Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Nie 21:42, 17 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
podaj tam wymiar jaki Cie interesuje i kup skoro towar spradzony.Ja swoje (dwa chyba)wciskałem na prasie recznej.Tu nie chodzi o to ,że z im wiekszą siłą wcisnę tym lepiej. Ma być oprymalnie. Jeśli mimo to wchodzą zbyt suwliwie, to możesz równiez osadzić na klej do łożysk.Jak pisałem wyżej u mnie to działa a też za ciasno nie było. |
|
Powrót do góry |
|
|
krzysiek1953
Dołączył: 06 Paź 2018 Posty: 177 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: piastów
|
Wysłany: Pon 7:32, 18 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Witam ja wciskałem na gorące koło i złpałem spawem od spodu myślę co klej niewiele da??Trzeba ten nadwymiar??Albo spawać?? |
|
Powrót do góry |
|
|
czeki
Dołączył: 13 Lis 2016 Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:21, 18 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Ja kupowałem w alemotorze,wszystkie są tej samej średnicy(12,05 ),a stare były 12,08
dodatkowo jeden stary kołek miał 12,18 i tutaj nowy wchodzi jak w kaczke..
Przydałyby się teraz 12,10 i jeden 12,20,ale
cięzko chyba będzie takie znalezc,a wszyscy tokarze w okolicy wymarli,zastanawiam się nad przyłapaniem(może nawet tigiem) ich od tyłu,tylko nie wiem czy nie rozhartuje koła w ten sposób?
.
Ostatnio zmieniony przez czeki dnia Pon 12:02, 18 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
fido28
Dołączył: 11 Gru 2015 Posty: 184 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oleśnica
|
Wysłany: Pon 12:11, 18 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Każdy sposób jest dobry jeśli jest skuteczny, tylko weź pod uwagę to, że fabrycznie koło zamachowe jest delikatnie bardzo mówiąc niewyważone. Ty zamierzasz jeszcze dołożyć do tego spaw. Wiadomo że ten motocykl to nie japonia ale dodatkowo nierównomiernie rozłożona masa w postaci spawów wałowi raczej nie pomoże. Popytaj na forum ,może ktoś dorabiał kołki i dałby Ci namiar na tokarza. Ta robota nawet u szanującego się tokarza nie może być droga. Zamów dwa razy tyle ile potrzebujesz,a resztę opchniesz, wtedy koszta Ci się zwrócą chociaż częściowo . Jak pewnie wiesz sporo właścicieli tego sprząta boryka się prędzej czy później z podobnym problemem. Najważniejsze jest żebyś nie wracał więcej do tego problemu czyli zrobił raz a dobrze.
Ostatnio zmieniony przez fido28 dnia Pon 12:18, 18 Lut 2019, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
marcello
Dołączył: 04 Mar 2016 Posty: 604 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 13:21, 18 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
czeki napisał: | ...tylko nie wiem czy nie rozhartuje koła w ten sposób? |
A to koło jest hartowane?
Toś mnie zaskoczył, myślałem, że to kawał ajzola wytoczony ze starego czołgowego koła w najlepszym wypadku. Tam nawet filce wycierają bruzdę na uszczelnieniu... Ale może..
Co do wyważania - to mam koło z wyraźnie nawierconymi otworami po wyważaniu, więc i w języku rosyjskim musi występować słowo opisujące ten proces a niektórzy nawet wiedzieli jak to zrobić |
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 4040 Przeczytał: 19 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 16:33, 18 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Na kole jak i przekładkach sprzęgła bite są punktakiem znaki. Powinno się składać zgodnie z nimi. I to jest ślad wyważania, a przynajmniej jego pomiaru, nie musi być nawierceń wyważających. Tak wiem że to tajna wiedza i nikt tego nie przestrzega. A jak łożysko rozsypane i gniazdo rozbite wraz z czopem wału to na pewno przez to że to ruskie gówno Jak zgrzać tigiem to wyważenie nie bardzo się zmieni.
Wojtek |
|
Powrót do góry |
|
|
kaczmar20
Dołączył: 30 Sty 2019 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 19:28, 18 Lut 2019 Temat postu: |
|
|
Pan Lubiński z Iławy robi sam kołki pod wymiar otworów w kole. Koszt 100 zł z wprasowaniem. |
|
Powrót do góry |
|
|
motorus
Dołączył: 03 Sty 2016 Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 21:49, 23 Lis 2019 Temat postu: sprzeglo kolki |
|
|
Witam. Przyszlo zmierzyc sie w koncu z moim sprzeglem,i dorobieniem kolkow.
Przegrzebalem dla ciekawosci pare info z netu. Znalazłem pasowania i odchyłki
dla K 750. Posiadam urala 650 uznalem ze te pasowania sa pewnie te same co dla mojego ruska. i tak: fi otworu 12,035 fi kolka 12.044-12,08
Warto pomierzyc otwory w swoim kole, przekalibrować rozwiertakiem i w tej tolerancji dorobic kolki.Polecam gorna odchyłke. Rosjanie mieli kołki nadkalibrowe. Dla zainteresowanych kołek ze stali np. 15 HM, 18HMN Cr5 obróbka cieplna. Twardość po obróbce 58-60 HRC |
|
Powrót do góry |
|
|
Roy
Dołączył: 16 Wrz 2010 Posty: 302 Przeczytał: 25 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: ZAWIERCIE
|
Wysłany: Śro 8:19, 12 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
Ktoś podrzuci, ile mają wystawać kołki sprzęgłowej ponad powierzchnię koła zamachowego? |
|
Powrót do góry |
|
|
|