Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Czw 11:57, 28 Cze 2012 Temat postu: stuki w silniku wieprz 12 |
|
|
Witam wszystkich serdecznie!!!!
To mój pierwszy wpis i chyba pierwsze forum w życiu, a także tylko kilkadziesiąt godzin "wylatanych" na rusku,więc przepraszam jeśli zabrzmię infantylnie.
W moim wieprzu 12-stce udającego emwiaka;-) od jakiegoś czasu "słyszę"silnik.(dolniak). Myślę,że to wał.Osobiście nigdy nie rozebrałem "do naga" silnika,także tego. Wiem,że poprzedni właściciel robił pierścienie i gniazda zaworów. Kompresja ok,ale ..no właśnie.
Parę dni temu pojawiły się niepokojący odgłos. Najtrafniej chyba ujmę to tak: nieregularny,metaliczny,miałem wrażenie,że coś się "przycierało","ścinało"?...Wczoraj trochę się przestraszyłem,bo zaczęło nieźle walić!!!Pomyślałem,że to byłoby na tyle,jeśli chodzi o ten sezon..Aż tu nagle...wszystko ustało...Czy to tuleja wałka się "ułożyła"? Korbowód? Tłok uderzający o krawędź?(nie było szlifu,tylko wymiana pierścieni). Może Wam przyjdzie coś do głowy? Proszę o sugestie.Póki co-jeżdżę
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 12:08, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Może Ci się korba odkręca.. Nikt nie powie na odległość, jedyny pewniak to zwal skrzynię i sprawdź koło zamachowe, potem karter rozrządu - jak w tych miejscach wygląda na ok to silnik z ramy i na stół! nie jeździj bo narobisz sobie dużo więcej strat... |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Czw 14:27, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Baaaaaaaaaaaaaaaardzo dziękuję za radę Potrzebowałem właśnie kopa w d...by się zmobilizować i uwierzyć ,że dam radę.Zajrzeć zawsze można!!!Tak zrobię. Ze skrzyni i tak leci simmerem wyjściowym.Kardan mokry i bok gondoli też od rozbryzgu:-) więc przy okazji zajrzę. Gratuluję "nosa"!!Faktycznie odgłosy z okolicy rozrządu były!!!!!Dam znać jak przebieg operacji.
Dziękuję |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 14:33, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Olej nie może Ci lecieć na tył bo gumę przegubu Ci szlak zaraz trafi... Akurat tam musi być sucho. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Czw 14:40, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Korba w dolniaku sie odkreca????hmmm ciekawe.Kolega pisal ze dniepr ale silnik dolniak tak ze korby sie tam nie przykreca:).simeringi daj silikonowe jak je dostaniesz to mozliwe ze nie bedzie lalo albo troszke poskracaj sprezynki ale nie duzo bo go zje. |
|
Powrót do góry |
|
|
klapek
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 2898 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kwidzyn
|
Wysłany: Czw 14:52, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dawid1981 napisał: | Korba w dolniaku sie odkreca????hmmm ciekawe.Kolega pisal ze dniepr ale silnik dolniak tak ze korby sie tam nie przykreca:).simeringi daj silikonowe jak je dostaniesz to mozliwe ze nie bedzie lalo albo troszke poskracaj sprezynki ale nie duzo bo go zje. |
Masz rację, pominąłem że to dolniak |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Czw 15:23, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
DZIĘKI PANOWIE ZA WSPARCIE. SUPER,ŻE SIĘ ODZYWACIE!!!PO WEEKENDZIE PACJENT NA STÓŁ.. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Czw 17:36, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Zdjęcie głowicy to nie problem a już będziesz wiedział czy to nie sworzeń lub jego zabezpieczenie.
Zdarzają sie przypadki odkręcenia śrub na kole zamachowym,. Będzie uderzać az zje srube o cześć dokręcającą sprężynę kopki w skrzyni -wtedy cichnie. Oczywiście wcześniej trzeba dokręcić i zapunktować- ale to byłby regularny odgłos z komory koła zamachowego.
Dzwonienie przechodzące w walenie to wał. Nie bagatelizować- szkody mogą obiąć cały silnik.
Gdyby to były pierścienie to lipa. Gdy stosuje sie taki partyzancki chwyt z wymianą pierścieni bez szlifu trzeba koniecznie założyć grubsze uszczelnienie pod cylinder. Ale ten też byłby regularny.
czekamy na wyniki |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrkubek
Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Aleksandrów łódzki/bełdów/krzywa wieś
|
Wysłany: Czw 18:08, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A może koła rozrządu lub odma ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Czw 18:10, 28 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję. Sworzeń też przyszedł mi do głowy. Zdejmę garnek,ten z którego strony dochodził hałas i zobaczę.Pozdrawiam i dzięki raz jeszcze. Powiadomię oczywiście o wynikach pracy |
|
Powrót do góry |
|
|
grzeh750
Dołączył: 13 Wrz 2009 Posty: 1508 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łask-Kolumna
|
Wysłany: Pią 11:46, 29 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
A dyć u mnie tak już od czterech lat dzwoni i nie mogę gada zlokalizować, jeździ normalnie tylko dzwoni i to nie zawsze, postanowiłem pójść na całość za radą pewnego przedwojennego mechanika, cytuję" jeździj pan kur*a jeździj jak się urwie to będzie wiadoma co dzwoni" no i tak już cztery lata czekam i się kur*wa urwać nie chce. Tak że dokładnie wszystko dokładnie obejrzyj, bo albo dostaniesz siajby albo będziesz musiał się przyzwyczaić
Ostatnio zmieniony przez grzeh750 dnia Pią 11:48, 29 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
zbych5b@interia.pl
Dołączył: 23 Wrz 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: tarnobrzeg
|
Wysłany: Wto 10:05, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
U mnie też tak dzwoni od wiosny. Nic się nie dzieje. Jeździj dalej jak grzeh 750. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hius
Dołączył: 06 Cze 2009 Posty: 1095 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trzebownisko k/ Rzeszowa
|
Wysłany: Śro 21:54, 04 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Jak mnie przyłapało prawy gar to dzwoniły pierścienie choć nie zawsze .
Najwięcej przy ruszaniu lub podczas jazdy jak dodawałem gazu,przechonowałem zmieniłem tłok pierścienie i było OK.
Niestety przejechałem się bez ol i znów mi przyłapało znów dzwoni za tydzień zmieniam oba cylindry bo to dzwonienie jest wkurzające
Chodzi tylko o prawy cylinder |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek78
Dołączył: 28 Cze 2012 Posty: 239 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Sob 18:36, 07 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Nie uwierzycie!! Ja w każdym razie się mocno zdziwiłem!! Dzisiaj zupełnie przypadkowo odkryłem przyczynę problemów. (stuki,które trwały kilka sekund). Mam przy lewym garze gażnik k-301.Nie wie co o tam robi,nawiasem mówiąc.. Wyobraźcie sobie,że od strony cylindra odłamał się kawałek przepustnicy (płaska) i zassało...Zawór zmielił elegancko jak się patrzy a reszty dokonał tłok. Zdjąłem gara,ale nic nie znalazłem,poza opiłkami w oleju. Wymieniłem, zrobiłem płukanko i zobaczymy co dalej:-) Ciekawe,co jeszcze mnie zaskoczy:-) |
|
Powrót do góry |
|
|
|