Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcello
Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 604 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 16:09, 06 Maj 2019 Temat postu: Załóż gumę na instrument... |
|
|
Ruska motoryzacja stawia przed nami wiele różnorodnych wyzwań. Dla mnie takim wyzwaniem było pomalowanie stelażu siedzenia i przyobleczenie go w nową gumę! Z pozoru banał i już kilka razy ten wątek przewijał się w naszych postach, ale przy kolejnej akcji postanowiłem ją udokumentować dla przyszłych pokoleń. No to, żeby nie przedłużać jedziem z tym śledziem...
1. Podstawa to odpowiedni setup. Do założenie nowej gumy najbardziej potrzebna jest, bynajmniej nie nowa guma, ale siła i dwa drzewa oraz:
a. dwa pasy do zabezpieczania ładunków (ew jeden + sznur)
b. wiadro ciepłej a nawet gorącej wody
c. wazelina
d. płaskownik z otworami na mocowanie siedzenia albo inne podobne ustrojstwo
e. pięknie pomalowany stelaż
f. guma
o drzewach nie wspomnę... i oczywiście trzy konewki w tle coby dopełnić sielskiego obrazka całej i tak abstrakcyjnej akcji...
2. Gumę gotujemy na wolnym ogniu w księżycową noc po Zimnej Zośce do pierwszej rosy...
A poważnie wystarczy zalać gumę gorącą wodą w wiaderku lub misce, nie chodzi o to żeby się poparzyć, ale nadać gumie nieco elastyczności, szczególnie starsze egzemplarze są naprawdę oporne.
Następnie wnętrze gumy dobrze jest natrzeć wazeliną tak, by elementy stelażu dało się wprowadzić w przewidziane dla niego miejsce. Brzmi banalnie ale i tak kostki będą pozdzierane a inwektywy obkleją całe Wasze podwórko. Ale gdy się uda będzie wyglądać mniej więcej jak poniżej... A najlepsze i tak nadal prze nami...
3. Ruski są dla twardych facetów ale bez tego się nie obejdzie...
4. Teraz do tylnych mocowań trzeba dokręcić jakiś ajzol a przód skręcić blaszką mocującą coby było za co się złapać pasami... i miedzy traktory...
5. I wreszcie przechodzimy na łono natury. Pasy dają możliwość dosyć precyzyjnego naciągania tego zestawu, polecam delikatność jeśli guma ma nawet małe uszkodzenie to na bank się rozedrze, a nawet nowe czasami pękają jak od razu damy za ostro do pieca. Naciągać powolutku ale nie odpuszczać
6. Teraz na wystające druty należy naprzeć kolanami i wykonując dziki taniec jak na rozjuszonym byku spróbować je docisnąć tak by weszły w odpowiednie dziurki. Im mocniej naciągnięte są pasy tym trudniej to zrobić, z drugiej strony jak nie naciągniemy to te końce nam się nie zejdą...
7. Taaa daamm! Powoli luzujemy pasy i wszystko powinno wejść na swoje miejsce... Brzmi banalnie ale walka jest niezła, kilka razy trzeba mordą zaryć w trawnik, obić chociaż jedno kolano i zedrzeć wszystkie kostki - jeśli masz taki obrażenia to znaczy, że wszystko poszło zgodnie z planem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4038 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 19:52, 06 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Zapomniałeś dodać że na koniec całość można spokojnie wyrzucić. Guma dnieprowska na stelażu ekowskim tak gniecie w prostatę że po 10 km tylko płakać. Wiem bo sam tak mam. Od wazeliny guma parcieje, ale i tak kilka lat wytrzyma skazując na nieustanną mordęgę. Ja używam zamiast owej płynu do mycia naczyń, co mordęgę zdecydowanie przedłuża.
Wojtek
Ps
Dla kobiet takie siedzenie również się nie nadaje, z uwagi na efekt zassania. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Pon 21:58, 06 Maj 2019 Temat postu: |
|
|
Brawo Marcello za chęci udokumentowania zabiegu!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 11:46, 10 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Guma dnieprowska na stelażu ekowskim |
A czym się różnią te gumy? Zawsze myślałem, ze to jeden typ. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Wto 12:50, 10 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Różne były wzory gum w M-72. W zależności od roku produkcji.
Sam pewnie nie raz widziałeś, różnice.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 13:00, 10 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Nie pytam o wzór / fakturę zewnętrznej strony - tutaj wie co się zmieniało w porównaniu do pierwszych roczników. Wiem też jak wygląda chińska guma.
Mam oryginalne emkowskie gumy z lat 50-tych i kupione nowe (chyba dnieprowskie) we wczesnych dwutysięcznych i dla mnie są takie same (pomijam napisy pod spodem).
Opis sugerował jakoby szczególna trudność występowała przy "dnieprowskiej gumie na emkowskiem stelażu". Same wewnętrzne stelaże tez chyba są takie same do wszystkich motocykli mających te gumowe siodła? Tak na moje oko. Tak więc problemy z naciąganiem gumy na stelaż mogą być różne tylko w zależności od twardości gumy (stare używki vs. nowe). Czy tak?
Ostatnio zmieniony przez Spiker dnia Wto 13:02, 10 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4038 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 13:24, 10 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Zarówno stelaż jak i sama guma mają rożny kształt. Da się dnierowską gumę naciągnąć na emkowski stelaż (sam tak zrobiłem). Niestety średnio to pasuje i kształt gotowego nie ten.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
marcello
Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 604 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 12:21, 11 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
No właśnie też nie bardzo rozumiem te wszystkie niuanse.
Jeśli chodzi o stelaż to do M72 znam tylko jaskółkę z drutem i rurką, jak na tym rysunku:
Gumy pomijając wzorki w zasadzie wyglądają tak samo tylko spotkałem się z takimi, które miały otwory z tyłu prawie na krawędzi albo przesunięte w głąb ok 2 cm.
Od jakiegoś czasu pojawiła się w sprzedaży guma niby na wzór wojenny:
Taka przypominająca kształtem gumy od BMW itp. z taką dodatkową wargą osłaniającą bodajże zbiornik i mocowanie trochę bardziej
Co do K750 to stelaż jest inny:
, ale guma wydaje się taka sama...
I na tym się moja wiedza kończy, dlatego jeśli ktoś mógłby mi trochę rozświetlić to chętnie się nauczę... |
|
Powrót do góry |
|
|
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 7:26, 12 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Zarówno stelaż jak i sama guma mają rożny kształt. Da się dnierowską gumę naciągnąć na emkowski stelaż (sam tak zrobiłem). Niestety średnio to pasuje i kształt gotowego nie ten.
Wojtek |
Stelaże emkowskie mam. Ale naświetl proszę różnice w gumach. Mam oryginalne gumy (jeszcze na stelażach) i nowe gumy kupione na Ukrainie ze 20 lat temu (więc prawdopodobnie dnieprowskie). Muszę teraz zdecydować które założyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4038 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 9:14, 12 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Jak zdejmiesz z stelaża i przyłożysz do dnieprowskiej to zobaczysz że mają troszkę inny kształt, Po założeniu nie będą od góry płaskie, a będzie garb na środku który gniecie w prostatę.
Wojtek
Ostatnio zmieniony przez Cyrograf15 dnia Czw 9:15, 12 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Spiker
Dołączył: 20 Gru 2010 Posty: 289 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 10:13, 12 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Oryginalne siodła: (czy na pewno "typ M-72"?)
oznaczenia:
No i nowe gumy zakupione około 2004-go na Ukrainie:
Ostatnio zmieniony przez Spiker dnia Czw 10:14, 12 Gru 2019, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4038 Przeczytał: 17 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 11:40, 12 Gru 2019 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy na tych stelażach (emkowskie na 100%) nie są już gumy dnieprowskie, tak mi to wygląda.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
|