www.kolyaska.fora.pl

POL-LUB

Witam.

Kupiłem zakażenie w postaci m-72 z 1954.r i rozebrałem, całość wypiaskowana i pomalowana. Jak wsadzić z powrotem suwaki w ramę co by jej za bardzo nie zmasakrować. Albo inaczej JAK JE TAM W OGÓLE WSADZIĆ Mad

lewan24pl

Normalnie jedynie co możesz nie musi lekko zadrapac to dole mocowanie suwaka a i tak nie będzie widać jak zadrapiesz ponieważ ta mała szklanka przysłoni.Wiadomo masz suwak posładany zaczynasz od góry wkładając wkrętką w górne mocowanie i będzie szło lekko pod kątem i musisz wpychać i lekko wygiąć suwak bo lekko sie wygnie na sprezynie.Jak ameryka wejdzie to po robocie wkładasz sztuce i po robocie.Jak sie popiesci to sie zmieści trza troszke cierpliwości ja tak robiłem i poszło bez problemu.I od strony Dyfra tak samo tylko troszke trudniej bo trzeba wałek do szkrzyni wsadzić i wagowo więcej waży.Może inni robią inaczej więc nie się wypowiedzą.

POL-LUB

teoretycznie jest to banalnie proste. udało mi się to wszystko ścisnąć srubą na tyle żeby to wcisnąć Ale sprężyny które posiadam są kurde chyba za długie mają 17 cm . Może ktos wie jaką długość powinny mieć.

grzeh750

Sam w pierwszym poście napisałeś '' i rozebrałem, całość'', więc osso choziii? Jak było wcześniej to i teraz powinno wleźć Very Happy

POL-LUB

No i wlazło. Problemem okazał się gumowy odbojnik , który jest włożony w najmniejszą szklanke wchodzącą od dołu w suwak. Nie było by tematu gdybym składał na starych pogiętych pordzewiałych szklankach itd... Mi się zachciało nowych ładnych a tam już ktoś zastosował gumową tuleję(odbojnik) który niestety był dłuższy. Stąd pojawił się problem z całkowitą długością suwaka.Jakieś 2cm dłuższy. W trakcie diagnozowania wszyscy przyjaciele zza wschodniej granicy równo dostali co im się należało i należy Very Happy

. Temat zakończony

POL-LUB · Wysłany: Pią 6:02, 27 Mar 2015 Temat postu:

Witam. Muszę dorzucić do tematu 3 grosze. Sprężyna suwaka do m 72 ma długość około 14,5 cm. Wciśnięte sprężyny jak już pisałem miały długość prawie 17 i stąd wynikał problem z wciśnięciem tego w ramę. No cóż poprzedni właściciel wcisnął w ramę co miał pod ręką. Dobrze ,że tego nie pospawał. Problem rozwiązany. Pozdrawiam

Steegen · Wysłany: Pią 17:57, 27 Mar 2015 Temat postu:

Poprzedni właściciel założył sprężyny od Irbita,albo jak kto woli z M-ki na wysokim suwaku.Nie ma co silny chłop to był Wink

POL-LUB · Wysłany: Sob 9:26, 28 Mar 2015 Temat postu:

podjąłem wyzwanie i wcisnąłem te sprężyny a co się ruskim dostało przy okazji . Przy demontażu mało mi głowy nie roz.... Smile

. Podsumowując dłuższych sprężyn nie należy montować bo tył nie rabotajet i można uszkodzić mózg.
Pozdrawiam