Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marian
Dołączył: 07 Sty 2014 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 20:14, 02 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Oki, dopasuje coś i sprawdzę jak działa. Dzięki serdeczne za pomoc! |
|
Powrót do góry |
|
|
jany
Dołączył: 29 Maj 2010 Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubelskie
|
Wysłany: Wto 7:31, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Witam
panowie mam delikatny problem z przyśpieszaczem,dokładnie chodzi o to że jak przyśpieszę delikatnie zapłon w czasie jazdy ,to w cylindrze słychać spalanie stukowe ,natomiast gdy dam na opóźniony to stukanie znika ,ale zamiast tego jest przymulony,w czym szukać przyczyny w gaźnikach czy może w aparacie zapłonowym (przerwa na stykach przerywacza 0,4mm)
dodam że gaźniki chinole PZ-28 ,a zapłon tradycyjny,moto K-750
Ostatnio zmieniony przez jany dnia Wto 7:33, 15 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 10:09, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
W źle ustawionym zapłonie. Zakres pracy zapłonu trzeba ustawić a nie kombinować z dźwignią opóźniacza. Tak na prawdę to się normalnie używa jedynie do odpalania bo ręczne mapowanie zapłonu to bzdura.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Marian
Dołączył: 07 Sty 2014 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 15:56, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
"Zakres pracy zapłonu trzeba ustawić a nie kombinować z dźwignią opóźniacza."
Nie rozumiem.. A zakres pracy to nie jest właśnie to machanie dźwignią? Przecież jeśli nie będę machał dźwignią przyśpieszacza to nie ma żadnego zakresu pracy - jedno położenie dźwigni, jeden stały kąt. Coś źle rozumuje? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 16:21, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Zapłon ustawia się na aparacie zapłonowym a nie dźwigni opóźniacza. Motocykl może wcale nie mieć tej dźwigni i ma normalnie jeździć o ile ma poprawnie ustawiony zapłon. Jedyną wadą braku dźwigni jest trudniejszy rozruch > czasami odbija kopnik. Zapłon ustawia się przy pomocy śrubki z mimośrodem a nie dźwigni opóźniacza. Jaśniej nie potrafię.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 16:26, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Jeszcze jedno. Zmiana wielkości przerwy powoduje zmianę ustawienia zapłonu. Tego wielu nie może pojąć, wtedy doradzam aby przyjąć to jako dogmat.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
Marian
Dołączył: 07 Sty 2014 Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 16:57, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Oki, rozumiem i wszystko się zgadza co napisałeś o wielkości przerwy ale wtedy ustawię sobie pewien stały i niezmienny kąt zapłonu a Ty piszesz o zakresie... Zakres rozumiem właśnie poprzez zmianę wartości tego kąta a do tego służy dźwignia. Choć zgadzam się z Tobą że trafienie sobie w odpowiedni punkt przy danych obrotach jest delikatnie mówiąc ciężkie.. Radzisz więc ustawić po prostu odpowiednią przerwę i dać spokój z ręcznym mapowaniem? Choć z drugiej strony różnica w mocy silnika jest zauważalna jak się czasem ud trafić odpowiednio. Czy stała wartość kąta wyprzedzenia ma jakiś negatywny wpływ na silnik czy tylko osiągi są nie najlepsze? |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 17:34, 15 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Zakres działania dźwigni ma się zawierać pomiędzy dwoma precyzyjnie ustawionymi punktami. Max przyśpieszony dla obrotów mocy i max opóźniony do odpalania. Jeżeli da się ten zakres przy pomocy dźwigni przekroczyć, lub jest on nie pełny należy poprawnie ustawić oba punkty zapłonu. Dopiero wtedy można kombinować z kiwaniem dźwignią podczas jazdy co praktycznie nic nie daje. Można jedynie usiłować opóźnić zapłon do obrotów w zakresie niskich i średnich, co i tak nie ma większego znaczenia. Z uwagi na fiasko takich działań wymyślono zapłon sterowany podciśnieniowo lub elektronicznie.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
progress
Dołączył: 15 Kwi 2015 Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: Wto 17:11, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Prince napisał: | Marian napisał: | Zaś podkładka sprężysta.. Zwyczajna czy jakaś nietypowa ta podkładka ma być? |
Taka jak Ci się zmieści i będzie działać. Najczęściej najzwyklejsza sprężysta chyba pod śrubkę m6. Albo m5 - (chyba bo nie pamiętam ) |
może mi ktos dac schemat albo narysowac ten przyspieszacz w ktorym miejscu ma byc ta podkladka sprezysta pod lebkiem srubki czy w srodku w przyspieszaczu za chiny nie moge ogarnac.. |
|
Powrót do góry |
|
|
progress
Dołączył: 15 Kwi 2015 Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: częstochowa
|
Wysłany: Wto 17:43, 23 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
jak daje podkladke sprezynowa pod srobke tzn pod lebek dociskajacy wajche to jak rusze 2 razy i sie znowu luzuje bo srobka sie odkreca |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
pączek
Dołączył: 22 Mar 2015 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:32, 27 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Sprawdzony sposób to: przy odpalaniu manetka do siebie na max potem ustawiasz na środek i latasz jak lecisz na maxa to na max od siebie . Sprawdzone wielokrotnie . Zapłon i gaźniki muszą być dobrze wyregulowane |
|
Powrót do góry |
|
|
mk91
Dołączył: 15 Paź 2017 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:51, 11 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Czesc,
Mam nastepujace pytanie dotyczace k750. Dobrze chyba rozumiem, ze na opoznionym zaplonie (manetka do tylu) na postoju obroty silnika spadaja. Natomiast po przyspieszeniu zaplonu (manetka do przodu) obroty rosna. U mnie, rzecz dziwna, jest odwrotnie. Przerwa ustawiona na 0,5. Co moze byc zle? Jak daje wczesniejszy zaplon to obroty spadaja az silnik gasnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
dzinx2
Dołączył: 01 Lis 2017 Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Sob 23:14, 11 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
A kopajka odbija na maksymalnie opuźnionym ? |
|
Powrót do góry |
|
|
mk91
Dołączył: 15 Paź 2017 Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 8:14, 12 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Dokladnie tak. Zapalam na maksymalnie opoznionym, a kopka i tak odbije. |
|
Powrót do góry |
|
|
|