Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:33, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
To nie bedzie dzialac, bo cos jest nie tak.
A ulozy sie w taski sposob ze rozwali koszyki.
Nawet fabryczne rolki maja rozne grupy selekcyjne, a jezeli czopy sa robione, a bieznie brane z lozysk i szlifowane to gdzies nastapila pomylka w pomiarach.
Dla mnie jedyna dobra regeneracja walu na lozyskach to stosowanie fabrycznych zlozen w calosci, tzn bieznia wewnetrzna, ktora idzie na czop, rolki z koszykiem i bieznia wewnetrzna wciskana w korbe.
Wszelkie szlifowania na starych maszynach nie koncza sie dobrze - tzn zycie walu jest krotkie. |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
korbowód
Dołączył: 02 Mar 2011 Posty: 288 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 21:42, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ba , ale skąd takie złożenie chapnąć ????? Ja próbuje regenerować tak:
sworzeń fi 36 oryginał z tłoka od ciężarówki , rolki skf , i pierścień fabryczny IR 50x55x36, koszyk stary |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4062 Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 22:05, 19 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Do selekcji rolek niezbędny jest pasametr. Luz da się "regulować" właśnie selekcją rolek (trzeba mieć wiadro owych) i wciskiem szalki w korbe. Trzeba mieć dobre zaplecze maszynowe i kogoś z sporym doświadczeniem. Przed laty tylko na tokarce bez jakiegokolwiek szlifowania znajomy zrobił mi wał do WSKi. Wytrzymał ponad 32tyś czyli więcej jak przeciętny fabryczny (zwykle około 25tyś). Od maszyn istotniejszy jest człowiek.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 2:37, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba w rozumieniu ze dobry mechanik znajacy swoja maszyne dalej jest w stanie zrobic to dobrze, bo przecietny na dobrej maszynie tez zrobi dobrze.
Ja w swojej Kasi dobieralem rolki ( wlasnie pasametrem ), docieralem bieznie i dalej wal stukal po 10 - 15 tys km. Mysle ze glownie powodem byl kiepski material dorabianych czopow, co juz robil "warstat".
Tyle ze moc byla w porownaniu z oryginalem podwojna, obroty tez.
Natomiast moje obecne Suzuki daje na fabrycznym wale z lozyskami tocznymi ktore wytrzymuja spokojnie 200 tys km miedzy remontami.
Roznice :
- jakosc wykonania lozysk i
- uklad olejenia z filtrowanym olejem i duzym wydatkiem pompy
Ostatnio zmieniony przez Adam M. dnia Śro 2:41, 20 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 5:07, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Adam M. napisał: | Tyle ze moc byla w porownaniu z oryginalem podwojna, obroty tez |
26 KM x 2 = 52 KM
Jakimi sposobami z tego dolnozaworowego silnika da się uzyskać taką moc?
Ostatnio zmieniony przez gobert dnia Czw 5:23, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
LukS
Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Staszów - świętokrzyskie
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 8:05, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
gobert napisał: | Adam M. napisał: | Tyle ze moc byla w porownaniu z oryginalem podwojna, obroty tez |
26 KM x 2 = 52 KM
Jakimi sposobami z tego dolnozaworowego silnika da się uzyskać taką moc? |
Ano takimi, ze to był silnik saharowej beemki.
Myślałem nad czymś podobnym jak tu omawiamy - czyli zamówieniu chociaż czopów firmie zajmującej sie produkcją łożysk tocznych. Tylko żaden z walarzy nie chciał podać wymiarów. Dla mnie temat nieaktualny bo wszystkie wały juz gotowe - może ktoś będzie chciał temat pociągnąć
![Rolling Eyes](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_rolleyes.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 957 Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Śro 18:08, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Prince napisał: | gobert napisał: | Adam M. napisał: | Tyle ze moc byla w porownaniu z oryginalem podwojna, obroty tez |
26 KM x 2 = 52 KM
Jakimi sposobami z tego dolnozaworowego silnika da się uzyskać taką moc? |
Ano takimi, ze to był silnik saharowej beemki. |
Dalej nie bardzo kapuję, jakimi sposobami uzyskano tu dwukrotny wzrost mocy. I jak to sprawdzono ![Smile](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Adam M.
Dołączył: 15 Mar 2010 Posty: 526 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:16, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Przeczytalem jeszcze raz tamten temat i niestety wyglada on na niedokonczony.
Czyli Princu masz te waly zrobione na tych pokazanych przez Szable lozyskach czy nie ?
Jesli tak to jak robiles te otwory do olejenia w pierscieniu wewnetrznym ?
Jesli chodzi o wielkosc wcisku takiego lozyska w korbe, tak zeby uzyskac prawidlowy luz lozyska po zlozeniu to jest to wielkosc ktora podaje wytworca lozyska.
Co do silnika saharowskiego mojej Kasi to sposoby podwyzszenia mocy byly proste, by nie rzec prymitywne.
Przede wszystkim zastosowano tloki od BSA A65 ( takiej jaka teraz jezdze ) co podnioslo stopien sprezania z 5.8 : 1 do 9 : 1, oraz zawory ze sprezynami co zwiekszylo ich srednice 1.5 raza.
Do tego rozwiercono kanaly ssace i wydechowe oraz srednice jakichs rosyjskich gaznikow. Ja z kolei zalozylem Jikowy o srednicy jeszcze wiekszej niz gazniki rosyjskie.
W drugim roku uzytkowania zalozylem walek rozrzadu od BMW R69S, ktory przywiozlem z Holandii z warsztatu motocyklowego w ktorym pracwalem, bo podejrzalem ze czasy zaworowe wygladaly tak samo jak oryginalne ale ksztalt krzywek byl o wiele lepszy.
Stoczylem rowniez oryginalne kolo zamachowe, ktore bylo ciezkie jak nieszczescie i silnik zaczal sie wkrecac na obroty nigdy wczesniej niewidziane.
Ale jednoczesnie okazalo sie ze wal regenerowany w warsztacie rzemieslniczym z trudnoscia dociaga do konca sezonu.
Moc badana byla organoleptycznie przez porownania z osiagami motocykli kolegow i sadze ze byla porownywalna z obecna moca mojej BSA czyli 40 kilka KM. Z tymi 2 razami moze troche przesadzilem ![Smile](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_smile.gif)
Ostatnio zmieniony przez Adam M. dnia Śro 18:37, 20 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 21:04, 20 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Adam M. napisał: | Przeczytalem jeszcze raz tamten temat i niestety wyglada on na niedokonczony.
Czyli Princu masz te waly zrobione na tych pokazanych przez Szable lozyskach czy nie ?
Jesli tak to jak robiles te otwory do olejenia w pierscieniu wewnetrznym ?
Jesli chodzi o wielkosc wcisku takiego lozyska w korbe, tak zeby uzyskac prawidlowy luz lozyska po zlozeniu to jest to wielkosc ktora podaje wytworca lozyska.
|
Niestety temat nie został wykonany tak jak chciałem.
Wykonałem tak wał tylko do jednego silnika i ze względu na to, ze przedni rok maiłem całkiem zrypany jeśli chodzi o jazdę ruszczyzną, nie mogę sie tu mówić o żadnym przebiegu. Tyle tylko ze przejechał kilkaset i (na razie) sie nie rozpadł
Kolejna koncepcja to koszyki późnego urala ( więcej dłuższych i węższych rolek) i do tego szukałbym bieżni. A wiec jak ma ktoś takie koszyki to ja chętnie pędem nabędę ![Wink](http://picsrv.fora.pl/images/smiles/icon_wink.gif) |
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subTrail/images/spacer.gif) |
|