www.kolyaska.fora.pl

gobert

Z ciekawości postanowiłem sprawdzić fazy rozrządu wałka w składanym silniku dolnozaworowym pochodzącym z Dniepra 12. Sprawdzany wałek nabyłem na giełdzie w zeszłym roku za 150 zł.
Wykonałem prosty kątomierz, i prosty statyw do czujnika.
Przy okazji sprawdziłem GMP na lewym i prawym tłoku, rozbierzność w GMP między tłokami wyniosła poniżej 0,03 mm.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pomiar faz rozrządu dokonałem na grzybkach zaworowych, i z wykasowanym do zera luzem między popychaczem a trzonkiem zaworowym.
Otrzymane fazy rozrządu pokrywają się z dokładnością 2, 3 stopni między zaworem wydechowym lewym i prawym, jak i lewym ssącym i prawym ssącym i wyglądają tak:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

i niestety nie chcą przypominać książkowych wykresów dla tego silnika:

[link widoczny dla zalogowanych]

zbliżone są bardziej do konstrukcji górnozaworowej jak poniżej:

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem co o tym myśleć, wg literatury, fazy rozrządów silników dolnozworowych nie trwały nawet pełnego obrotu o 360 stopni.
Może trafiłem wałek "sportowy" Very Happy

, albo dupa ze mnie a nie laborant precyzyjnego pomiaru.... Crying or Very sad

granat

wybieram punkt drugi,choc raczej o 1 bym zapomniał, różnice zrzuciłbym na karb radzieckiej dokładnosci wykonania, lub bzdurnego wydruku..reasumujac, proponuje nie wnikac tylko jezdzic:)

gobert

Prince, Ty może wiesz, czy może być tak, że trafiłem wałek od starego Urala?
Nigdy nie miałem do czynienia z tą marką, jeśli wymiary gometryczne są identyczne, to....
Fazy rozrządu Urala są bardzo zbliżone.

brzytwa

Fajnie, że chciało ci się to mierzyć. Przeglądałem swoje materiały, ale nic podobnego dla KMZ nie znajduję. Sprawdzę jeszcze w instrukcjach od Urala.

gobert

Ziemek, powiem Ci, że temat stał się dla mnie niezmiernie intrygujący.
Z chęcią sprawdziłbym inne wałki, w zasadzie można by je pomierzyć na tokarni, zmierzyć ile stopni trwa faza otwarcia - zamknięcia, czy trwa mniej niż 360 stopni jak podaje literatura.

gemini-ah

Jeśli wolno to odejdę troszkę od tematu. Od pewnego czasu nurtuje mnie pytanie - co zmieniono w silniku K-750,
żeby zwiększyć moc i stopień sprężania w stosunku do starszego silnika M-72?
Tłoki, cylindry, głowice, wały korbowe i wałki rozrządu niby zamienne (tak jest napisane w różnych ofertach sprzedaży).
Jak to jest naprawdę?

Prince

Na Twoim miejscu ten wałek wysłanym do zbadania wysłał do śwątka. Z wykresów to nawet nie próbowałem nic wyczytać. Możliwości jest kilka ale az tak to nie będę gdybał.
gemini-ah- Stopień sprężania to chyba. Dodatkowym pierścionkiem olejowym raczej tego nie zrobili Wink

Chyba coś z fazami, odmą plus gaźniki. Ponoć tym sposobem poprawili niemiecki wynik. A jak było naprawdę? Wink

Właściwie wsjo jest zamienne. Ale tak naprawdę to jest trochę różnic. Tylko to nudziarstwo. To tam potrzeba przetoczyć, tu i ówdzie podfrezowac, gdzieś dorobić redukcje. Drobiazgi.

No i taka ciekawostka : [link widoczny dla zalogowanych]

blady606

Prince

Chiny

Ale czy ta przednia zębatka to z rozrusznika czy kasuje luzy czy napędza licznik to już nie mam pojęcia ^^

w_brat

Miałem się nie wtrącać ale dla dobra nauki. Mam taką cichą nadzieję, że cykniesz fotki, wykonasz takie kolorowe wykresiki i zawiesi się to na stronie coby na kolejnym forum tego nie drążyć. Kąty z rys 13. zwane są fazami rozrządu tzn. faza rozrządu jest to kąt w 0OWK zawarty między ramieniem wykorbienia w położeniu odpowiadającym początkowi otwierania (zamykania) zaworu a ramieniem wykorbienia w zwrotnym położeniu tłoka. Po tym wyjaśnieniu pomiar powinien się zgodzić. Choć nie wiadomo jak to definiują Rosjanie. Wojtek

brzytwa

gobert

Myślałem, że z rys. 13 wynika, że np.: otwarcie zaworu wydechowego trwa mniej niż 360 stopni obrotu wału korbowego, u mnie przekracza 360 stopni znacznie.
Ratunku, bo już zgłupiałem.

Bazą pomiarów jest kąt, wyrażony w stopniach, obrotu wału korbowego?
Tak, czy nie?
Tłok jest w GMP, sunąc i będąc w DMP wał wykonuje obrót o 180 stopni, sunąc znowu do GMP i będąc w GMP wał wykonał obrót o 360 stopni.
Tak? Chyba tak.
Przykładam czujnik zegarowy do zaworu ssącego i widzę, że wskazówka poruszyła się 95stopni przed GMP. Obracam wałem, i wskazówka staje 135 stopni po DMP. Czyli patrząc na mój wykres wiem, że zawór był otwarty przez 95+180+135=410 stopni obrotu wału korbowego.
Patrząc na wykres z rys. 13 widzę, że czas otwarcia wynosi 76+180+92=348 stopni.
Gdzie popełniam błąd w rozumowaniu, lub w sposobie pomiaru?
Mam różnicę 410-348= 62 stopni, błąd gruby nie wchodzi w rachubę, mogłem się pomylić max +-5 stopni na początku i na końcu otwarcia co daje max +-10 stopni, ze względu na bardzo powolne zamykanie i otwieranie zaworu w początkowej i końcowej fazie ruchu.

brzytwa

Spróbujmy tak, jak proponuje w_brat. Podaj wielkości w mm odległości tłoka do GMP a ja ci przeliczę na kąt.

gobert

Już rozszyfrowałem "0OWK" - stopnie obrotu wału korbowego Very Happy

Zgadza się?

w_brat

Brawo wygrywasz. Wojtek