką aby nie zgasł, chyba ze ustawiłem na gaźnikach wyższe obroty. Podczas szybszej jazdy było ok. Wkurzało mnie takie Parchanie na dole wyskakiwanie garów ,więc założyłem mechaniczny. Dwóch kumpli mają elektronika i niestety tej równej pracy na dole trochę zazdroszczą pomimo że maja oryg. Pekary K-68. Nie krytykuje elektronika bo go mam /na półce/ preferuje spokojną jazde, więc pozostanę przy tym co mam ze względu na prace silnika 
Ostatnio zmieniony przez j35 dnia Wto 8:01, 24 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Wto 9:32, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Nie do konca tak:))).Gasniecie na wolnych jest spowodowane slabym akumulatorem .Wystarczy zastosowac akumulator zelowy i zapominasz o problemie .Tez mi gasl jak nacisnolem stop na wolnych majac wlaczone swiatla ale zastapilem kawasowy akumulator zelowym 18Ah i od 3 sezonów zero problemu .Nawet na zime go nie wyciagam i jest ciagle wszystko bardzo dobrze:))).
I moge zejsc tak nisko na wolnych ze ledwo co tyka:))) a jak jade na 1 biegu jak najwolniej to zsiadam z ruska i ide kolo niego jak z psem na spacerku:)))Oczywiscie 12V.
Ostatnio zmieniony przez Dawid1981 dnia Wto 9:35, 24 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Wto 9:42, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: |
I moge zejsc tak nisko na wolnych ze ledwo co tyka:))) a jak jade na 1 biegu jak najwolniej to zsiadam z ruska i ide kolo niego jak z psem na spacerku:)))Oczywiscie 12V. |
Potwierdzam, miałem na Prameti to samo, idealnie niskie obroty. Teraz na mechanicznym, jest gorzej. Jakiś taki "nieułożony"... |
|
Powrót do góry |
|
 |
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Wto 10:12, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
klapek napisał: | Potwierdzam, miałem na Prameti to samo, idealnie niskie obroty. Teraz na mechanicznym, jest gorzej. Jakiś taki "nieułożony"... |
fakt... zanim się spalił chodził jak metronom |
|
Powrót do góry |
|
 |
Marian
Dołączył: 07 Sty 2014 Posty: 23 Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 18:21, 11 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
Witam kolegów!
Mam pytanie dotyczące krzywki na końcu wałka rozrządu w silniku kaśki. Czy to jest możliwe że są one nierównej wysokości? (te nadlewy podnoszące młoteczek )bo jak na jednej ustawie przerwę 0,5 mm to na drugiej mam 0,3 mm.. Ogólnie po zmianie młoteczka (złamała się ta część która trze po krzywce ) nie mogę uruchomić moto bo nie chce palić.. Choć wcześniej było oki.. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|