Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szable
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Wto 19:26, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
w emce remontowanej przeze mnie w roku bodajże 91 i założone rzeczywiście z wojskowych zapasów latało do około roku 2005, kiedy to zaprzęg miał zderzenie z autobusem. a co ciekawe miałem 2 takie komplety i ten drugi komplet założę do aktualnie remontowanego urala. A wydaje mi się że najkrótszą drogą do celu byłby ten element polibuszowy, ale z komponentów kupionych w jakimś cywilizowanym kraju jak np de. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:36, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
W emce jest przyjemnie. Wałek jest w poziomie a i skok zawieszenia mikry to się wyjątkowo w męce nie męczy
A u mnie cudne amory podniosły tak, że kaczka jest nieomal krossowa
Tak sobie myślę, ze handlarze co te amortyzatory sprzedają powinni udzielać sporego rabat na sprzęgiełka.
No i proponuję żeby nie wywalać elementów z tych przegubów. Będę miał czas to sie wybiorę do Olkusza zapytać ile wezmą za wypełnienie ich na nowo polibuszem. Nie ma cudów ale może będą trochę trwalsze |
|
Powrót do góry |
|
|
Kowrowiecz
Dołączył: 10 Sie 2009 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zgorzelec
|
Wysłany: Śro 20:51, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja myslę ze jednak wywalać. Jeżeli srodek zastąpić innym materiałem to lepiej wytoczyć nowe elementy stalowe.
Orginalny pierscien jest zrobiony z róry z szwem. Tak ze można trafić kawałek z brakiem spawu na tym szwie.
Niewiele brakowało a taki pierscien rozwalił by mi nogę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:43, 25 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zakładam, że jeśli nie rozwaliło wcześniej to już nie rozwali. Ale fakt, ze jak czas jakieś temu dumaliśmy z Hiusem to żeby to zrobić z rury chromoniklowej. Odpadłby problem z chromowaniem dla miłośników chromów i polerek. |
|
Powrót do góry |
|
|
|