Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Puzel
Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolp
|
Wysłany: Wto 19:05, 24 Mar 2015 Temat postu: Śruby popychaczy zaworowych dolniak |
|
|
Moje śruby już są trochę wybite od trzonków zaworowych, a że już raz (a może i dwa razy) je planowałem to chyba czas najwyższy je wymienić. Jako że z oryginałami może być problem (obecnie widzę je dostępne u jednego handlarza ale płacić 16zł za sztukę to wydaje mi się z deka przegięcie). Co myślicie o zastosowaniu śrub o klasie wytrzymałości 10.9?? twardszych o łbie sześciokątnym w swoim mieście nie dostanę. Generalnie powinny mieć twardość na poziomie 33H więc chyba powinny działać całkiem nieźle. Co do reszty elementów rozrządu to mam wałek rozrządu + popychacze oryginał (kiedyś już planowane) + zawory T-25 od Paradowskich. |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 19:50, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Kiedyś takie 10.9 zamontowałem i działały, trzeba je planować bo mają napisy. Planowanie w uchwycie na szlifierce magnesowej. To musi być równe i osiowe. Nie wiem czy to się opłaca.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
balu
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 408 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jasło
|
Wysłany: Wto 21:54, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
kupuje z allegro hartuje w oleju, odpuszczam i zawsze daje radę. |
|
Powrót do góry |
|
|
j35
Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 501 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ok.Szczecinka
|
Wysłany: Wto 23:20, 24 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Dają rade , najprostszy sposób to wiertarka stołowa bez bicia. Śrubę za gwint w uchwyt, podkładasz papier ścierny, lekko dociskasz śrubę do papieru jednocześnie przesuwając - ruszając papierem pod śrubą do momentu aż zeszlifują się napisy, dobrze mieć taki sztywniejszy papier. Jak masz chęć to sobie je dodatkowo zahartuj.
Ostatnio zmieniony przez j35 dnia Wto 23:23, 24 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Śro 7:41, 25 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Śruba 10.9 ma twardość 32 HRC wiec raczej za miękka jak na regulacyjną ale od biedy moze być )).
Można zahartować ale z tym tez uważajcie bo jak zle odpuścicie to osobiście byłem świadkiem jak koledze odpadł łeb śruby regulacyjnej )) ale wykręciłem sam gwint i tez się pojechało hihi.Lepiej po odpuszczeniu wrzucić na twardościomierz i sprawdzić, a jak hartujecie to starać się grzać sam łeb śruby bez gwintu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Puzel
Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolp
|
Wysłany: Śro 13:19, 25 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
A oryginalne sruby byly hartowane po calosci czy tylko wierzchnia warstwa łba była nawęglana? strzelam ze ta druga opcja. Do tej pory planowalem je na papierze wodnym na szybie i dawalo to rade. Lecz dalsza obrobka tych srub raczej jest bez sensu wiec sproboje z tymi srobami 10.9. Z wiertarka stolowa bardzo fajny pomysl natomiast dostepu do twardosciomierza nie mam dostepu jak i doswiadczenia z hartowaniem tak wiec te dwa punkty pewnie bede musial odpuscic |
|
Powrót do góry |
|
|
Dawid1981 Gość
|
Wysłany: Śro 13:33, 25 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Jak nawęglane to tylko i tak po górze bo środek rdzenia ma około 20-30HRC a na powierzchni kolo 60HRC na glebokości od kilku setek do ---zalezy ile w piecu posiedzi.
Przy gazowym nawęglaniu w ciagu godziny wnika 0,1mm.
Taki garazowy sposób na nawęglenie to palnik acetylenowo tlenowy i dajesz wiecej acetylenu i nagrzewasz element przez 20 lub wiecej minut takim plomieniem z przewaga acetylenu .Acetylen C2H2 ma w sobie pierwiastek węgla i zawsze tam cos wniknie w material a nastepnie bezposrednio z naweglenia hartujesz.Pozniej odpuszczanie poprzez wypolerowanie lba sruby i nagrzanie do odpowiedniego koloru i studzenie na powietrzu:)))). |
|
Powrót do góry |
|
|
Puzel
Dołączył: 19 Sty 2010 Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stolp
|
Wysłany: Śro 19:49, 25 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
Właśnie zauważyłem, że się pojawiły te śruby u bimbra za 7zł od sztuki. 7 zł to nie 17 jak u innego sprzedawcy, który lubi windować ceny gdy u innych handlarzy aktualnie tego towaru nie ma, tak więc chyba nie ma co kombinować a po kilku tysiącach się wkurzać że zawory klepią nie mniej dyskusja bardzo ciekawa |
|
Powrót do góry |
|
|
|