www.kolyaska.fora.pl

GABE

Na Forum Motocyklistów było coś takiego jak "Dziś pytanie - dziś odpowiedź", więc pomyślałem, że i tutaj może się przydać skoro tam coraz mniej ludzi zagląda. Może się przydać, aby nie zakładać kolejnych tematów. Jeśli stwierdzicie, że nie jest to potrzebne to proszę usunąć.

Naciągałem gumy na siedzenie i po długim wysiłku fizycznych (pękło mi imadło!) zrobiłem to pomiędzy dwoma drzewami. Do jednego przymocowałem łańcuchem siodełko a do drugiego linę. Pomiędzy linę włożyłem kawałek drzewca i skręcając linę naciągnąłem gumę (wcześniej wymoczoną we wrzątku). Trochę z oporem, ale dało się założyć bez żadnych zniszczeń. A oto zdjęcia:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak tylko chciałem się pochwalić.

Pozdrawiam

agrupa

Dobre

Masz fantazję chłopie, ja się mordowałem z tym w iżu49, poszło jakoś ale paluchy powyłamywane... aż się boję wziąć za to w emce...

jodelka4

stary jestes wielki! ja probowalem rozebrac stary placek! bez rezultatu! teraz kupuje uzbrione! szacunek

klapek

[link widoczny dla zalogowanych]
Brać czy olać??

Cool

bogus

Cena dobra.Cholera wie jak wykonanie.

GABE

Byłem ostatnio dwa dni we Lwowie. Trafiłem na Bazar "TORPEDO".
Wszystko dwa, trzy razy tańsze niż na naszych moto bazarach. Szkoda, że już wyzbyłem się kasy i dużo części kupiłem w kraju.

Jeszcze muszę tam pojechać!

Pozdrawiam,

GABE

Kto wie niech powie!

Czy mi się tylko wydaje czy nie.
Aluminium lepiej się odkształca podczas rozciągania a nierdzewka podczas ściskania.

Doktor

Aluminium raczej pęka Sad

granat

najlepiej obrabiac alu podgrzewajac, tak samo miedz, nie peka

klapek

Podgrzane alu potrafi zmienić kolor Sad

Ciężko aby wróciło po poprzedniej formy...

GABE

Pytam dlatego, że chciałbym coś wyklepać z blachy.

Blachę można rozklepać tak aby kosztem grubości zwiększyła swoją powierzchnię lub sklepać tak aby zmniejszyła swoją powierzchnię stając się grubsza

Aluminium (a zwłaszcza duraluminium) można łatwo rozciągać, nie wiem natomiast jak będzie się zachowywało podczas ściskania.

granat

Normalnie, tylko jak bedziesz gioł to grzej, potem trzeba tylko wypolerowac i przebarwienie zniknie. Przy chopperach w nienormalnymkraju robia duzo czesci z alu własnie klepiac, ale tam urzywa sie maszyn, zreszta Polak potrafi z kamienia wode wycisnąc wiec do roboty

trakker

Jeśli to większy kęs materiału-blachy, a temat jest nie do końca jednostkowy, polecam tzw. koło angielskie. To jedna z maszyn o których pisał granat.

GABE

Koło angielskie służy chyba do końcowego wyrównania powierzchni?

trakker

Wstępnie może być młotek, kolano Smile

Końcowo to tradycyjnie - szlifowanko. Kołem angielskim rozwalcowujesz blaszysko do porządanego krztałtu, używając wymiennych rolek krztałtowych i manewrując w łapkach materiałem. Wbrew pozorom, przy posiadaniu zaplecza obróbczego (tokarka, spawarka + operator sprzętu) jest to dość prosty do wykonania narzędź. Oczywiście cała wypowiedź ma sens, jeśli go (koła a.) nie potrzebujemy tylko na raz. Jeśli kogoś zainteresowało, a nie znał tematu, polecam wrzucić temat w NET'a. Polecam też hasła: "spęczarka" (blach.) i "walcarka". Cuda można zdziałać z blaszyska.
Jeśli jednak ma być klepanko, polecam zaopatrzyć się w zestaw młotków i kowadełek krztałtowych, blacharskich. Widziałem takie coś w ofercie producentów tanich narzędzi. Wyglądało solidnie i jest bardzo pomocne.