Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojt@s
Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 14:19, 07 Cze 2009 Temat postu: skrzynia biegów- cuda i dziwy |
|
|
Swojego czasu kupiłem parę nowych skrzyń od dniepra , najnowszego typu bodajże ze sprzęgłem w nodze ( dodatkowy popychacz jakby ) . Skrzynie rozebrałem, wymyłem, nowe łożyska i uszczelniacze.
Podczas pierwszych jazd miałem sytuacje że :
- 1 i 2 super wchodziły, 3 i 4 też, tylko często był problem że po wbiciu trójki nie mogłem zbić w dół z klamką, ale bez niej często dawało radę, choć czasem jakby brakowało biegów.
Teraz jest sytucja że jest 1, 2, 3, 4 tylko że ciężko wbić jedynkę kiedy jesteśmy powyżej , np. redukcja z 3 na 2, a później niestety nie idzie wbić jedynki. Naciskam pedał w dół a tam nic, na końcu opór i to wszystko.
Macie jakieś pomysły? Na sucho skrzynia pracuje jak się należy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:32, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Zgaduje żeś odwrotnie założył gitarę. |
|
Powrót do góry |
|
|
Wojt@s
Dołączył: 18 Maj 2009 Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 18:41, 07 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Prince bardzo cenie Twoje porady ale wyrażaj się jaśniej. Chodzi ci o płytkę w której chodzą bolce od wodzików??:> |
|
Powrót do góry |
|
|
Prince
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 3491 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków <-> Warszawa
|
Wysłany: Pon 6:44, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Yhy. To albo wodziki. A przy okazji sprawdź obróbkę wodzika wstecznego. W 99% fabryczne sa nieobrobione na końcu, przy części współpracującą z gitarą |
|
Powrót do góry |
|
|
pepe
Dołączył: 23 Kwi 2009 Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Busko Zdroj
|
Wysłany: Pon 8:03, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie bylo podobnie tylko ze nie wbijalo z 3 na 4 , na sucho bylo ok.
rozebralem skrzynie wymienilem przy okazji lozyska z nowych ruskich na polskie , pilniczkiem wygladzilem gitare tam gdzie chodza wodziki(bo wjednym miejscu sie zacinal) i mam nadzieje ze dlugo teraz pochodzi . Juz jezdzilem i wchodza dobrze .Na prasie musialem jeszcze docisnac tryby choinki, bo byly nie spasowane .
3maj sie!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|