www.kolyaska.fora.pl

arek · Wysłany: Wto 18:52, 22 Mar 2011 Temat postu: tulejki przedniego zawiesznia

Witam.
Przeszlifowałem sobi lagi w Uralu,ale nie wiem teraz z jakim luzem dorobić nowe tuleje,coby nie było za lużno albo za ciasno.Prosze o dobre rady.
Co sądzicie o TERNAMIDZIE na tulejki lag?
pozdr.

Prince · Wysłany: Wto 19:29, 22 Mar 2011 Temat postu:

Tarnamid to tylko handlowa nazwa poliamidu z Tarnowa.
Jak najbardziej sie nadaje. Poza tym jest super tani i fajnie sie obrabia. Luz chyba jedna dyszka ale głowy nie daje. Nie pamiętam. Sprawdź jeszcze.

Cyrograf15 · Wysłany: Wto 20:04, 22 Mar 2011 Temat postu:

Sprawdz czy jest olejo odporny. Znajomi dorobił tulejki z plastiku sprzedawanego właśnie pod tą nazwą i zawieszenie zacieło się na szytywno po kilku dniach. Rozbierane było młotem, masakra. Spuchły tulejki od oleju. Ja miałem dokładnie ten sam numer w wachaczu WFM, ale tu się samo wyrobiło, puchło od smaru.
Wojtek

arek · Wysłany: Śro 16:05, 23 Mar 2011 Temat postu:

Witam .
Znalazłem na Dzikim Junaku coś takiego [link widoczny dla zalogowanych] Podobno świetnie się nadaje na tuleje lag. Tylko ten luz mnie nurtuje.
pozdr.

Cyrograf15 · Wysłany: Śro 18:04, 23 Mar 2011 Temat postu:

To "PODOBNO" właśnie zgubiło znajomego.
Wojtek

Hius · Wysłany: Śro 23:02, 23 Mar 2011 Temat postu:

Jak lagi przeszlifowane to wytocz tulejki z brązu bez srania się w teflon .
luz na tulei górnej od 0.03 do 0.05max
Dolne może być zagadka z średnicą zewnętrzną proponuję zrobić taki sam wymiar zewnętrzny jaki był na starych używanych co by się nie zcinało.
Przy kołnierzu w górnej tulejce zrób wyższy kołnierz o 2 mm a od środka wytocz rowek pod oilring 2 pozbędziesz się problemu z wyciekiem oleju.
Jakby co zadzwoń 694 128 477 podpowiem resztę

arek · Wysłany: Czw 18:12, 24 Mar 2011 Temat postu:

Adam M. · Wysłany: Czw 21:36, 24 Mar 2011 Temat postu:

Na tych z poliacetalu kolega zrobil 20 tys km, rozebral i grama luzu nie bylo.
Nie wiem czy to takie do niczego Smile

Prince · Wysłany: Pią 0:09, 25 Mar 2011 Temat postu:

Te materiały "piją wodę" i wtedy mogą puchnąc. Stosowałem przy regeneracji zawieszeń emek jako górne tuleje i nigdy problemów nie było. Rób jak uważasz. Jak sie nie liczysz z kosztami to posłuchaj wujka Hius'a. Jak chcesz zrobić dobrze nie przepłacając dla zasady, to przymierz nowe oryginalne dolne tuleje- koszt niemal żaden a za fosfor brąz i toczenie zapłacisz 10 razy tyle. A górne z teflonów, poliamidów czy innych zmieników. Chyba, ze próbowałeś regenerować golenie dolne.
Logiczne nie?

Hius · Wysłany: Pią 19:47, 25 Mar 2011 Temat postu:

Tulejka tylko z brązu koszt 30 zł za szt. chyba nie drogo ja tyle płaciłem,poza tym jak lagi masz szlifowane to dlaczego nie założyć oilringa właśnie w tych górnych tulejkach i zapomnieć o wycieku oleju zrób jak ci pisałem a będziesz zadowolony
Zadzwoń to ci wytłumaczę