Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna www.kolyaska.fora.pl
Motocykle radzieckie
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

sworznie tlokowe
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fifa9426




Dołączył: 09 Lip 2018
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:03, 09 Gru 2018    Temat postu: sworznie tlokowe

Witam. Mam male pytanko , zakladam nowe tloki i nowe sworznie i moje pytanie > jaki powinien byc luz miedzy tymi elemantami w tej chwili sworznie wchodza w tloki bardzo ciezko natomiast w korbowod z troszke mniejszym oporem. Slyszalem cos o chlodzeniu sworznia ale wydaje mi sie ze jesli element wroci do normalnej temperatury to moze sie zrobic zbyt ciasno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maniotu




Dołączył: 15 Lis 2018
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 13:53, 09 Gru 2018    Temat postu:

Moim skromnym zdaniem właśnie tak ma być.
W tłoku sworzeń siedzi ciasno a na tulei korbowodu się ślizga.
Nie zapomnij o otworku smarujacym tulejkę.
Manio
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4039
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 16:46, 09 Gru 2018    Temat postu:

Rozszerzalność stali i alu jest różna. W normalnej temperaturze pracy silnika (około 120 C) będzie dobrze. Schładzanie sworznia i grzanie tłoka jest wyłącznie w celu łatwiejszego montażu.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fifa9426




Dołączył: 09 Lip 2018
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 20:02, 09 Gru 2018    Temat postu:

Rozumiem że mam schłodzić i tuleje i podgrzać tłok zmontować tak jak jest i powinno być dobrze ? Bez żadnego przycierania sworznia ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
meter30




Dołączył: 05 Cze 2013
Posty: 422
Przeczytał: 14 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jędrzejów

PostWysłany: Nie 20:06, 09 Gru 2018    Temat postu:

Grzanie tłoka i chlodzenie sworznia mnie zawsze wkur... bo zanim wycelowałem w główkę korbowodu to sworzeń już dawno się nagrzał od tloka i cały misterny plan w pizdu. Generalnie powinno dać się wcisnąć sworzeń bez chlodzenia z wyraźnie wyczywalnym oporem- dość mocnym oporem, ale takim żeby dało się go wcisnąć ręką. Jak mi Lubiński robił wał to kazał do paczki z wałem dorzucić sworznie które będą pracowały w tym wale.

Ostatnio zmieniony przez meter30 dnia Nie 20:12, 09 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4039
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 21:07, 09 Gru 2018    Temat postu:

Jak ktoś robi tulejkę główki korbowodu bez sworznia, to wtedy jest podejrzane Very Happy Zwykle zakładam do gorącego tłoka i się udaje, jak nie to wciskam przyrządem. Opaska z blachy na tłoka w kształcie kropli, u góry przyspawana nakrętka i śruba. Byle by nie młotkiem bo skrzywić korbę jest łatwiej jak się wydaje.
Wojtek

PS
Ja słaby w ręcach jestem, to i prawidłowo pasowanego sworznia palcem nie wcisnę na zimno do tłoka.


Ostatnio zmieniony przez Cyrograf15 dnia Nie 21:12, 09 Gru 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fifa9426




Dołączył: 09 Lip 2018
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 11:09, 02 Lut 2019    Temat postu:

Doszedłem do wniosku że sworznie powinny być ciasne i jeśli tłok / sworzeń są w temperaturze pokojowej to na pierwszym rzut oka nie da się zamontować swprznia, natomiast dobrym sposobem jest wlanie do tłoka pół nakrętki benzyny i podpalenie , kilka sekund tłok się nagrzeje i sworzeń wchodzi jak w masło
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcello




Dołączył: 04 Mar 2016
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 13:11, 02 Lut 2019    Temat postu:

Sposób polowy jak najbardziej Smile

Ale od początku. W niektórych silnikach sworznie są pływające (czyli bez luzu ale dające się przesuwać palcem przy niedużej sile) zarówno w tłoku jaki i w korbowodzie. W ruskich dolniakach jest inaczej - sworzeń pływa na korbowodzie ale w tłoku jest spasowany na styk.
Dlatego jego montaż jest nieco kłopotliwy, pomagają odpowiednie narzędzia, a i tak nie idzie łatwo:

lub


I znajomość praw fizyki - czyli podgrzanie tłoka i schłodzenie sworznia znacznie ułatwia cała akcję. Czyli sworzeń do zamrażarki na pół godziny a tłok do piekarnika na 15 min przed akcją.

Oczywiście, można podgrzać benzyną, napalmem, propanem butanem, grantem ręcznym, podpalając warsztat i na parę innych sposobów. Z chłodzeniem trudniej - można zmrozić spojrzeniem albo wskoczyć na rower i odwiedzić najbliższego pingwina na Spitsbergenie. I zawsze pamiętajmy bezpieczeństwo przede wszystkim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fifa9426




Dołączył: 09 Lip 2018
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 13:40, 02 Lut 2019    Temat postu:

O widzę kolejnego Pana domorosłego mechanika z mniemaniem wykładowcy astrofizyki rodem z NASA. Wydaje mi się że nalanie kilku kropel benzyny do tłoka i podpalenie na kilka sekund ,,jeśli już się tak boimy o swoje bezpieczeństwo to można to zrobić przed warsztatem,, jest trochę łatwiejsze niż grzanie piekarnika , chłodzenie w lodówce sworznia i latanie z gorącym tłokiem z domu do warsztatu . Kazda metoda jest dobra jeśli prowadzi do celu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fifa9426




Dołączył: 09 Lip 2018
Posty: 122
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 13:46, 02 Lut 2019    Temat postu:

Osobiście grzalem tłok benzyna , kilka sekund i sworzeń wchodzi jak w masło bez potrzeby chłodzenie sworznia. I odrzadzam wpychanie specjalnymi narzędziami sworznia nawet zmrożonego do tłoka w temperaturze pokojowej bo może pęknąć tłok rozchodząc się na boki w miejscu wpychania sworznia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marcello




Dołączył: 04 Mar 2016
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 17:37, 02 Lut 2019    Temat postu:

Fifa po pierwsze nie odnoszę się do Ciebie, ze jesteś taki czy owaki więc sobie odpuść głupie komentarze. Napisałem, że Twoja metoda jest polowa ale nie napisałem, ze jest zła czy nieskuteczna. Są narzędzia warsztatowe i sposoby pozwalające lepiej kontrolować proces. A jaką metodę sobie kto wybierze to pozwól może wybrać czytelnikowi.

A co do drugiego komentarza to przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem to po pierwsze a po drugie jak sworzeń rozwali tłok to znaczy, że trzeba częściej używać suwmiarkę i nie wpychać sworznia do tłoka, który do niego nie pasuje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4039
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 18:16, 02 Lut 2019    Temat postu:

Pasowania sworzni do tłoka znaczone jest farbą, kolor ma się zgadzać. Tak wiem, większość o tym nawet nie wie a ci co wiedzą mają to gdzieś. I wszyscy razem narzekamy że nie działa !
biały 21,0070 - 21,0045
czarny 21,0045 - 21,0020
czerwony 21,2020 - 20,9995
zielony 20,9995 - 20,9970

Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tomek78




Dołączył: 28 Cze 2012
Posty: 239
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Pon 8:41, 04 Lut 2019    Temat postu:

Skromnie dodam, że prawy u mnie zawsze pasowany jest z minimalnie większym luzem. Mam na myśli dolniaka i Urala. W silnikach Dniepra nie grzebałem. "Wsyskie cy" silniki które w ten sposób złożyłem sprawują się bez zarzutu. Podpowiedział mi to kiedyś pewien "wąsaty Majster"- chodzi oczywiście o wyższą temperaturę w/w
Pzdr
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tomekshlm06t




Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zofiowka

PostWysłany: Śro 21:00, 06 Lut 2019    Temat postu:

Tak se pobrzęczę.
Piszę o swoich uwagach, nie namawiam do naśladownictwa.
Po pierwsze primo sworzeń ma chodzić w korbowodzie suwliwie. Bez luzu przy próbie przekoszenia sworznia, bujania nim na boki.
Po drugie uważam, że sworzeń powinien wejść w tłok pod lekkim naciskiem ręki. Nie wiem od kiedy ta szkoła, ale jest ona sprzeczna ze wszystkimi książkami pokazującymi przyrządy do wciśnięcia sworznia w tłok.
Moim zdaniem powinien dać się wcisnąć ręką, aby po rozgrzaniu miał możliwość obrócenia się i zużywania równomiernie podczas pracy.
I nie ma znaczenia, czy w główce pracuje panewka czy igły.
Nieraz montowałem, a właściwie próbowałem montować współczesne tłoki zakupione jako komplet ze sworzniem, pierścieniami i przekonałem się, że są niekompatybilne. Oczywiście dałem radę, ale to nie jest takie proste: kup i wymień...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cyrograf15




Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 4039
Przeczytał: 18 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 23:13, 06 Lut 2019    Temat postu:

Sworzeń da się wcisnąć w tłoką ręką. Tyle że ręka musi być w grubej rękawicy, bo tłok ma 250 stopni Very Happy Ot i cała tajemnica.
Wojtek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.kolyaska.fora.pl Strona Główna -> Mechanika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin