www.kolyaska.fora.pl

hakin1

Witam. Nie odzywałem się troszeczkę, głownie dlatego, że nie miałem problemów z ruskiem, a dodatkowo mam strażackiego Żuka i nowe problemy Smile

Otóz: wróciłem miesiąc temu z tygodniowego zlotu militarnego, 30st w dzień, kurz, pot, krew i browar, tak skrótem..
Moto to Kaśka z maluchową cewką, 12V na mechanicznym zapłonie.
Pod koniec wypadu z przyczyn oczywistych zaczął się wieszać przyspieszacz. W domu zdjąłem go, przemyłem, nasmarowałem linkę itp. Po założeniu z powrotem i odpaleniu myślałem, ze garaż się rozpadnie, bo moto zaczęło pracować ładnie, ale kurna 100 dB na spalaniu stukowym.. Nic nie grzebałem w ustawieniu styków przerywacza, tak mi się zdaje.. W sumie powinno grać jak poprzednio, ale jednak nie gra. Mam pytanie do Was, chciałbym ustawić przerwę na przerywaczu, te 0.4-0.6mm, inne wartości przy dźwigni max opóźnionej i inne przy przyspieszonej, to tyle z teorii.. a jak w praktyce mogę ten GMP ustawić, ciężko jedną ręką machać kopajką i obserwować czy się rozwiera styk.. nawet bez świec. Do tego te .4mm, to super dokładnie. Jak Wy to robicie?? Do tego doszło strzelanie w wydech raz na jakiś czas gdy włączę sam zapłon (kluczyk w dół), czyli ewidentnie coś z zapłonem. Macie jakieś pomysły ? Dzięki wielkie!!

Cyrograf15

Odpinasz przerywacz od instalacji i podpinasz żaróweczkę z bateryjką. Jak żaróweczka gaśnie to masz punkt zapłonu. Opóźniony ma być 3 mm przed ZZ a normalna praca 9 mm. Bez zdjęcia głowicy raczej się nie uda. Pamiętaj aby na początek prawidłowo ustawić przerwę, bo jej zmiana przestawia punkt zapłonu. Punkt pracy ustawiasz na mimośrodzie a opóźniony na śrubce z boku aparatu.
Wojtek

hakin1

Ok dzięki Cyrograf15, głowice zdejmę, bo inaczej się nie da, ale czy normalne zdjęcie aparatu mogło tyle przestawić?