Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pon 9:11, 04 Maj 2009 Temat postu: Wahacz Ural a wahacz Dniepr- rozstaw osi. |
|
|
Do ramy Dniepra z napędem mam założony wahacz pchany od Urala. Ostatnio miałem okazję przejechać się takim samym zestawem, ale z przodem na wahaczu od Dniepra. Wydawało mi się, że prowadzi się lżej. Rozstaw osi w tym drugim jest o parę cm większy. Ma ktoś jakies dane z teorii na taki temat? Tzn jakie znaczenie przy jeździe z wózkiem z napędem ma rozstaw osi i wyprzedzenie koła przedniego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grzybu
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 31 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto 6:32, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jaka jest teoria do tego co piszesz ale z własnego doświadczenia wiem, że tak jest. Mam dwa zaprzęgi w tej konfiguracji co Twoje ( tylko bez napędu ) i jest spora róznica w jeździe na nich. Przód dnieprowski jest konstrukcją sporo sztywniejszą ( belka łącząca lagi ) ale zarazem bardziej miękką ( sprawa dłuższego wachacza ) co daje większy komfort jazdy. Owa miękkość zaowocowała u mnie destrukcją oryginalnych amortyzatorów podcas pierwszych jazd terenowych ale po zamontowaniu jakiegoś szrotu japońskiego z motobazaru od kilkunastu tysięcy km jest wszystko OK. Poza samym komfortem jazdy zestaw na przodzie dnieprowskim ma mniejszy promień zawracania - dziwne bo teoretycznie krótsza konstrukcja powinna ciaśniej zawracać, ale przetestowane przeze mnie. Takie są moje spostrzeżenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
w_brat Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 235 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:09, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Dla dobra nauki możecie dokonać pomiarów.
Trail
Odległość punktu, w którym oś obrotu widelca przebija podłoże od punktu styku koła z podłożem. Jest wynikiem offsetu, długości widelca i kąta główki ramy. Im większy jest trail tym pojazd zachowuje się spokojniej i jest łatwiejszy w prowadzeniu. Punkt, w którym koło dotyka podłoża "chce" podążać za punktem przebicia. Analogiczną sytuację najłatwiej zaobserwować jest w krześle biurowym lub wózku z hipermarketu. Kółko błyskawicznie odwraca się za punkt, w którym jest przymocowane podążając dokładnie za punktem przebicia. Łatwo również zauważyć, że im większy jest trail tym trudniej zmieniać kierunek rozpędzonego motoru, czy też roweru.
Kąt nachylenia główki ramy
Kąt nachylenia główki ramy bardzo dobrze ukazuje skrętność pojazdu. Ma kluczowy wpływ na trail. Im kąt jest bardziej zbliżony do 90 stopni tym pojazd jest bardziej narowisty i trudny w prowadzeniu. Im kąt jest mniejszy tym pojazd jest spokojniejszy i bardziej stabilny.
Wysokość widelca
Wysokość widelca ma znaczny wpływ na geometrie pojazdu. Krótszy widelec sprawia, że pojazd jest krótszy, ma większe kąty ramy. Dłuższy widelec powoduje odwrotną sytuację.
Offset - wyprzedzenie widelca
Offset to kolejny z elementów geometrii niezależny od ramy. Im większy offset tym koło zatacza dłuższy łuk przy skręcaniu, znajduje to swoje bezpośrednie odbicie w trailu, a więc w jednym z kluczowych elementów wpływających na prowadzenie naszej maszyny.
Baza kół
Odległość między osiami - Określa więc w zbiorczy sposób zwrotność pojazdu. Im mniejszą bazę kół ma pojazd tym będzie zwrotniejszy, natomiast gorzej będzie się zachowywał na prostej drodze. Dokładnie odwrotnie sytuacja ma się w przypadku pojazdów z dużą bazą kół - są łatwe i spokojne w prowadzeniu, ale źle sobie radzą na krętych drogach.
W obu przypadkach kąt nachylenia główki ramy jest chyba taki sam. Trzeba zmierzyć pozostałe wymiary i wyciągnąć jakieś wnioski.
ODPOWIEDNI OBRAZEK W GALERII. Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Śro 6:41, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Wszystko wskazuje na to, że w Kijowie w sklepie kupiłem ostatnie zawieszenie do Dniepra na wahaczu pchanym - Lońka zdjął je z wystawy
Niestety, nie potrafił mi powiedzieć, czy na 100% będą jeszcze dostępne. Ostatnio były to jedyne produkowane współcześnie w Kijowie przednie zawieszenia - cech produkujący zawieszenia teleskopowe zamknęli w zeszłym roku. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:09, 03 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ci sie lapsło
Znaczyt sję, że lada chwila chińczyki sie tym zajmą będzie i taniej i lepiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Pią 19:45, 03 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dla porównania widok obydwu wahaczy. Jak dla mnie ładniejszy uralowski, jednak przyjemniej jeździ się na dnieprowskim.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
Powrót do góry |
|
|
storm007
Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 104 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Silesia
|
Wysłany: Sob 9:20, 04 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Dnieprowki wachacz jest tez mocniejszy, robiony albo z grubszych rur albo twardszej stali. Uralowski kiedys kolega prostowal za pomoca mlotka... |
|
Powrót do góry |
|
|
brzytwa Administrator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 953 Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Trybunalski
|
Wysłany: Czw 7:43, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Kiedyś mój kolega jeżdżąc w kółko po placu Uralem z przodem na teleskopach przyłożył w mój motocykl z wahaczem od Urala. U niego zgięły się lagi, a u mnie lekko wygiął brzeg przedniego błotnika.
Ostatnio trochę znowu jeździłem po lesie; jednak wydaje mi się, że zawieszenie dnieprowskie jest bardziej komfortowe - mniej bolą ręce podczas prowadzenia zaprzęgu. Uralowski pchany wahacz zamontuję do oryginalnej uralowskiej ramy, może tam sprawdzi się lepiej. |
|
Powrót do góry |
|
|
|