Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ARGUS
Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Pią 15:36, 13 Lip 2012 Temat postu: Wycieki przez śruby głowicy |
|
|
Witam wszystkich serdecznie i proszę o radę. Mianowicie po odpaleniu silnika i po nagrzaniu ze szpilek głowicy i kolektora wydechowego zaczyna wyciekać ciecz o zapachy benzyny o czarnym zabarwieniu. czy może to być wina złego wyregulowania gaźników? |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pią 16:58, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Moglbys napisac chociaz w jakim to silniku .. Podejrzewam ze chodzi o dolniaka- "musi" puscila uszczelka pod glowica.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 18:22, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie ma znaczenia w jakim. Wszelkie wycieki są wynikiem nieszczelności i niczego innego.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
ARGUS
Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Sob 7:49, 14 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Tak chodzi o silnik dolno zaworowy z K-750. No tak ze śrub głowicy to może być nie szczelna uszczelka a dlaczego wycieka to kolektorem wydechowym?
Ale to nie jest olej tylko tak jakby benzyna z jakimś syfem bo zaraz odparowuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4041 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 9:24, 14 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Najprawdopodobniej nie trrzyma uczczelka pod głowicą i cylinder nie pali, w związku z czym wypluwa niespaloną mieszanke. Przy słabej kompresji pomaga wzbogacenie mieszanki, co daje właśnie taki efekt. Napraw uszczelke i wtedy ustaw gaźnik. Na początek sprawdz kompresje.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
ARGUS
Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Sob 16:59, 14 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
[quote="Cyrograf15"]Najprawdopodobniej nie trrzyma uczczelka pod głowicą i cylinder nie pali,
Właśnie że obydwa baniaki palą. Ale ja też myślałem że to uszczelka pod głowicą. Wymienię i będę wiedział co to było. |
|
Powrót do góry |
|
|
cyborg
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 292 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Pon 22:02, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Nie ma znaczenia w jakim.
Wojtek |
Ma znaczenie o tyle ze w gorniaku nie zauwazylby wycieku spod szpilek glowicy, stad moja odpowiedz.. |
|
Powrót do góry |
|
|
michal
Dołączył: 24 Lut 2012 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chelm/Pittsburgh
|
Wysłany: Nie 6:52, 22 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Cyroraf15 mowi prawde. Sam to stwierdzilem na wlasnej skorze. |
|
Powrót do góry |
|
|
ARGUS
Dołączył: 21 Maj 2012 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Czw 14:10, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
witam ponownie. powiedzcie mi koledzy na czym osadzić aluminiowa uszczelkę pod głowicą. czy na smarze, sylikonie termicznym czy może sama bez niczego. i jaka siłą ma być dokręcona głowica. dziękuję za pomoc. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 14:35, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
z aluminiową ja poczynić to nie mam pojęcia, za to na MWB ostatnio kupiłem miedziane i poszły bez niczego. Z aluminiową zrobiłbym to samo zapewne. Co do siły to nie uzywam klucza dynamometrycznego więc zawsze "na oko" z nadzieją że się nie ukręci |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 18:08, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Aluminiową wsadź sobie w buty... Do motocykla się nie nadaje! Jak dokręcałem swoje głowice to znalazłem momenty na (uwaga), właśnie tym forum. Wystarczy chcieć... Uszczelki pod głowice są na allegro po 60-65zł - normalne uszczelki. |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Czw 18:09, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Ja dokładnie jak mój Przedpiśca, daję na sucho, dokręcam na czuja, tylko od jakiegoś czasu wyszło mi, że lepiej jest dać dwie alumki na cylka niż jedną, ale to tak jest u mnie , gdzie indziej może nie trzeba, a tak w ogóle to najmilej wspominam stare dobre , to chyba były ze zbrojonego azbestu, lub kryngielitu, okute miedzianą blachą, te wydmuchać to była sztuka. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek1328
Dołączył: 28 Kwi 2012 Posty: 570 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 18:32, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
grzeh750 napisał: | ... a tak w ogóle to najmilej wspominam stare dobre , to chyba były ze zbrojonego azbestu, lub kryngielitu, okute miedzianą blachą, te wydmuchać to była sztuka. |
no i takie właśnie z bratkiem zakupiliśmy |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Czw 18:50, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
A ja daje aluminiowe na takie specjalne jasno zielone mleczko do skladania uszczelek dostepne tylko w seriwsie opla.Niby powinno sie dokręcic na 6KGm ale ja dowalaem na 7,2 i git.Pozniej po 300km na zimnym silniku kolejny raz i po 4000km kolejny i jest malina. |
|
Powrót do góry |
|
|
|