Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grigorius
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Nie 16:53, 05 Cze 2011 Temat postu: sprawdzenie prądnicy |
|
|
Panowie, dziś dobrałem się do elektryki w mojej kaśce, jak się okazało przewód od wzbudzenia w prądnicy podłączony był do wejścia na szczotki w reglerze a od szczotek do wzbudzenia, czyli odwrotnie. Dziś podłączyłem normalnie ale nic prądnica nie dawała. Czy jest możliwe że praca prądnicy przy takim podłączeniu mogła się uszkodzić?
Sprawdziłem ją podłączając kabel od wzbudzenia do masy a kabel od szczotek do żarówki 35W którą też przypiąłem do masy i nic nie dawała oznak. Czy taki sposób sprawdzenia prądnicy jest właściwy?
Ostatnio zmieniony przez grigorius dnia Nie 16:54, 05 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Du-Di
Dołączył: 04 Lip 2010 Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 18:25, 05 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Możesz zrobić prądnicy test silnikowy. Pewnie wiesz jak to zrobić. Prądnica powinna podczas próby obracać się z prędkością około 1000-1100 obr a pobierany prąd to 6-9A . Pamiętaj o zachowaniu biegunowości.
Sprawdź też ciągłość masy, a także stan szczotek , komutatora .
Jeżeli wirnik obraca się wolno i /lub nierównomiernie. a połączenie szczotki komutator jest OK to może oznaczać że nastąpiło zwarcie między zwojowe lub wirnik ociera o stojan( to powinno być słyszalne)
Jeżeli prądnica ,,rozbiega się ,, może wskazywać na uszkodzenie uzwojenie wzbudzenia. |
|
Powrót do góry |
|
|
grigorius
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Wto 7:04, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ok., więc prądnica nie działa. Jak myślicie, warto kupować te z allegro niby z magazynów wojskowych na ponad 3 stówy? |
|
Powrót do góry |
|
|
szable
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 203 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujście
|
Wysłany: Wto 16:24, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
siema, z tego co piszesz, to rzeczywiście nie znasz się na prądnicach, w związku z tym polecam 2 drogi, a odradzam kategorycznie drogę nr. 3 :
droga nr. 1: zaczynasz studiować literaturę, na początku Arcymadafakasupermena Mistrza Nad Mistrze inż. Andrzeja Cichowskiego : "Naprawa motocykli"
[link widoczny dla zalogowanych] , po czym jeszcze co nieco ze strony Kolyaski o prądach 6V w ruskach, i robisz z prądnicami i regulatorami co chcesz.
jest to droga najciekawsza i dla hardcore'owców.
droga nr. 2: kupujesz z alledrogo prądnicę od maluszka przerobioną na łoże do ruska
jest to droga lajtowa i bardzo skuteczna
droga nr. 3: kupujesz z alledrogo prądnicę nową do ruska, oczywiście ze starych zapasów z magazynów wojskowych a najlepiej od sławnego majora lub generała (niepotrzebne skreślić)
ta droga doprowadza cię w przeciągu miesiąca do początku tego wątku.
ENJOY!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
grigorius
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 13:32, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A jeszcze jedno pytanie, czy z oryginalna ruską prądnicą będzie współpracował elektroniczny regulator od MZtki? Mowa oczywiście o standardowym podłączeniu, czy nie są wymagane żadne zmiany? |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:27, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie od MZ bo inaczej wzbudzenie tam działa.
Od starej Jawy pasuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
grigorius
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Śro 18:50, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
ale elektroniczny czy chodzi Ci o ten mechaniczny? |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 5:06, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Stosowałem elektroniczny. |
|
Powrót do góry |
|
|
grigorius
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Czw 6:06, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Ok, dzięki za informację, więc kupię taki regler, nie mam doświadczenia w regulacjach mechanicznego a nie chcę zwalić prądnicy. A skoro z tym chodzi na takiej samej zasadzie podłączenia to jest dobrze. |
|
Powrót do góry |
|
|
grigorius
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 7:47, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No więc udało mi się odnaleźć ładowanie w Kaśce, przy wyłączonym silniku napięcie na aku wskazuje 6,2V a po odpaleniu wskakuje na 6,5V, po dodaniu gazu wskakuje na 6,9V ale generalnie 7V mocno nie przekracza nawet na maxymalnych obrotach. Czy taki wynik jest poprawny i cieszyć sie jazdą?
Ostatnio zmieniony przez grigorius dnia Pon 7:48, 13 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:26, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Sprawdź jeszcze prąd jaki płynie z prądnicy przy włączonych światłach.
Nie powinno być więcej niż 10A. |
|
Powrót do góry |
|
|
grigorius
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pon 10:39, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
A to powiem szczerze że nie wiem jak to sprawdzić.
Bo sprawdzanie napięcia przy włączonych światłach nie rodziło większych zmian, może napięcie spadało o 0,1V w stosunku do świateł wyłączonych. |
|
Powrót do góry |
|
|
gobert Moderator
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 848 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 5:55, 14 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Podłącz amperomierz w szereg między prądnicę a regulator na zacisku prądowym +.
Najlepiej jakby amperomierz miał zakres pomiarowy więcej niż 10 A i bezpiecznik, żeby go nie spalić. |
|
Powrót do góry |
|
|
grigorius
Dołączył: 06 Kwi 2011 Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Płock
|
Wysłany: Pią 6:18, 17 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
No wczoraj posprawdzałem jeszcze raz wzsystko, wrzuciłem nowe przewody na instalacje, oczywiście dodam że na razie jest to na mechanicznym reglerze PP302.
Napięcie na wolnych 6,9V, przy lekko przyspieszonych 7,5V maksymalnie, przy dodaniu na jeszcze wyższe nic się nie zmienia.
Przy włączonych światłach napięcie proporcjonalnie spada o około 0,4V- przy czym jest to dla mnie ciekawostką, ponieważ w iżu po włączeniu świateł napięcie mi się praktycznie nie zmienia, czyżby regler elektronik swoje robił?
Ampery zmierzyłem na króciutka chwilę, nie wiem na ile miarodajny wynik ale pokazało coś koło 3-4A ale to była dosłownie chwilka, jakoś bałem się tego pomiaru
Aha miernik użyty był elektroniczny. |
|
Powrót do góry |
|
|
koltun_m
Dołączył: 06 Lis 2011 Posty: 185 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Francia Romans
|
Wysłany: Pon 20:28, 15 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
a jak sprawdzić uzwojenie wzbudzenia ??? prądnica po podłączeniu prądu kręci ładnie ale żarówki nie zaświeca jaki opór powinno mieć wzbudzenie ??? |
|
Powrót do góry |
|
|
|