Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Pon 19:29, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Cytat: | ale to najlepiej robic na walku dotoczonym z jednego mocowania ze stozkiem na kolo i nakretka dociskowa podpartym klem w tokarce |
ja bym powiedział, że TYLKO
btw: a powiedźcie cwaniaki jak składacie sprzęgła bez wyciągania silnika? |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Pon 19:42, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Michal_ napisał: | Cytat: | ale to najlepiej robic na walku dotoczonym z jednego mocowania ze stozkiem na kolo i nakretka dociskowa podpartym klem w tokarce |
ja bym powiedział, że TYLKO
btw: a powiedźcie cwaniaki jak składacie sprzęgła bez wyciągania silnika? |
Z palcem w nosie przy latarce:))) w 10 minut:)))
Sprezyny na gabke albo gazete w gniazda i sruby przez dwa otwory przeciwlegle i klap wszystko i dociagam nakretkami na dlugich srubach celujac na kolki z wlozonym walkiem w tarcze.
Pozniej dociagam grzechotka ze srubokretem w kluczu i punktuje ). |
|
Powrót do góry |
|
|
Michal_
Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 424 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin/wieś spod Hrubieszowa
|
Wysłany: Pon 19:47, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
no właśnie o te sprężyny mi chodziło, w sumie to można je wszystkim umiejscowić, bo ja dwa razy je na gumę do żucia przyklejałem i jakiś straszny brak inwencji mnie dopadał wtedy jak to zrobić |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 21:28, 30 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Zwykle przyklejam sprężyny na towocie. Raz rozbierałem silnik gdzie były na Poxipolu lub czymś podobnym.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
13
Dołączył: 24 Cze 2012 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: uk
|
Wysłany: Pią 22:05, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Witam kolegow i koleznki po polrocznej nieobecnosci na forum. Katarzynka juz na chodzie i dotarciu poniewaz bez szlifu sie nie obeszlo :/ Pacjent od ktorego zakupilem Kasienke nalewy celinder nawalil tyle jakiegos uszczelniacza ze pozatykal kanaliki smarujace i chyba konczyc nie musze. Wiecie jaki efekt byl Tak ze moje przypalenie sie i zakup byl calkowita KLAPA ! Oczywiscie na tamten czas, ten remont zblizyl nas troszeczke tak ze teraz wieksze dbanko i szacunek dla mojej Kasienki Teraz skocze do dzialu zakupow bo interesuje mnie dyferek 10 do soloweczki. Pozdrawiam wszystkich |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 22:29, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Odpuść 10 do dolniaka. Za słaby, do solówki kup 9.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
13
Dołączył: 24 Cze 2012 Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: uk
|
Wysłany: Pią 22:35, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Cos gdzies slyszalem ze 9-ka dzieli sie na szybka i wolna, prawda to czy kit??? Jaka roznnica w zebatkach??? Zaraz poszukam i poczytam a moze ktos wczesniej odpisze i juz bedzie 100% info od fachowcow |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 23:16, 21 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Zdaje się że Koledze coś się z czwórką po... .
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
kris-tofer
Dołączył: 28 Mar 2013 Posty: 357 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Sokołów Podlaski
|
Wysłany: Sob 19:45, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Dyfer 9 do jazdy z koszem też się nadaje? czy jeśli jazda z koszem to tylko ósemeczka? |
|
Powrót do góry |
|
|
balu
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Sob 19:48, 22 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Ja w dnieprze miałem wszystko ok tylko w błocie było za szybko. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stara ema
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 11:26, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Znam trzy emy które latają bez problemu z kiblami na 9. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 16:24, 23 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Mam Emke na dziewiątce. Wytrzymałem sezon i zmieniłem silnik na Dniepra. Po płaskim da się jeździć na dolniaku z wózkiem i dziewiątce, powiedzmy okolice Wa-wy. W koło Krakowa są już pagórki i nie da rady. Ja, dwójka dzieci i minimalny bagaż > niedzielna wycieczka do Pieskowej Skały, co większy pagórek redukcja na dwa i zakręcony silnik na śmierć. Pojechałem na Ponidzie, tempo kolumny rajdu niewielkie, cały czas pierwszym biegiem bo na dwa i minimalne obroty za słaby, silnik ugotowany. Musiałem zjechać z trasy do bazy bo cylindry świeciły.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
hakin1
Dołączył: 18 Lis 2013 Posty: 308 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
Wysłany: Pon 12:14, 24 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
13 napisał: | Witam kolegow i koleznki po polrocznej nieobecnosci na forum. Katarzynka juz na chodzie i dotarciu poniewaz bez szlifu sie nie obeszlo :/ Pacjent od ktorego zakupilem Kasienke nalewy celinder nawalil tyle jakiegos uszczelniacza ze pozatykal kanaliki smarujace i chyba konczyc nie musze. Wiecie jaki efekt byl Tak ze moje przypalenie sie i zakup byl calkowita KLAPA ! Oczywiscie na tamten czas, ten remont zblizyl nas troszeczke tak ze teraz wieksze dbanko i szacunek dla mojej Kasienki Teraz skocze do dzialu zakupow bo interesuje mnie dyferek 10 do soloweczki. Pozdrawiam wszystkich |
A kolega skád z UK? Moze w koncu znajde kogos do smigania lewa strona? Napisz na priva to pogadamy.. Ja swoje ekscesy z moto zakonczylem, nawet mam juz czarne blachy |
|
Powrót do góry |
|
|
|