Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ural dymi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam M.




Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:46, 21 Mar 2010    Temat postu:

Hius napisał:
No i żeby była wielka jasność dla niektórych ,jeżeli robiłem zmianę pierścieni to zawsze na nowo wyszlifowanych cylindrach .
Już mi na półeczce zaczyna ich brakować .
No i jasnym jest że pierścienie też były dorabiane do każdej tulei nowe.
Zmieniać cylindry pięć razy za każdym razem innego kształtu pierścienie
nawet teraz mam założone cylindry bez azotowania i dupa blada.
Przepraszam ale pisanie o docieraniu, zasadach docierania mija się z celem bo ol. jak się lał tak się leje. Można sobie tylko wyobrazić jak by wyglądał cylinder i tłok po 50 km jak to niektórzy tu piszą przecież byłoby tam tyle nagaru że by nawet nie ruszył i wątpliwe jest to że po 30 km przestanie się lać


Czy twoj ural ma drozna rurke sciekowa oleju z glowicy?
Czy ja w ogole ma ?
Czy jesli zdejmiesz glowice i przekopiesz silnik tak zeby tlok przelecial kilka razy w cylindrze to zostaje na sciankach cylindra nadmiar oleju ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam M.




Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 0:18, 22 Mar 2010    Temat postu:

Aha, zeby uwierzyc ze jednak sie da zrobic to wlasciwie przedstawiam silnik mojego sprzeta po przebyciu 80 km od zlozenia silnika.
Skladanie zespolu cylinder tlok i docieranie systemem opisanym powyzej.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Pon 10:45, 22 Mar 2010    Temat postu:

Panie Adamie- czy mógłby Pan wkleić linka do tej honownicy o której była mowa?
Naprawdę jestem ciekaw.


W ogóle to jakaś lipa. Nikt z nas na oczy nie widział jak to puszcza olej - i stąd trudno komukolwiek powiedzieć w jakim stopniu jest to dymienie spowodowane docieraniem sie układu tłokowego. Podobnie nie wszyscy wiedzą ile i jak były zamieniane poszczególne elementy układu. Wiec proszę nie rzucajcie się na siebie. We większości nie mamy też pełnego obrazu tego co było jeszcze robione w silniku. A była miedzy innymi również i odma i rozrząd. Jeśli miałbym na coś postawić, że jest nie tak -to coś nie teges się dzieje z odpowietrzaniem. A w tym miejscu Hius zastosował dwa zabiegi. Jeden to wykonane nowe duże koło rozrządu i nowa tulejka odmy w otworze pokrywy rozrządu. Obydwie operacje mogły wywołać niewłaściwie ciśnienie ( czyt.brak podciśnienia ) w skrzyni korbowej - powodując wypychanie oleju do komory spalania.
Na ten pomysł wstępnie nakierowała mnie Myśka wiec jeśli przyczyna będzie tutaj to duże piwo dla niej Wink

Jednak nadal upieram sie przy tym ze i docieranie i pierścienie powinny być nieco inne.

"Dodano późnij "
No i jednak czary. Ostatnie wieści z placu boju Hius vs Cudak- Na trzech pierścieniach działa i nie dymi a na czterech dymi ale działa Wink

Morał: Co za dużo to nie zdrowo Wink


Ostatnio zmieniony przez Prince dnia Sob 7:59, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Pon 22:38, 22 Mar 2010    Temat postu:

No i mam nadzieję że wreszcie dotarłem do celu.
Gwoli wyjaśnienia wszystkie kanały były drożne w 100% jak również rurka odpływowa z głowicy, odma również w porządku, wał też ok.
A teraz w wielkim skrócie, a jeszcze jedno pierścienie zawsze były zakładane właściwie
nawet gdyby nastąpił błąd to jeden raz a nie 10 i to zawsze na jednym cylindrze.
Ostatnie podejście
cylinder azotowany szlif 3 nowiutki założone pierścienie wszystkie zwykłe nie chromowane, licząc od denka tłoka
1 zwykły
2 podcięty z jednej strony --podcięcie do dołu
3 olejowy ze sprężynką jednostronnie ścięty ścięcie do góry
4 olejowy bez sprężynki najpierw był prosty potem zmiana na podcięty potem zmiana na podcięty dwustronnie potem zmiana na zwykły prosty lecz o powiększonych szczelinach odpływowych oleju i to wszystko dzisiaj
olej się lał raz lepiej raz gorzej o dymach nawet nie wspomnę.
Zdjęto całkowicie 4 pierścień resztę pozostawiając bez zmian i o dziwo cudak przestał lać przestał dymić wprost nie do wiary.
Mając jednak na uwadze ciekawość swoją dziwnym byłoby nie sprawdzenie ostatniej możliwości czyli założenie czwartego pierścienia ze sprężynką jednostronnie podciętego ,taki sam jak trzeci zresztą coś należało włożyć.
Zakładamy odpalamy i aż się łza w oku kręci wszystko chodzi jak w zegarku nie dymi nie leje nie kapie.
Więc pytam szanownych towarzystwa gdzie był błąd lub co było przyczyną tych wariacji bo ja NIE WIEM.
Szkoda tylko że ten temat , mam takową nadzieję już się zakończył i oby nie powrócił
Jeszcze jedno będąc w stresie wielkim być może kogoś uraziłem lub zbyt się uniosłem za co wszystkich przepraszam .


Ostatnio zmieniony przez Hius dnia Pon 22:45, 22 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam M.




Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 1:51, 23 Mar 2010    Temat postu:

Jesli myslisz o mnie to ja sie nie poczuem obrazony, wiem jak to jest gdy walczy sie z czyms dlugo i bez skutku.
Prince, postaram sie znalezc zdjecie "szczotki" na necie i dam link w tym temacie.
Na razie gratulacje dla Hiusa za zwalczenie problemu.


Ostatnio zmieniony przez Adam M. dnia Wto 1:52, 23 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Wto 20:51, 23 Mar 2010    Temat postu:

Tak szybciutko jednym słowem dupa blada panowie . znowu to samo
jutro coś dopisze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Pią 23:12, 26 Mar 2010    Temat postu:

No i chyba koniec przygód z dymieniem
Ostateczna próba.
Cylindry nie azotowane,pierwszy pierścień zwykły drugi podcięty .
Olejowy nad sworzniem ze sprężynką ale prosty nie podcięty nie z daszkiem.
olejowy pod sworzniem normalny zwykły bez podcięć
Dymienie właściwie znikome bardzo i to jedynie 10 sek po zapaleniu.
Wnioski które mi się nasuwają są takie.
ponieważ olej na lewy cylinder podawany jest raz pod dolny pierścień a raz pomiędzy pierścienie olejowe to od samego początku należało zastosować pierścienie proste nie ścinane bowiem pierścień pod sworzniem musi zgarniać olej pracując w jedną i drugą stronę zarówno jak tłok idzie do góry i na dół i dlatego musi mieć ostre krawędzie.
Natomiast co do azotowania na 100% nie mogę się JESZCZE wypowiedzieć
będę drążył temat w następnym sezonie zimowym albowiem po obejrzeniu tulei azotowanych jestem zachwycony po prostu lustro. Niestety nie było czasu aby zastosować w nich taki układ pierścieni jak wyżej,zrobię to po sezonie myślę że będzie ok.
Ponieważ olej na prawy cylinder podawany jest rozbryzgiem i zawsze pod pierścień dolny dlatego na żadnych nie dymił bo one zawsze ściągają olej w jedną stronę nawet na azotowanych tulejach i chromowych pierścieniach uważam więc że tuleje azotowane też się sprawdzą.
Jeszcze o pierścieniach słowo jak ktoś będzie sobie zamawiał pierścienie to olejowe niech zamówi sobie z poszerzonymi otworami odpływu oleju.
Przez to cholerstwo będę żył krócej o dwa lata

A czy cudak powiedział już ostatnie słowo zobaczymy niebawem


Ostatnio zmieniony przez Hius dnia Pią 23:13, 26 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hius




Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa

PostWysłany: Pią 23:26, 26 Mar 2010    Temat postu:

link do zdjęcia azotowanej tulei

[link widoczny dla zalogowanych]

postaram się wgrać film


Ostatnio zmieniony przez Hius dnia Pią 23:32, 26 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gobert
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 7:05, 27 Mar 2010    Temat postu:

Nic nie widać w tym linku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Sob 7:56, 27 Mar 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam M.




Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:11, 27 Mar 2010    Temat postu:

Przykro mi cie zawiesc, ale tak dobrze pracujaca tuleja nie moze wygladac.
Czy ta tuleja pracowala ???

Tutaj moze bedzie widac o co mi chodzi:



Ostatnio zmieniony przez Adam M. dnia Sob 21:18, 27 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klapek




Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 2898
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kwidzyn

PostWysłany: Sob 21:35, 27 Mar 2010    Temat postu:

Różnica kolosalna. Praktycznie zero śladów po honowaniu na HIUS'owym garnku...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gobert
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:25, 27 Mar 2010    Temat postu:

Taką lustrzaną powierzchnię mają wypracowane garnki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prince




Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 3491
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków <-> Warszawa

PostWysłany: Sob 22:27, 27 Mar 2010    Temat postu:

Przecież to jest po pracy. Ej noo, jak wygląda honowanie wie każdy to zdjęcia byśmy nie wklejali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gobert
Moderator



Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 848
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:31, 27 Mar 2010    Temat postu:

A ile na tych cylindrach przejechał?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 7 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin