Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

tloki
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
orita




Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 19:56, 17 Sty 2012    Temat postu:

Przepraszam - dopier teraz - J-35 szkoda ze mieszkasz daleko , mam w garażu z 7 litrów oleju silnikowego i z 5 litrów lubro i bańkę 20 l. mixolu a na półkach pare puszek różnych mazideł. Możesz sie w tym wszystkim wytaplać a potem kręcić kluczami do upojenia , mnie się już trochę znudziło . Lepiej zrobić raz a dobrze nawet jak jest drożej . I nie ,nie chcę zrobić z ruska HD . Haraś wcale nie jest taki cudowny , jeździłem trochę WL to mnie i na kolana nie rzuca (i jeszcze to sprzęgło w nodze) , bym się nie zamienił. W tym roku miałem spotkanie trzeciego stopnia z WLA42 - u mnie porysowany lakier , a w harym trochę się pogieło Smile (prędkość żadna może z 15 km/h). Więc jak chcesz sobie pokręcić kluczami i się wymazać smarem to zapraszam do garażu . Jest przy czym , jeszcze browara Ci postawię za pomoc .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foni-r




Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osowiec Twierdza

PostWysłany: Wto 20:02, 17 Sty 2012    Temat postu:

Przynajmniej kupując zamienniki do Wla masz pewność ,że będą pasowały nie mówiąc już o oryginalnych częściach.
Jak komuś nie pasuje sprzęgło w nodze,kupuje zestaw do ręcznego i po krzyku.
Mam ten pojazd 14 lat i wiem co piszę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
orita




Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 23:11, 18 Sty 2012    Temat postu:

Nie żebym miał coś udowadniać ale słyszałem różne wersje na temat wymienności części w HD szczególnie współczesnych , od użytkowników . Raczej chodzi mi o stawianie za wzór niezawodności czy nowoczesności , rozumiem japonia czy bawaria współczesna . Jakoś osiągi też mnie nie powaliły na kolana , fakt że testów ekstremalnych nie prowadziłem bo nie mój bolid , zaryzykuję jednak twierdzenie że są porównywalne z M-72 solo . Na pewno prestiż większy no i wsteczny łatwy do zamontowania w orginalnej obudowie to plusy za to tył sztywny. Ładne oba . Z tym sprzegłem jakoś jeździli , ale pedałowania w błocie czy piachu na solo to sobie nie wyobrażam . Nie widzę tu jakieś szczególnej technicznej wyższości nad radziecką(???) myślą konstrukcyjną . Dla mnie pojazdy różne ale porównywalne pod względem osiągów , trwałości i nowoczesności (M-72 contra HD WL42 bo później to już różnie bywało).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adam M.




Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 1:47, 20 Sty 2012    Temat postu:

Poczytaj ksiazki pana Kwiatkowskiego o nauce jazdy motocyklem, to ci sie oczy otworza Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
foni-r




Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Osowiec Twierdza

PostWysłany: Nie 21:20, 22 Sty 2012    Temat postu:

orita napisał:
Nie żebym miał coś udowadniać ale słyszałem różne wersje na temat wymienności części w HD szczególnie współczesnych , od użytkowników . Raczej chodzi mi o stawianie za wzór niezawodności czy nowoczesności , rozumiem japonia czy bawaria współczesna . Jakoś osiągi też mnie nie powaliły na kolana , fakt że testów ekstremalnych nie prowadziłem bo nie mój bolid , zaryzykuję jednak twierdzenie że są porównywalne z M-72 solo . Na pewno prestiż większy no i wsteczny łatwy do zamontowania w orginalnej obudowie to plusy za to tył sztywny. Ładne oba . Z tym sprzegłem jakoś jeździli , ale pedałowania w błocie czy piachu na solo to sobie nie wyobrażam . Nie widzę tu jakieś szczególnej technicznej wyższości nad radziecką(???) myślą konstrukcyjną . Dla mnie pojazdy różne ale porównywalne pod względem osiągów , trwałości i nowoczesności (M-72 contra HD WL42 bo później to już różnie bywało).


Jak już wcześniej napisałem-"Mam ten pojazd 14 lat i wiem co piszę".
Rozbierając silniki "wojenne" od WLA mogę stwierdzić ,że koła rozrządu są w lepszym stanie niż nowe od sowieta.
Gaźnik od WLA po małej regulacji pali bez regeneracji.
Czasem trzeba wymienić ośkę przepustnicy,pływak.
Oryginalna prądnica po wymianie łożysk i odnowieniu lakieru działa bez najmniejszych problemów.
Przypominam,że piszę o częściach latających na wojnie.
Zastanów się czemu nie ma problemu ze sprzedażą starych "zużytych części na Allegro.
Nigdy nie nadziałem się kupując repliki części do WLA na nie pasujące lub źle zrobione.
Właśnie remontuje silnik od MT12 .
Jakoś wykonania nowych części to -TRAGEDIA!
Albo wykonane z plasteliny ,albo nie pasują.
Na dość ładne koła rozrządu trafiłem dopiero od sprzedawcy który demontuje [podobno] silniki z magazynów wojskowych.
I to odlew koła dużego dość nieporadnie wykończony.

Twierdzę jedynie,że nie ma co porównywać jakości wykonania WLA do sowieckich części-nawet bym nie próbował.

Co do walorów trakcyjnych,osiągów i takich tam to juz każdego indywidualna ocena.
Ja wolę sowieta w terenie.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin